Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Silnik turbinowy na bazie turbosprężarki

Jarlist 07 Aug 2008 00:35 111844 136
Buderus
  • Silnik turbinowy na bazie turbosprężarki



    Chciałem zaprezentować silnik turbinowy, który zbudowałem na bazie turbosprężarki z silnika Fiata Ducato 1.9 TDI. Silnik jest zbudowany z części, które miałem dostępne lub ewentualnie kupione zostały na złomowcu. Stelaż pospawał mi kolega, a komora spalania została zrobiona w zaprzyjaźnionym warsztacie :D.
    Do zbudowania tego silnika zainspirowała mnie świetna strona, na której autor przedstawia swoje arcydzieła, bo tak to trzeba nazwać. Jakość wykonania wszystkich urządzeń jest niesamowita.
    Oto strona: http://www.rcdon.com/html/experimental_projects.html

    Wracając do mojego silnika. Pierwszym etapem było zbudowanie komory spalania i przetestowanie jej pod kątem spalania propan-butanu. Na w/w stronie, autor podał kilka wskazówek jak zaprojektować komorę spalania dostosowaną do naszej turbosprężarki. Głównym wejściowym parametrem do obliczeń jest średnica wlotu powietrza sprężarki promieniowej. W Excelu kilka wzorków i miałem już wymiary komory i rury żarowej.
    W Autodesk Inventorze wykonałem model 3D komory oraz rysunki techniczne dla warsztatu, który wykonał mi ją ze stali nierdzewnej.
    Pierwsze próby były obiecujące. Gaz zapalaliśmy zapalniczką :D, ale odgłos spalania był super. Następne próby były już wykonywane ze świecą i prowizorycznym układem zapłonowym.

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki
    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki
    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki
    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    Turbosprężarkę i chłodnicę oleju kupiłem na złomowcu. Jak wspomniałem, turbosprężarka jest od Fiata Ducato 1.9 TDI i to wszystko co o niej wiem. Garrett niestety na swoich stronach nie podaje danych technicznych do tego modelu, dlatego szukam kogoś kto dysponuje może jakimś starym katalogiem turbosprężarek Garretta, bo to jest model z 1997-98 roku. Znalazłem tylko modele podobne pod względem A/R’u i średnicy wlotu powietrza.
    Silnik posiada trzy instalacje: olejową, paliwową (gazową) i elektryczną.
    W skład instalacji olejowej wchodzi: chłodnica od Opla Kadeta, filtr oleju wraz z zaworem przelewowym z silnika Toyoty Avensis, zbiornik oleju, pompa od sprężarki K2-150 oraz manometr. Pompa napędzana jest zmodyfikowaną wiertarko-wkrętarką zasilaną z akumulatora 12V.

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    Instalacja gazowa w obecnej wersji składa się z 2 kg butli gazowej, manometru, zaworu kulowego oraz dyszy.

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    Jeśli chodzi o instalację elektryczną, to w jej skład wchodzi cewka zapłonowa od Poloneza, układ zapłonowy (trwają prace nad jego udoskonaleniem) oraz świeca zapłonowa firmy Denso. Wyzwalanie iskry w tej chwili jest ręczne, ale mam już schemat układu opartego na timerze 555.

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    W pierwszej wersji silnik miał tylko hałasować :D. Myślałem o silniku odrzutowym, ale mając na względzie wagę całej konstrukcji, ciężko byłoby go ruszyć z miejsca.

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    Idąc za przykładem mojego „guru” :D z w/w strony WWW, chciałem wykonać wolną turbinę napędową i obciążyć ją jakimś hamulcem.
    Wykonanie takiej turbiny napędowej jaką proponuje Don Giandomenico jest możliwe tylko w jego warsztacie :D. W przypadku mojego silnika strumień gazów wylotowych z turbosprężarki skierowałem poprzez pseudodyszę na łopatki wirnika turbiny napędowej, pochodzącej od turbogeneratora (typu nie pamiętam). Wirnik osadzony jest na zespołach łożyskowych, które ku mojemu zdziwieniu można kupić w sklepie internetowym za 12zl/szt.
    Pomiar obrotów turbiny napędowej możliwy jest dzięki czujnikowi optycznemu.

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki Silnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    Bardzo kłopotliwą sprawą jest pomiar obrotów turbosprężarki. Wykorzystałem patent Dona, do rurki zamontowanej przy wlocie powietrza wkleiłem czujnik optyczny w diodą i fotodiodą za 5zl. Układ formujący impulsy znalazłem gdzieś w sieci.

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    Wykonanie hamulca jest dość kłopotliwe, wiec zdecydowałem się na podłączenie do wirnika turbiny alternatora samochodowego.
    Oczywiście i w tym przypadku udałem się na złomowiec i zdobyłem sprawny alternator od Tico (14,8V /50A). Musiałem tylko wymontować regulator, żeby mieć pełną kontrolę nad prądem wzbudzenia.
    Nie spodziewam się otrzymania super mocy na wyjściu, ale pierwsze testy wykazały, że przy takiej konstrukcji turbiny napędowej (brak kierownic, a gazy padają tylko w światło trzech łopatek), udało się rozkręcić turbinę napędową do 2900obr/min, a alternator dał 14.8V i 1.2A, więc na początek żarówka 15W się zapaliła.

