Cisnienie w MINI MAX TURBO firmy Termet

Czytalem na forum wszystkie posty na temat cisnienia w kotlach ale nie znalazlem jednoznacznej odpowiedzi na swój problem. Otóż w kotle od pewnwgo czasu zaczyna podnosić się cisnienie do powyżej 2.6 i wtedy kociol wylacza się. Idę do gdzejnika i przez zawór odpowietrzajacy spuszczam doslownie 20 ml wody i ciśnienie spada do 2.2, 2.3 lub 2.5 i kociol wlącza sie i dziala. Jak ostygnie to ciśnienie spada do 1.7. Ostatnio zdarzalo się to częściej w zimie kiedy chodzilo centralne, ale teraz zaczyna tak się dziac bez wlaczania centralnego tylko na podgrzewaniu cieplej wody. Jest też czasami tak, że ciśnienie samo wzrasta do ponad 2.5 a nastepnie spada i kociol raz wlącza się raz wylącza. Czy to może być wina jakiegoś czujnika ciśnienia w tym kotle.

Z pewnością jest to wina elektroniki kotła ,która kontroluje ciśnienie w instalacji,które w tym przypadku nie powinno przekraczać 2,5 bara.Prawidłowe zalecane ciśnienie w instalacjach C.O. powinno wynosić ok 1,5 bara.Jeżeli jest to instalacja z obiegiem zamkniętym to prawdopodobną przyczyną twoich problemów jest niesprawne naczynie przeponowe.

kocioł pracuje prawidłowo ( elektronika wyłącza kocioł przy ciśnieniu 0,6 i 2,6 bara ) przyczyna jest brak ciśnienia w naczynku przeponowym, spóść wodę z kotła i dopompuj ciśnienie do 1 bara napisz jak sobie poradziłeś

Problem jest taki, ze elektronika wylacza kociol bo ciśnienie jest za wysokie a nie za niskie. albo zawór przez który dopompowuje się wodę do ukladu sam przepuszcza tą wodę albo jakiś czujnik ciśnienia w ukladzie grzewczym szwankuje. Moze ktoś mial doczynienia z takim problemem. Jak zakrecilem wszystkie grzejniki to na wyświetlaczu pojawilo mi się ciśnienie 3,7 bara, a w tym przypadku zawór bezpieczeństwa samoczynnie powinien odblokowac się i spuszczając wodę z ukladu grZewczego obniżyć ciśnienie, a tak się nie stalo. Odkręcilem grzejniki i ciśnienie spadlo poniżej 2,6 i kociol uruchomil się.

Zacznij jednak od naczynia przeponowego.Odetnij kocioł od instalacji,spuść z niego wodę(możesz to zrobić zaworem bezpieczeństwa,który w twoim przypadku jest pewnie uszkodzony-wnoszę z tego co napisałeś),na naczyniu przeponowym w kotle jest nalepka z podanymi ciśnieniami-szukaj roboczego-to ta niższa wartość,następnie za pomocą manometru zmierz wartość ciśnienia w naczyniu.Jeżeli będzie niższe od podanego,a opisane objawy na to wskazują,dopompuj do 1,5bar.No chyba że kocioł ogrzewa ze trzy kondygnacje to wtedy 2,2bara jest uzasadnione.

jesze raz zaznaczam że elektronika jest dobra tylko masz do wymiany zawór bezpieczeństwa który zapewne jest zakamieniony ( przekręć pokrętło na zaworze a jeśli będzie z niego ciekło to do wymiany ) potem dopuść ciśnienie do 1 bara powodzenia

Dzieki za wskazówki jutro zabieram się za sprawdzenie po kolei elementów które opisaliście. Napiszę oczywiście efekty.

Zalamka jak bylo tak jest. Fachowiec powiedzial, o jakimś czujniku cisnienia, ze to on jest zkopany i podaje blędne informacje do panela sterowniczego, ale powiedzial, że sam musi to zobaczyc i oczywiście skasować mnie na nie mala sumkę. Zawór sprawdzalem i jest ok. zrobilem tak jak pisaliście, spuscilem wodę dopompowalem cisnienie, aczkolwiek nie bylo dużo za malo. Zalaczylem wszystko i jak zakręcilem kaloryfery to pokazalo mi cisnienie 3.5 a zawór bezpieczeństwa nie puścil mimo, że powinien już przy 3. Będę szukal tego czujnika.

jest to czujnik w niebieskim lub czerwonym kolorze z dwoma przewodami, wykręć go z gwintu i oczyść z kamienia może pomoże jeśli nie to tylko wymiana ratuje sytuacje

Dzisiaj na nieczynnym kotle pokazywalo ciśnienie 0.8 bara, jak tylko wlączylem gorącą wodę stopniowo zaczęlo rosnąć do 2.2 i zatrzymalo się. Po jakims czsie wzroslo do 2.6 i kociol zatrzymal się aż woda ostygla i ciśnienie spadlo do 2.4 i uruchomil się. A gdzie znajduje się ten czujnik, w którym miejscu, czy gdzieś w tym zbiorniku ciśnieniowym? Z góry dzięki za pomoc.

Napiszcie gdzie się znajduje ten cholerny czujnik, bo rozbebeszylem caly kociol i nie wiem gdzie ten czujnik. Coś musi podawać wartość ciśnienia w obiegu CO. Proszę pomózcie.

jest on z lewej strony na zasilaniu c.o. nad zaworem bezpieczeństwa powodzenia

Tak wyczytalem w instrukcji ale chcialem się upewnić, wykręcam i sprawdzam.

Czujnik za 96 zl wymienilem i wszystko cacy. Naczynie przeponowe sprawne. Dziekuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam.