Postanowilem , ze jednak kupie jakis mikrofon pojemnosciowy
W kazdym sklepie muzycznym polecaja mi pojemnosciowe mikrofony do nagrywania... czy jesli kupilbym lepsza karte muzyczna i mikrofon pojemnosciowy to obyloby sie bez przedwzmacniacza? Jeden ze sprzedawcow w sklepie muzycznym powiedzial, ze ten mikrofon ma swoje wlasne zasilanie (trzeba wlozyc baterie) i ze nie musze kupowac zadnych przedwzmacniaczy
powiedzial, ze musze kupic sobie tylko lepsza karte muzyczna... mowil, ze jesli kupie mikrofon pojemnosciowy i bede mial te karte(albo jakas inna) to niczego wiecej nie bede potrzebowal. Sprzedawca w drugim sklepie z kolei powiedzial, ze bez przedwzmacniacza sie nie obejdzie... co wiecej mowil zebym kupil taki za 500 zl bo takie tanie na nic sie nie zdaja i jesli chce kupic jakis tani przedwzmacniacz to szkoda kupowac jakis dobry mikrofon
Jestem zakrecony na maksa...



Jestem zakrecony na maksa...
