Mam taki zegar-budzik "Panasonix". Firma to jakaś chińska, ale zegar ma duże cyfry, bo około 5 cm. Wszystko niby jest w porządku, ale bez baterii 9V nie chce w ogóle chodzić. Takie baterie daje się na podtrzymanie gdy nie ma prądu, jednak tu jest nieco inaczej. Gdy bateria jest już słaba to zegar zaczyna pulsować lub nawet się kasuje.
Bez baterii w ogóle nie da się go ustawić. Przyciski nie działają.
Podczas pracy z baterii jest pobierany prąd około 2 mA, a gdy wyjmę wtyk sieciowy, to prąd wzrasta do około 4mA
Zegar jest zrobiony na układzie SC3450. Do zasilania służy transformator sieciowy z jednym uzwojeniem (bez odczepów) i ma typowy układ prostowania na 4 diodach.
Podobne zegary np. LM8560 lub TMS3450 wymagają zupełnie innego transformatora.
Moje pytanie jest następujące, jak przerobić ten zegar aby pracował bez wspomnianej baterii 9V. Jak nie będzie prądu to trudno.
Bez baterii w ogóle nie da się go ustawić. Przyciski nie działają.
Podczas pracy z baterii jest pobierany prąd około 2 mA, a gdy wyjmę wtyk sieciowy, to prąd wzrasta do około 4mA
Zegar jest zrobiony na układzie SC3450. Do zasilania służy transformator sieciowy z jednym uzwojeniem (bez odczepów) i ma typowy układ prostowania na 4 diodach.
Podobne zegary np. LM8560 lub TMS3450 wymagają zupełnie innego transformatora.
Moje pytanie jest następujące, jak przerobić ten zegar aby pracował bez wspomnianej baterii 9V. Jak nie będzie prądu to trudno.