Witam,
Problem dość nie typowy, a zacznę od początku.
Auto stało kilka dni bez pracy, potem chciałem je odpalic i nic. Rozładował się akumulator na "0" V . Wymieniłem więc na nowy akumulator 60 AH i z początku pracował, zostawiłem go na noc i rano chciałem ponownie uruchomić i niestety nie mogłem bo akumulator z nowu się rozładował ( ten nowy ) i też do "0 " V. Sprawdziłem przekażniki które sa obok przekażników, popukałem w nie, bo może jakiś styk się zwarł i robił zwarcie. I jak się okazało tak było bo jak wsadziłem już kolejny ( trzeci akumulator ) co prawda tylko 40 Ah. to odpalił bez probelmu i pali za kadzym razem nawet w przerwach kilu dni. Natomiast pojawił się problem jak w temacie.
Kontrolka od oleju miga rytnicznie i bezprzerwanie. Co to może oznaczać, czy to jest czujnik oleju ?? Gdzie szukać tego szujnika ?
poradźcie,
Problem dość nie typowy, a zacznę od początku.
Auto stało kilka dni bez pracy, potem chciałem je odpalic i nic. Rozładował się akumulator na "0" V . Wymieniłem więc na nowy akumulator 60 AH i z początku pracował, zostawiłem go na noc i rano chciałem ponownie uruchomić i niestety nie mogłem bo akumulator z nowu się rozładował ( ten nowy ) i też do "0 " V. Sprawdziłem przekażniki które sa obok przekażników, popukałem w nie, bo może jakiś styk się zwarł i robił zwarcie. I jak się okazało tak było bo jak wsadziłem już kolejny ( trzeci akumulator ) co prawda tylko 40 Ah. to odpalił bez probelmu i pali za kadzym razem nawet w przerwach kilu dni. Natomiast pojawił się problem jak w temacie.
Kontrolka od oleju miga rytnicznie i bezprzerwanie. Co to może oznaczać, czy to jest czujnik oleju ?? Gdzie szukać tego szujnika ?
poradźcie,