
Pragnę przedstawić swój projekt sterownika do świateł. Jest to rodzaj inteligentnego ściemniacza z możliwością sterowania przez różne typy czujników: czujki alarmowe, czujniki zbilżeniowe, czujniki natężenia oświetlenia, zwykłe włączniki i włączniki chwilowe. Posiada 4 wyjścia sterowane fazowo na nap. 230V, 4 wejścia binarne izolowane galwanicznie, 2 wyjścia binarne do 0,5A na MOSFETach. Zegar czasu rzeczywistego DS1307, pamięć Flash 128KB, interface RS232/485(z izolacją galwaniczą) oraz I2C.
Jest to moja pierwsza konstrukcja wykonana w technologi SMD na płytkach robionych metodą prasowania wydruków z drukarki laserowej. Jeden sterownik troszkę uboższy już działa od roku sterując światłem w korytarzu. Głównym jego zadaniem jest łagodne zapalanie żarówek halogenowych, do tego umożliwia wykonywanie różnych efektów: zapalanie światła czujnikiem ruchu (w długim ciemnym korytarzu) w nocy na 33% mocy w dzień 100%. Sterowanie światłami z różnych miejsc, również zdalne przez RS. Po 5 minutach, gdy nikt nie kręci sie w strefie czujnika światło powoli wygasa,a gdy czujnik znowu zostanie pobudzony zapala z powrotem. Wyłączanie światła z opóźnieniem i różne takie.

Druga wersja z mocniejszym procesorem będzie prowadziła statystykę włączenia światła, oraz posiada wewnętrzny język (mikroBasic) do programowania zachowania sterownika.

Najwięcej kłopotów sprawił mi detektor przejścia przez 0. W końcu wymyśliłem ciekawą konstrukcję w oparciu o tranzystor MOSFET z kanałem zubażanym. Niestety tranzystory te są trudno dostępne nawet za granicą, ale dla chcącego nic trudnego. Impuls synchronizujący osiągnął szerokość 300nSek, co było zdecydowanie za krótkie dla procesora, by zainicjować przerwanie. Idealnie pasuje do ściemniacza analogowego, ale dla potrzeb tego układu trzeba było go odczulać.
Cool? Ranking DIY