Witam!!!
Mam problem z amplitunerem jak w tytule. Kiedys podlaczylem illumofonie wykorzystujac wyjscie sluchawkowe. W pewnej chwili illumofonia spowodowala zwarcie i wywalilo bezpieczniki w domu wylaczajac rowniez wzmacniacz. Po uruchomieniu bezpiecznikow wlaczylem wzmacniacz i uslyszalem jedynie buczenie i stuki we wszystkich glosnikach. Nastepnie podlaczylem go na obnizonym napieciu przez autotrafoka chwile dzialal normalnie (slyszalem przez sluchawki muzyke z radia) a pozniej pojawialo sie OVERLOAD i jedyne co mi zostalo to wylaczenie jego. patrzac do srodka nie widze aby cos uleglo uszkodzeniu tzn. nie widze zadnych sladow spalenizny oraz nie widze aby cos bylo uszkodzone. Bezpieczniki tez sa ok. Prosilbym o pomoc z tym amplitunerem, moze ktos juz sie z czyms takim spotkal?
POZDRAWIAM!!!
Mam problem z amplitunerem jak w tytule. Kiedys podlaczylem illumofonie wykorzystujac wyjscie sluchawkowe. W pewnej chwili illumofonia spowodowala zwarcie i wywalilo bezpieczniki w domu wylaczajac rowniez wzmacniacz. Po uruchomieniu bezpiecznikow wlaczylem wzmacniacz i uslyszalem jedynie buczenie i stuki we wszystkich glosnikach. Nastepnie podlaczylem go na obnizonym napieciu przez autotrafoka chwile dzialal normalnie (slyszalem przez sluchawki muzyke z radia) a pozniej pojawialo sie OVERLOAD i jedyne co mi zostalo to wylaczenie jego. patrzac do srodka nie widze aby cos uleglo uszkodzeniu tzn. nie widze zadnych sladow spalenizny oraz nie widze aby cos bylo uszkodzone. Bezpieczniki tez sa ok. Prosilbym o pomoc z tym amplitunerem, moze ktos juz sie z czyms takim spotkal?
POZDRAWIAM!!!