Witam. Mam problem ze wspomaganiem elektrycznym w touranie 2003rok, mianowicie pewnego razu przestało działać i zapaliła się czerwona kontrolka, po przejechani kilkunastu km załapało i było ok. ale znowu go nie ma, byłem z tą wadą na kompie,ale nie ma żadnych błędów. Postanowiłem rozebrać moduł sterujący silniczkiem który się na tym silniczku znajduje, podczas tej operacji troche go uszkodziłem i kupiłem ze szrotu nowy silniczek z modułem . Po założeniu nowego silniczka wspomagania nadal nie ma, co gorsza po przejechaniu 20km zaczeło mi wszystko iksować, obrotomierz nie działał, na desce zrobiła się choinka, a po zgaszeniu silnika nie mogłem go odpalić. dopiero jak odłączyłem kostki od modułu silniczka wspomagania auto dało się odpalić i kontrolki pogasły, po tym zdarzeniu pojechałem na komputer żeby może ten nowy silniczek adaptować albo zakodować, ale są jakieś zakłócenia na canie- tak diagnosta powiedział. Co mam teraz robić, czy ten silniczek jest zły, czy ten elektryk jest słaby,czy mogłem coś uszkodzić w całym komputerze auta, czy wogule adaptuje się, koduje, programuje ten moduł silniczka wspomagania do głównego kompa auta? Proszę o pomoc