Witam wszytkich
Ponieważ jadę nad morze a plaża jest dobrym punktem wyjściowym do poszukiwań - postanowiłem zbudować sobie wykrywacz.
Zapytałem szukajkę - wypluła trochę podstawowej wiedzy na temat tych urządzeń i tak:
BFO odpada jako wyjtkowo kiepski
VLF - niestety finansowo nie odpowiada, po za tym czas krótki wiec pozostawiam sobie go na przyszłość
Po doczytaniu wielu postów wybór padł na PI- pulse induction.
Pierwszy pomysł to kit jabel, jednak składanie kitów to nie jest to.
Po długim szukaniu odnalazłem skan artykułu z PE i na razie decyzja - składam ten. LM 709 udało sie trafić na allegro za 50 groszy
I teraz pierwsze pytanie - czy ktoś z was złożył konkretnie ten wykrywacz, uruchomił i używa/używał?
Czy schemat jest całkiem poprawny - czy też konieczne sa jakieś zmiany?
Czy do mojego - plażowego zastosowania nada się on?
Liczę na wykrywanie monet 2 i 5 zł, biżuterii i tego typu rzeczy zagrzebanych max 10-15 cm w suchym piasku.
Jak wspomniałem - poszukałem, zapoznałem się wstępnie z tematem, mimo to jednoznacznych informacji znalazłem bardzo mało - stąd post.
Prosiłbym o jednoznaczne - praktyczne porady bez zbędnych teorii w stylu "a gdyby..."
Pozdrawiam wszystkich
Ponieważ jadę nad morze a plaża jest dobrym punktem wyjściowym do poszukiwań - postanowiłem zbudować sobie wykrywacz.
Zapytałem szukajkę - wypluła trochę podstawowej wiedzy na temat tych urządzeń i tak:
BFO odpada jako wyjtkowo kiepski
VLF - niestety finansowo nie odpowiada, po za tym czas krótki wiec pozostawiam sobie go na przyszłość
Po doczytaniu wielu postów wybór padł na PI- pulse induction.
Pierwszy pomysł to kit jabel, jednak składanie kitów to nie jest to.
Po długim szukaniu odnalazłem skan artykułu z PE i na razie decyzja - składam ten. LM 709 udało sie trafić na allegro za 50 groszy

I teraz pierwsze pytanie - czy ktoś z was złożył konkretnie ten wykrywacz, uruchomił i używa/używał?
Czy schemat jest całkiem poprawny - czy też konieczne sa jakieś zmiany?
Czy do mojego - plażowego zastosowania nada się on?
Liczę na wykrywanie monet 2 i 5 zł, biżuterii i tego typu rzeczy zagrzebanych max 10-15 cm w suchym piasku.
Jak wspomniałem - poszukałem, zapoznałem się wstępnie z tematem, mimo to jednoznacznych informacji znalazłem bardzo mało - stąd post.
Prosiłbym o jednoznaczne - praktyczne porady bez zbędnych teorii w stylu "a gdyby..."
Pozdrawiam wszystkich