Witam, jak w temacie, lewa opona jest kompletnie zdarta, najbardziej od lewej strony, mam wrażenie, pokręcając kołem że szczęki na lewym kole są mocniej zaciśnięte niż na prawym (przy zwolnionym hamulcu), ale to może być tylko złudzenie, wstępnie obejzalem oba koła, nie ma żadnych luzów, podejrzewalem lozysko bo przy bardzo malej predkosci slychac w lewym kole jakies tykanie czy ocieranie, proporcjonalne czestotliwoącia do szybkości jazdy, i slychac to przy naprawde malej predkosci moze z 5/h wiec musi to ocierac na bardzo malym obwodzie, a najmniejszy to oś i łożysko, po dłuższej jeździe końcówki osi nie są gorące wiec wnioskuje że łożysko się nie nagrzewa, al egorące są tarcze hamulcowe i to w obu kołach. Nie jestem mechanikiem i nie zabardzo umiem te wskazówki połączyć w całość. Jeśli ktoś umie doradzić co może być przyczyną...
Krzysztof
Krzysztof