Witam,
W niedługim czasie planuje przeprowadzkę i niestety zostałem postawiony przed problemem wyboru nowej kuchenki. Ostatnio hitem na rynku kuchenek są kuchenki indukcyjne. Wszystko super i w ogóle, jak wiadomo sprawność wyższa, w samej kuchence nic się nie grzeje, nie ma ognia itp. Po wejściu na allegro szok, ceny tych kuchenek (samej płyty do zabudowy) zazwyczaj nie spadają poniżej 2000zł!! Bardzo zafascynował mnie pomysł takiego gotowania i zacząłem się poważnie zastanawiać nad zbudowaniem własnej kuchenki indukcyjnej.
Zacząłem zbierać różne informacje na temat kuchenek i pieców tego typu. I nasuwa się pierwsze pytanie:
1.Czemu cena jest tak wysoka? Czy chodzi tylko o to, że to nowość na rynku?
2. Czy ktoś z was posiada i użytkuje taką kuchenkę i mógłby podzielić się wrażeniami? Głównie zależy mi na oszczędności prądu, wydajności itp. np. porównanie kosztów gazu (w gazowej kuchence) do kosztów prądu(w kuchni indukcyjnej)
3. Wydaje mi się, że przy takiej mocy kuchenki, w trakcie gotowania chyba ciężko słuchać radia. Czy te kuchenki generują zakłócenia i jak duże?
4. Sytuacja przykładowa: Głodni mieszamy zupę w garnku z metalową obrączką na palcu. Czy obrączka nas nie poparzy? Czy jest to groźne?
Teraz bardziej od strony technicznej.
5. Wiadomo, że "palnik" nie włączy się jeśli nie będzie garnka. Jak jest to rozwiązane? Czy są jakieś ciekawe i już sprawdzone rozwiązania? Wiadomo, że jest to związane z pomiarem prądu w uzwojeniu cewki roboczej. Ale jak go zmierzyć kiedy cewka jest wyłączona.
Co do sterowania samą cewką to chyba wszystko jest jasne i w miarę mało skomplikowane. Do tego jakiś mikrokontroler z ładnym panelem dotykowym + elegancka płyta maskująca i kuchenka marzeń gotowa
Jeśli cena wykonania wg Was zamknie się w 1000zł to robię taką kuchenkę bez zawahania i oczywiście udostępniam wszystkie schematy i plany.
Zapraszam do dyskusji
W niedługim czasie planuje przeprowadzkę i niestety zostałem postawiony przed problemem wyboru nowej kuchenki. Ostatnio hitem na rynku kuchenek są kuchenki indukcyjne. Wszystko super i w ogóle, jak wiadomo sprawność wyższa, w samej kuchence nic się nie grzeje, nie ma ognia itp. Po wejściu na allegro szok, ceny tych kuchenek (samej płyty do zabudowy) zazwyczaj nie spadają poniżej 2000zł!! Bardzo zafascynował mnie pomysł takiego gotowania i zacząłem się poważnie zastanawiać nad zbudowaniem własnej kuchenki indukcyjnej.
Zacząłem zbierać różne informacje na temat kuchenek i pieców tego typu. I nasuwa się pierwsze pytanie:
1.Czemu cena jest tak wysoka? Czy chodzi tylko o to, że to nowość na rynku?
2. Czy ktoś z was posiada i użytkuje taką kuchenkę i mógłby podzielić się wrażeniami? Głównie zależy mi na oszczędności prądu, wydajności itp. np. porównanie kosztów gazu (w gazowej kuchence) do kosztów prądu(w kuchni indukcyjnej)
3. Wydaje mi się, że przy takiej mocy kuchenki, w trakcie gotowania chyba ciężko słuchać radia. Czy te kuchenki generują zakłócenia i jak duże?
4. Sytuacja przykładowa: Głodni mieszamy zupę w garnku z metalową obrączką na palcu. Czy obrączka nas nie poparzy? Czy jest to groźne?
Teraz bardziej od strony technicznej.
5. Wiadomo, że "palnik" nie włączy się jeśli nie będzie garnka. Jak jest to rozwiązane? Czy są jakieś ciekawe i już sprawdzone rozwiązania? Wiadomo, że jest to związane z pomiarem prądu w uzwojeniu cewki roboczej. Ale jak go zmierzyć kiedy cewka jest wyłączona.
Co do sterowania samą cewką to chyba wszystko jest jasne i w miarę mało skomplikowane. Do tego jakiś mikrokontroler z ładnym panelem dotykowym + elegancka płyta maskująca i kuchenka marzeń gotowa

Jeśli cena wykonania wg Was zamknie się w 1000zł to robię taką kuchenkę bez zawahania i oczywiście udostępniam wszystkie schematy i plany.
Zapraszam do dyskusji