Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Radmor 5102 muliste brzmienie

Sarbek 03 Aug 2008 03:41 6744 37
  • #1
    Sarbek
    Level 15  
    Witam. Kupiłem za 400zł amplituner Radmor 5102 w idealnym stanie wizualnym. Jednak raczej nie jest do końca sprawny. Dźwięk jest zmulony, praktycznie bez sceny. Posiadam jeszcze AT 9100 oraz PA 2801 (znajomego) oba grają o niebo lepiej od Radmora :( Kurde, czytając opinie o Radmorze byłem pewny, że będę mile zaskoczony, a tu pojawił się żal do wydanych pieniędzy...
    Elektrolity, nie są popuchnięte, wszystkie napięcia w normie. Kurde co jest ? :(
  • #2
    kam223
    Level 20  
    No co, masz Radmora.
    Ciesz się widokiem prostownika!

    Dodano po 1 [minuty]:

    Mogłeś kolego te 400zł dać na dzieci z afryki, a ty wyrzuciłeś tyle kasy...
  • #3
    Sarbek
    Level 15  
    Kurcze, jaka błyskawiczna odpowiedź, aż się zdziwiłem, że ktoś jeszcze siedzi na forum. Mój Radmor ma ładny srebrny kolor. Ale fakt, przypomina ciut prostownik, jednak to zależy od gustu. Może jakieś konkrety o brzmieniu ?
  • #4
    kam223
    Level 20  
    Jakie konkrety? Sam słyszysz. To jego normalne brzmienie.
  • #5
    Sarbek
    Level 15  
    Nie wierzę, poczytaj o nim opinię. Czyżby tyle ludzi "pierniczyło" głupoty? Może to też wina tego, że mam za dobry słuch he he

    Co można w nim zmienić, żeby zagrał lepiej ?
  • Helpful post
    #6
    kam223
    Level 20  
    Mit 5102 utarł się na elektrodzie już jakiś czas temu. Prawdopodobnie rozpętali go ludzie cierpiący na urazy laryngologiczne. A co zrobić? Najlepiej kupić coś innego, to powinno załatwić sprawę.
  • #7
    Sarbek
    Level 15  
    Tzn ja mam już AT 9100 i tego PA 2801 od kumpla. Jak pisałem w porównaniu do 5102 to jest "Kanada".
    W takim razie rozważę sprzedaż tego Radmora ...

    Dodano po 50 [sekundy]:

    Naprawdę jestem zachwycony szybkością użytkowników tego forum :)
  • Helpful post
    #8
    kam223
    Level 20  
    Jakie forum, takie standardy :D
  • #9
    Rocky Horror
    Level 31  
    To nie jest normalne brzmienie Radmora. Jeśli brzmi 'muliście', to albo jest uszkodzony, albo ktoś go nieudolnie przerabiał.
    Większość osób które "jadą" po tych amplitunerach to słuchacze japońskiego złomu typu Technics, którzy po przesiadce nie potrafili sami przed sobą przyznać się że Radmor brzmi lepiej, albo posiadacze bardzo wysokiej klasy sprzętu, mający w zwyczaju porównywać Cadillaca do Volkswagena.

    Nawiasem mówiąc nie widzę tych podobieństw do prostownika. Bardziej do radiostacji wojskowej...

    Sarbek wrote:
    Naprawdę jestem zachwycony szybkością użytkowników tego forum :)
    Żebyś się nie zdziwił, gdy posiedzisz na tym "forum" jeszcze kilka lat.
  • #10
    Sarbek
    Level 15  
    Wiem, że grzebane na 100% nic nie było, bo kupowałem go od pierwszego właściciela. Z kondensatorów niebieska koszulka nie zeszła.
  • #11
    Q-mac
    Level 26  
    Jeśli Radmor dłuuugi czas siedział na strychu w kartonie, nie używany to mogły podeschnąć mu elektrolity. Spróbuj równolegle do tamtych dopiąć jakieś inne (np. 2200uF) i zobacz czy jest poprawa. Radmor, faktycznie brzmi ładnie, zwłaszcza jak na taki stary wzmacniacz i zostawia daleko w tyle AT9100 i podobne. Spróbuj też pograć na nim z tydzień non stop, może elektrolity się troszkę podformują ;)
  • #12
    Rocky Horror
    Level 31  
    No i co z tego, że koszulka nie zeszła? Nie rozumiem argumentu.

    Rzeczywiście, choć zjawisko wysychania kondensatorów elektrolitycznych jest demonizowane, to złe warunki ich przechowywania wpływają niekorzystnie na trwałość. Nie należy wykluczać, że część kondensatorów nie jest sprawna.

    A może poprzedni właściciel nie mówi całej prawdy..?
  • #13
    marian1981.02
    Unitra equipment specialist
    Po pierwsze dać za niego aż 400zł to jest zbrodnia w biały dzień. Miałem tych radmorów kilka i grały dobrze i sprzęt ogólnie OK. ale za taką ceną to przesada!
    Po drugie opisz bardziej szczegółowo problem. Co znaczy "zamulony dźwięk"? Mało sopranu, basu, czy średnich? Dzieje się tak na tunerze czy źródle zewnętrznym?

