No cóż. Prostownika sterowanego już dziś na tym chyba nie zrobisz??
Może jakąś ciekawą pomoc naukową ? (doświadczenie Francka-Hertza).
Nie za bardzo widzę dla tego tyratronu inne zastosowania.
Z tego co znalazłem na necie to ma > 300A w impulsie, niestety ciągnie do 9A na żażeniu . Jako zastosowanie wskazują modulator. O co z tym modulatorem chodzi ? Z tego co się zorientowałem to chyba chodzi o radary. I jeszcze jedno pytanie - jak się nim steruje, czy można go wyłączyć ? Sorki za lamerskie pytania ale nt tyratronów nie ma zbyt wiele na sieci
Działko magnetyczne - no niewiem, jeszcze żaden sąsiad mi nie podpadł . Gdyby nie ta "oszczędność prądu" to może i prostownik nie byłby złym pomysłem - tylko do tego przydałby mi się jeszcze jeden.
Podając na jego siatkę dodatni potencjał (względem katody) można wywołać zapłon tyrystora, przyczym po jego zapaleniu siatka przestaje wywierać jakikolwiek wpływ na pracę tyrystora.
Siatka tyratronu jest więc więc jakby odpowiednikiem bramki tyrystora.
No, to faktycznie z jego zastosowaniem może być problem, tylko trochę szkoda aby taka duża lampka się marnowała - choć tyrystor przynajmniej nie ciągnie 9A na żażenie .