A jednak Marianku:DD wymieniłem ten kondensator 1n, przylutowany od strony ścieżek i właśnie przed chwila uruchomiłem, z żarówką szeregowo na pierwotnej stronie transformatora i dwoma końcówkami i jak narazie działają obydwa kanały bez zarzutu.
Ten kondensatorek zwierał masę sygnałową z potencjometru od volume i masę z wyjść głośnikowych z "0" zasilania.
Na mierniku był całkiem w porządku, żadnego zwarcia ani nic. Ale postanowiłem wymienić bo nie dawał mi spokoju i pomogło.
W jednym kanale przy odsłuchu na słuchawkach na samych sterujących płytkach i tak coś lekko trzeszczało po wymianie BC416, a po zmianie właśnie tego kondensatora przestało.
A nic więcej nie ruszałem, także no.
To by w sumie tłumaczyło takie dziwne zachowanie, że raz jak włączyłem, to trzask był, zagrało w głośnikach, ale po wyłączeniu i ponownym włączeniu leciały bezpieczniki.
Dodano po 4 [minuty]:
Uruchomione na bezpiecznikach, śmiga:DDD