Przerzutnik monostabilny wyzw. zboczem opadającym i narastaj

Witam! Chciałbym zrealizować następujące dwa układy (w sumie mógłby być to jeden układzik scalony ale niekoniecznie)

1. Układ który reagując na zbocze opadające (odcięcie +12V w samochodzie) załączał by na chwilę silniczek przez przekaźnik. Czy można go zrealizować na podstawie układu CD4047 ??






Ten układ reagował podobnie tyle tylko, że na impuls masy (a ja nie gwarantuję masy tylko zbocze opadające z +12V)



Rysunek wykorzystałem z podobnego tematu (też zapoczątkowanego przeze mnie) : https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic785020.html " target="_blank" rel="noopener " title="http:// https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic785020.html " class="postlink inline-block "> https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic785020.html [/url]

2. Układ który reagując na zbocze narastające (podanie +12V w samochodzie) załączał by na chwilę silniczek przez przekaźnik (w drugim kierunku:). Myślę że też można by go zrealizować na podstawie układu CD4047.




Proszę o pomoc, dziękuję bardzo!!!

===============================================
Czy na ostatnim rysunku we (Trig -) jest poprawnie podłączone ? Czy wystarczy je tylko podłączyć do masy zamiast podciągać przez rezystor do +12V ??

No i jak mogę zrealizować przerzutnik reagujący na zbocze opadające?? (czyli z +12V nagle zrobi się nic


[Posty scaliłem. Mariusz Ch.]

Witam.

Przy wyzwalaniu zboczem narastającym rezystor 10k jest zbędny. Pin 6 łączysz bezpośrednio z masą.

Teraz zbocze opadające. Wystarczy jeśli pin 6 połączysz z masą poprzez rezystor np 22k (wtedy ten 10k usuwasz). Napięcie sterujące podasz bezpośrednio do 6. W przypadku zaniku sygnału rezystor zapewni połączenie z masą (poziom logiczny 0).

Pzdr.

Co punktu drugiego czyli wyzwalanie zboczem opadającym, połączyłem pin 6 z masą za pomocą rezystancji 10k Wszystko prawie gra. Dlatego prawie że przerzutnik reaguje na zbocze opadające ale ! jak podłaczam +12V do wejścia 6 pin to również reaguje! i załacza przekaźnik, a tak ma nie być. (wynika z tego ze reaguje na dwa zbocza narastające i opadające)

Prosze o pomoc może ten 10k za mały ?

Witam.

Jeśli podajesz sygnał przewodem (dotykasz wyprowadzenia) to tak może być. Tu sygnał musi być czysty. Wartość rezystora (10k) wpływa tylko na obciążenie źródła sygnału.

Pzdr.

Hmm no tak ale ja właśnie będę podawał sygnał przewodem długości ok 2 m, jak można tego włączania uniknąć ??

Witam.


Widzę, że nie rozumiemy się. Długość przewodu nie gra tu roli. Jeśli będziesz sterował wejściem poprzez rozłączenie obwodu przekaźnikiem, to powinno działać. Jeśli próby prowadzisz przez przykładanie przewodu, to mogą wystąpić wielokrotne wyzwolenia. Spróbuj podać napięcie poprzez mikroprzełącznik astabilny (zwykły "mikrus" zwierny).

Pzdr.

Niestety to nie to Podanie sygnału przez przekaźnik też nic nie daje - sytuacja jest taka sama. Podczas załączenia przez przekaźnik sygnału +12V układ samoczynnie reaguje na narastające zbocze.

Witam.

Poprzedź wejście '47 dodatkowym układem gaszenia drgań. Bramka '93 jest konieczna z uwagi na to, że wejścia wyzwalające '47 nie mają przerzutnika Schmitt'a. W tym wypadku '47 będzie wyzwalany zboczem narastającym.


Pzdr.

Mariusz Ch. wrote:

Witam.

Przy wyzwalaniu zboczem narastającym rezystor 10k jest zbędny. Pin 6 łączysz bezpośrednio z masą.

Teraz zbocze opadające. Wystarczy jeśli pin 6 połączysz z masą poprzez rezystor np 22k (wtedy ten 10k usuwasz). Napięcie sterujące podasz bezpośrednio do 6. W przypadku zaniku sygnału rezystor zapewni połączenie z masą (poziom logiczny 0).

Pzdr.

Co do punktu pierwszego wyzwalanie zboczem narastającym poprawiony schemat:


Ten układ tez nie działa poprawnie - chyba sa jakieś straszne zakłocenia bo sam się wyzwala co chwilę


Co do punktu drugiego, czyli wyzwalanie zboczem opadającym poprawiony schemat przedstawia sie następująco:


Niestety ale tak jak pisałem wcześniej układ reaguje także (niestety) na zbocze narastające podane na wej. 6. - czyli tez nie działa poprawnie.


Moze jednak Mariuszu Ch. poleciłbyc jakiś układ niezawodny na jednej kości który relizowałby te zadania, ale taki żeby miał dwa oddzielne wyjścia (czyli dwa przerzutniki monostabilne) ? Widzę że siedzisz w temacie a ja elektronikę kończyłem około 8 lat temu (technikum)