    Dodano po 2 [minuty]:

    Aha jeszcze jedno czy korzystasz z dobrych wyjść głośnikowych czyli tam gdzie pisze 25W ? Bo domyślam się że, masz tylko dwie kolumny (choć na 100% nie wiem) i możesz je podłączać pod te drugie wyjścia czyli 15W a wtedy dźwięk jest właśnie gorszej jakości dlatego że, jest to różnica sygnałów dwóch kanałów, prawidłowy efekt uzyskujemy dopiero po podłączeniu drugiego zestawu. Zresztą o tym już było na forum....Ale może właśnie w tym rzecz u Ciebie.
  • #14
    Sarbek
    Level 15  
    Dźwięk zamulony = nie ma w nim przestrzeni
    Co dziwne Radmor nie szumi, ani nic podobnego. Po prostu scena jest bardzo słaba, wszystkie dźwięki prawie że zlewają się w całość. Barwa jest wg. mnie OK.
    Hmmm... ten PA 2801 też jest z lat 70 i z jego brzmieniem wszystko OK.

    Kolumny oczywiście podłączam do wyjść 25W. Logiczne
  • #16
    Anonymous
    Anonymous  
  • #17
    Fonitran
    Level 11  
    Witam. Miałem trzy Radmory 5102 i każdy brzmiał inaczej, jednakże jedna rzecz je łączyła - słaba scena, właściwie można by rzec brak sceny. Dobra stereofonia jest dla mnie priorytetem. Dlatego uważam, że taki AT9100 czy PA-2801 zostawiają Radmora 5102 w tyle. Oczywiście wszystkie te sprzęty miałem i porównywałem w takich samych warunkach. Moim głównym źródłem dźwięku jest gramofon i Radmor dość słabo sobie z nim radził, z cd jest już lepiej ale jest zauważalne podbarwienie dźwięku, które akurat wpływa pozytywnie na dźwięk z tańszego odtwarzacza cd. Amplituner AT9100 gra już bardziej neutralnie i przynajmniej ma scenę! Również nie zgadzam się z tym, że Technicsy grają gorzej niż Radmory (chyba, że jakieś najtańsze badziewia, z niemieckiego śmietnika).
  • #18
    Sarbek
    Level 15  
    marian1981.02 - dałem 400zł, bo stan mówię naprawdę IGŁA
    Fonitran widzę, że jesteś w identycznej sytuacji jak ja. Nawet sprzęt się pokrywa :D
    Po tych wypowiedziach poważnie zastanawiam się czy nie sprzedać Radmora. Może nawet uda mi się go zwrócił poprzedniemu właścicielowi !
  • #19
    Lecho
    Level 16  
    Witam

    Jeżeli Radmorek 'IGŁA" tak jak piszesz to wykonaj sobie stereodekoder na TA7343 (jest dokładny opis na Elektrodzie jak go wykonać) a zmienisz zdanie na temat Radmora. Bo faktycznie stary stereodekoder na UL1601 jest beznadziejny.
    Edycja:
    Proszę:
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic173109.html
  • #20
    Sarbek
    Level 15  
    Miałeś na myśli UL1621 ? Właśnie on jest w porządku, bardzo ładnie zróżnicowane kanały. Mój Radmor nie jest przestrajany, więc nawet nie sprawdziłem działania tego, ponoć dziadowskiego Radmorowego stereodekodera
  • #21
    Fonitran
    Level 11  
    Sprzedaj go i zostaw sobie AT9100. Z pieniędzy za Radmora dołożysz sobie na jakieś dobre kolumny i będziesz się cieszył dobrze grającym zestawem!
  • #22
    marian1981.02
    Unitra equipment specialist
    Eeee przestańcie smucić że, to takie złe! A kolumny masz dobrze w fazie podłączone? Tam też nie ma się co zepsuć! Też by na tym osiągnąć coś to należy mieć kolumny 4Ω! Chyba że, rzeczywiście w tym ktoś kopał a Ty nie potrafisz tego rozpoznać.
  • #23
    Sarbek
    Level 15  
    Wszystko jest dobrze podłączone, grzebane też nic nie było. Wiem jak wyglądają Elwy i rezystory Unitry.

    Dodano po 30 [minuty]:

    Ten PA 2801 nie był oszczędzany wcale, jest starszy od 5102, a kurde gra słyszalnie lepiej od Radmora! Musiałbym posłuchać innych.
  • #24
    marian1981.02
    Unitra equipment specialist
    To musi działać! Może Ty szukasz "dziury w całym"? Też nie wiadomo co masz na myśli pisząc "brak sceny"? Wiesz to nie teatr czy telewizor z pokazem!
  • #25
    Rocky Horror
    Level 31  
    elektrit wrote:
    Radmor jest tylko o szczebelek lepszy od Toski, zaś Toscę od byle Technicsa dzieli międzygalaktyczna przepaść, na korzyść tego ostatniego.
    Nieprawda. Radmor stoi znacząco wyżej od Toski w hierarchii jakościowej. Natomiast nawet pospolita Tosca zostawi niejednego Technicsa za sobą.

