Witam.
Chciałbym się poradzić, czy coś takiego ( http://www.myzlab.pl/hv/solid/ ) dałoby się zastosować do zapłonu w romecie. Miałoby to być zasilane z cewki wysokiego napięcia, która znajduje się w magnecie i daje około 200V napięcia przemiennego.
Do wykorzystania mam transformatory z 3 telewizorów, jeden od monitora komputerowego i cewkę od mz251 na 6V. Mam jeszcze dwa triaki bta16 i jeden tranzystor z telewizora i troszkę innych rzeczy.
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły niech pisze.
Witam,
W motorowerze (Ogar z silnikiem Jawki) syna mamy "zapłon elektroniczny", no nie całkiem...nazywa się to zapłon bateryjny.
Działa super.
Konstrukcja w miarę prosta.
1. W silniku masz 3 cewki, 1 zapłonową i 2 świetlne. Wymieniasz te świetlne za zapłonowe. Cewki (uzwojenie) muszą zostać odizolowane od masy pojazdu.
2. Następnie do każdej z cewek montujesz jeden mostek z diodami.
3. Wyjścia z mostków łączysz równolegle
4. Biegun ujemny mostków łączysz z masą motorka
5. Biegun dodatni, poprzez żarówkę 12V ok. 60W, podłączasz do akumulatora i do cewki zapłonowej tej która już jest (w Ogarze ta pod zbiornikiem paliwa). Wstawienie akumulatora nie jest konieczne, ale będziesz wtedy miał w miarę stałe napięcie, światła będą ciągle tak samo świeciły no i kierunki można zamontować. Cewkę zapłonową mam fabryczną tą która była.
WAŻNE Żarówka jest konieczna Na innych forach tego nie piszą, nie wiem dlaczego!. Gdyby nie było żarówki to po włączeniu zapłonu cały prąd z akumulatora popłynie przez cewkę zapłonową i przez przerywacz do masy!
6. Drugi zacisk od cewki zapłonowej łączysz z przerywaczem do którego jest podłączony kondensator - tak jak fabrycznie.
7. Zwiększasz odstęp elektrod od świecy - ok. 0,8mm
8. Zapłon gotowy, u mnie działa.
Jeśli chodzi o akumulator to wstawiłem 7Ah 12 V - dwanaście - to nie pomyłka.
Akumulator musi być ładowany, aby można było ładować musisz zmniejszyć moc przedniej żarówki. Ja mam 5W z tyłu i 5W z przodu. Do jazdy dziennej to wystarcza. W nocy włączasz normalne światło i niestety akumulator jest wtedy ładowany tylko na bardzo wysokich obrotach.
Po takiej modyfikacji aku ładuje się na średnich obrotach. Na wysokich obrotach aku ładuje się trochę za dużym prądem (prawie 1,5A), wiem, że to niedobrze, ale na razie wszystko działa aku jest zawsze naładowany.
Układ miał być maksymalnie prosty i taki jest!
Nie mam żadnego stabilizatora/ogranicznika prądu ładowania!
Przy takich żarówkach jak piszę nie jest to konieczne.
Moją konstrukcję wzorowałem na poniższych i wielu innych stronach:
http://brezniewmoto.republika.pl/instalacja.htm
http://www.przecinak.republika.pl/aku%20ogar.htm
http://arecki13.republika.pl/jawa/zaplon.htm
Oczywiście kolega Mariusz na rację.
Pozdrawiam
xen
W tym schemacie nie ma żądnej kontroli ale jeżeli zamiast ne555 który generuje jakąś częstotliwość wsadzić zwykłe platynki??
Miałem zapłon elektroniczny bez akumualtorowy i iskra była całkiem całkiem a teraz jest taka słaba i nawet nie wiem czemu bo moduł zdaje się być sprawny. w załączniku schemat zamiast kondensatora 1uF 600V dałem dwa kondensatory 2uF 250V i 4,7uF 250V połączone ze sobą szeregowo , diody 1N4007 tyrystor na 650V wcześniej był kondensator elektrolitowy 7,5 uF na 400V ale po 200 km iskra zmalała i później kondensator padł.
Poprawiłem załącznik, proszę na przyszłość tak samo zamieszczać pliki graficzne.
Proszę o korzystanie z przycisku "Pisownia" przed wysłaniem postu. Błędy ortograficzne nie będą tolerowane, regulamin punkt. 15.
12:39 16.05.2008
[_P_]
