hunger wrote:Zainteresowałem się mikrokontrolerami z racji tego, że opanowałem rzeczy typu jaką rolę w tym układzie pełni rezystor, zasady działania tranzystora, itp. Złożyłem kilka układów, zasilacz, wzmacniacz i kilkanaście zabawek. Potrafię odnaleźć i naprawić te bardziej oczywiste usterki w układzie także myślę, że nie jest źle. Całej elektroniki w domu się nie nauczę ale chciałbym znać choćby podstawy tego z czym będę miał styczność w szkole i je w miare możliwości rozwijać poza programem nauczania.
No to śmiało zaczynaj z mikrokontrolerami, w takim razie raczej nie będziesz pogromcą palącym nogi procesorkom. Cóż, czy się nauczysz czy nie, dyskutowałbym, bo całą swoją wiedzę jaką posiadam nabyłem właśnie... w domu. Bo jakbym czekał na szkołę, to bym dopiero rok temu dowiedział się co to rezystor

Ale owszem wszystkiego nie zrobisz, choćby z braku sprzętu. Ja jestem w tej dobrej sytuacji że mam dostęp pozaszkolny do sprzętu i czasem można nawet jakieś urządzenia do domu przynieść, gdy nie są wykorzystywane.