MOSFETy z kanałem zubożonym są rzadkością. A rozpoznasz je po charakterystykach.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereKW wrote:Jeżeli wyeliminujemy zmienną oporność styków stycznika to i tak pozostanie zmienna oporność samych elementów zgrzewanych, nie zawsze jednakowo dociśniętych i jednakowo doczyszczonych powierzchni przed zgrzewaniem.
KW wrote:Po drugie prądu zmierzyć się nie da
KW wrote:... ale można go w przybliżeniu obliczyć.
KW wrote:Sam klucz półprzewodnikowy można zamodelować jako szeregowe połączenie idealnego źródła napięcia o wartości będącej w największym uproszczeniu wielkością napięcia na przewodzącym złączu oraz połączeniu rezystora o wartości rezystancji dynamicznej złącza klucza lub wypadkowej oporności połączonych równolegle kilku złącz.
KW wrote:Kolejna sprawa dotyczy samego ładowania kondensatora. Kardynalnym błedem jest ładowanie go z jakiegoś transformatora poprzez jedną diodę. W transformatorze z którego bedzie ładowany kondensator występuje bardzo silne podmagnesowanie rdzenia spowodowane składową stałą albo inaczej półokresowym prostowaniem.
KW wrote:Najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie transformatora z symetrycznym uzwojeniem z odczepem na środku i dwoma diodami.
Quote:Jeżeli czas ładowania nie jest bardzo istotny
Quote:Żródło ładujące kondensator powinno mieć charakter źródła prądowego z ograniczonym maksymalnym napięciem wyjściowym.
Quote:Podsumowując to co napisałem i tak nie uda się osiągnąć powtarzalności przepływającego prądu oraz należy obliczyć czy początkowy prąd rozładowania kondensatora w projektowanym obwodzie nie przekroczy wartości dopuszczalnych dla tego kondensatora.
PAWEŁ74 wrote:
Tyrystor raczej się nie nadaje ma zbyt duże napięcie łącza przy takim prądzie będzie olbrzymi spadek mocy, po za tym gabaryty są duże...
ronwald wrote:CzyżbyPrzeczytej ze zrozumieniem ten wzór Ec=1/2(U²C) !
50 VDC też jest bezpieczne a ile mniej kłopotów ?
ronwald wrote:Przeczytaj ze zrozumieniem ten wzór Ec=1/2(U²C) !![]()
50 VDC też jest bezpieczne, a ile mniej kłopotów?
PAWEŁ74 wrote:Z lutowaniem musisz uważać (...), rozgrzej pierw blachę tak by cyna płynna była, a potem przylutuj nogę tranzystora najlepiej trzymając ją jakimiś szczypcami zdolnymi do odprowadzenia w miarę możliwości jak największej ilości ciepła. Co prawda dzisiejsze tranzystory wytrzymują dość duże temperatury ale ostrożności nigdy nie za wiele ... Powodzenia
ronwald wrote:Wnioskuję po Twojej "wypowiedzi", iż nie zrozumiałeś. Napięcie masz w kwadracie a pojemność ?
Powodzenia w konstrukcji.
Quote:orazpowoduje przepływ prądu przez uzwojenie w jednym kierunku
Quote:Bardzo dziękuję za tę konkretną odpowiedź, niezmiernie mi ona pomogła.Co się stanie z prądem zasilającym transformator.
Paweł Es. wrote:
1. Gdzie można dostać ten konkretnie typ kondensatora co został podany, bo jak widzę to karta katalogowa jest z 2003 roku a na stronie www.maxwell.com próżno jest szukać tego typu superkondensatora ?
Paweł Es. wrote:
2. Czy ilość energii zgromadzona w pojedyńczym kondensatorze wystarcza do PEWNEGO zgrzania założonych elementów ?
Paweł Es. wrote:
3. Czy przwidziana jest jakaś regulacja prądu (przy zgrzewaniu rezystancyjnym zdaje się reguluje się prąd by niedopuścić do przepalenia miejsca złączenia dwóch elementów) ?
Paweł Es. wrote:
4. Czy będzie przewidziana jakaś kontrola stopnia naładowania kondensatora, by uzyskać powtarzalność procesu ?
Paweł Es. wrote:
Pomiaru prądu można dokonać np. przez pomiar natężenia pola magnetycznego wokół przewodu wiodącego prąd albo gotowym przetwornikiem albo czujnikiem Halla
http://www.cyfronika.com.pl/semi/cz_magn.htm
ronwald wrote:) powróciło się do tyrystora do staroci.
Podwyższyło się napięcie do 5V! Przy zastosowaniu tyrystora napięcie trzeba będzie podwyższyć jeszcze bardziej o spadek napięcia na złączu A-K.