    Sarbek wrote:
    Wszystko jest dobrze podłączone, grzebane też nic nie było.
    A ja głupio zapytam: czy amplituner wciąż ma plomby gwarancyjne? Jeśli nie, to jaka jest pewność, że nikt w nim nie grzebał?

    Żaden z kilkunastu Radmorów 5102 które przewijały mi się przez ręce, nie objawiał żadnych dziwnych kłopotów ze sceną dźwiękową, chyba że był ewidentnie uszkodzony. Tak naprawdę dopiero rzetelny pomiar - a więc sprawdzenie pasma przenoszenia, zniekształceń i separacji kanałów da odpowiedź, czy to wina konkretnej usterki, czy nie. Drugą kwestią jest oporność obciążenia. Autor tematu, jako wcześniejszy użytkownik AT9100, mniemam że posiada kolumny 8 omów. Radmor "rozwija skrzydła" dopiero przy pełnym obciążeniu - kolumnach 4-omowych. Warto też wykorzystać dobrodziejstwa radmorowego patentu 'Quasi-quadro' i zaopatrzyć się w drugą parę kolumn na tył...
  • #26
    marian1981.02
    Unitra equipment specialist
    O 4Ω już też wspominałem ale jakoś PA2801 też mu dobrze gra a jest również na 4Ω...Dobra proszę napisać cóż to takiego ta "scena muzyczna"? Bo już parę razy to czytałem na tym forum ale jakoś nigdy wcześniej się z tym terminem nie spotkałem. (wcześniej znaczy zanim trafiłem na to forum)
  • #27
    Sarbek
    Level 15  
    Mam jakieś starsze Pioneery 80 W przy 4Ohm, wszystkich sprzętów słuchałem na tym samym zestawie.
  • #28
    marian1981.02
    Unitra equipment specialist
    To bardzo nie dobrze że, na AT zapodajesz 4Ω ale cóż Twoja sprawa...Ale za niedługo i wnim może pojawić się brak sceny muzycznej :D
  • #29
    Sarbek
    Level 15  
    Marian, on grał na tych kolumnach parę ładnych lat, a czasem to nawet na imprezach. Wtedy jeszcze nie wiedziałem czym to może skutkować. Serio...

    Dodano po 1 [minuty]:

    Ale skoro grał i gra? To o co chodzi ?

    Dodano po 8 [minuty]:

    Co do sceny to nie wiem jak ci to wytłumaczyć hmm...
    Może tak, na przykładzie AT 9100: Kiedy słuchasz muzyki masz wrażenie, że jesteś w środku sali. Dźwięk jest klarowny, potrafisz zlokalizować instrumenty.

    Gdy podpiąłem Radmora miałem wrażenie, że siedzę w próżni. :(

    Żeby nie było niedomówień oczywiście potencjometry na 0 a loudness wyłączony.
  • #30
    Fonitran
    Level 11  
    Ja we wspomnianych trzech egzemplarzach Radmora miałem duże kłopoty ze sceną. Pierwszy Radmor 5102 był ogólnie zużyty więc nie będę go opisywał. Nad drugim egzemplarzem bardziej się pochyliłem. Był w stanie bdb, dałem go do serwisu na przestrojenie oraz sprawdzenie czy wszystkie napięcia w normie itp. Scena była w nim dziwna, na dwóch kolumnach głos wokalu gubił się gdzieś, jedynie niektóre instrumenty czasem potrafiły zaistnieć gdzieś w przestrzeni. Ogólnie scena była bardzo chaotyczna więc postanowiłem spróbować jak zagra w "quasi quadro". Podłączyłem dwie dodatkowe kolumny na tył i muszę przyznać, że się bardzo poprawiło. Wokal zyskał konkretne miejsce w przestrzeni oraz ładny, przestrzenny pogłos. Niestety odsłuch w quasi quadro ma swoje poważne wady. Niektóre dźwięki, które powinny się trzymać "na scenie" uciekały mi za plecy co brzmiało dość dziwnie i nienaturalnie. Zaś w ostatnim, trzecim Radmorze większość dźwięków dobiegała ze środka. Takich problemów nie miałem nigdy z np; w AT9100 gdzie scena jest zlokalizowana przed słuchaczem, jest nawet obecny wyraźny drugi plan. Podczas odsłuchu z gramofonu jest jeszcze lepiej, scena jest głęboka, instrumenty mają swoje miejsce i nie ma żadnych problemów z ich lokalizacją. Barwa dźwięku w AT9100 jest bardziej neutralna niż w Radmorze. Dlatego uważam, że AT9100 brzmi lepiej.