Tak jak w temacie, jest to zwykły switch Planet SW-801. Bywa tak, że po włączeniu funkcjonuje 10 minut, a bywa że 30 sekund. Po tym czasie nagle dioda power pozostaje zielona, diody odpowiadające podpiętym skrętom gasną i wszystkie ( niezaleznie od podpiętych kabli) zaczynają delikatnie się tlić. Oczywiście następuje automatyczne zerwanie połączenia.
Zasilacz jest ok, na innym ten sam efekt, myślałem, że może elektrolity, ale nawet długi czas włączenia nie zmienia czasu działania. Zdjąłem obudowę dla lepszego chłodzenia, chociaż nawet gl. procesor grzeje sie co najwyżej delikatnie. Co jeszcze można sprawdzić ?
Zasilacz jest ok, na innym ten sam efekt, myślałem, że może elektrolity, ale nawet długi czas włączenia nie zmienia czasu działania. Zdjąłem obudowę dla lepszego chłodzenia, chociaż nawet gl. procesor grzeje sie co najwyżej delikatnie. Co jeszcze można sprawdzić ?