Zaiteresowanych prosze o pomoc.Polonez Caro 92r.gaznik.Objaw jest nastepujacy.Jak postoi dłuzej pompa paliwa nie moze zacigmąc paliwa długo trzeba kręcic i nie chce zaskoczyc. Pompka paliwa ma 3 wyjscia.Dopiero wlanie do gaznika paliwa uruchamia i mozna cały dzien jezdzic.Wersja z gaznikiem.Wymiana nowej pompy i popychacza nic nie dala.Czy to wina przewodu paliwowego co mozna ztym zrobic żeby palil jak kiedyś.