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki
    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarkiSilnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    Obroty turbosprężarki dochodzą do 160 000obr/min, trzeba tylko zwrócić uwagę na ciśnienie gazu w butli. Problemem jest szybkie schładzanie się gazu przy rozprężaniu, dlatego trzymam butle z gazem w ciepłej wodzie, aby choć trochę utrzymać w miarę stałą temperaturę.
    To na razie na tyle :D
    Aha, jeszcze link do filmow.
    http://pl.youtube.com/watch?v=aQcqqzWsp-E
    http://pl.youtube.com/watch?v=nTeNI-41YyU
    http://pl.youtube.com/watch?v=QX2AaSx-SFE
    http://pl.youtube.com/watch?v=dy5G2zV_e1Y


    No i zapraszam na http://turbojet.tnb.pl

    Pozdrawiam
    Jerry.

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    Jarlist
    Level 11  
    Offline 
    Jarlist wrote 34 posts with rating 4. Live in city Gdynia. Been with us since 2004 year.
  • Buderus
  • #2
    maras77
    Level 21  
    Czy ja dobrze widzę na jednym zdjęciu sondę lambda na wylocie sprężarki?


    Bardzo ciekawy i edukacyjny projekt.

    Ciekawe jest to, że chcesz odebrać moc z silnika, a nie tylko pohałasować.
  • Buderus
  • #3
    Moulder
    Level 23  
    Z czego pochodzi to koło wykorzystane do napędu alternatora ?
    Czy kolega dysponuje kamerą termowizyjną ?
  • #4
    Duch__
    Level 31  
    Nie znam się na turbosprężarkach, ani na turbinach ale jest to chyba jedyny projekt na elce tego typu, do którego podeszło się z takim profesjonalizmem. Widok kamery termowizyjnej na filmie mnie zaskoczył.

    Czy projekt powstał jako uczelniany, czy może z tzw "nudy"? A może w jakimś innym celu?

    Jakie były mniej więcej koszty całości?

    Czy zamierzasz / zamierzacie go jeszcze rozwijać?
  • #6
    Anonymous
    Anonymous  
  • #8
    Jarlist
    Level 11  
    Witam i juz odpowiadam :)

    1. Na wylocie turbosprężarki zamontowałem termoparę typu K do pomiaru temperatury spalin. Pochodzi ona z silnika GTD-350 montowanego na smiglowcach Mi-2.

    2. Jak pisałem, wirnik turbiny napędowej pochodzi z turbogeneratora.

    3. Tak, dysponuje kamerą termowizyjną.

    4. Projekt powstał, a teraz szukam zastosowania :) Myśle jednak, że zostanie pomocą dydaktyczną przy omawianiu silników tubinowych, gdyż jestem pracownikiem uczelni technicznej.

    5. Najdroższa była turbosprężarka, ale i tak cena była niższa niż na allegro. Za turbine i chłodnice dałem 350zl, za alternator 50zl, a reszta to odzysk i drobne wydatki na węże, przewody, (drogie są akcesoria gazowe) itp. Teraz kosztem jest napełnianie butli, 19zl za 2.5 kg.

    6. Napewno bedę chciał spróbować zrobić instalację paliwową na paliwo ciekłe, a gaz pozostawić na fazę rozruchu. Zasilanie gazem jest niestabilne w związku ze spadkiem ciśnienia w butli.

    7. Temperatura na wylocie turbo wynosi około 450-500 oC więc jest ok. Przynajmniej jak przeglądałem inne projekty, to tam też tyle było.
    Na filmie widać jak łopatki są czerwone, ale to tylko ewentualnie podczas rozruchu, gdy jest jeszcze nieustabilizowany przepływ i idzie za dużo gazu.
    Z kolei łopatki wirnika turbiny napędowej normalnie pracują w takich i wyższych temperaturach.

    8. Z tym TDI to rzeczywiście się rozpędziłem :) Oczywiście chodzi o Ducato TD.

    Pozdrawiam.
    Jerry
  • #9
    michal2666
    Level 20  
    Od jakiegoś czasu świtała mi w głowie idea zbudowania silnika odrzutowego na bazie turbosprężarki. W jednym z odcinków programu "Wojny na złomowisku" dwa zespoły budowały pojazdy napędzane właśnie silnikami odrzutowymi i jeden z nich zbudował taki. Mały, trójkołowy pojazd rozpędzał się do imponujących prędkości.

    Gdzieś w internecie widziałem też pojazd wielkości naszego Fiata 126p z dwoma takimi turbosilnikami z tyłu, gdzieś na youtube jest film, poszukam.

    Na ręce autora postu składam gratulacje za pomysł i przede wszystkim: pełne, profesjonalne wykonanie projektu ! Eksperymentuję od bardzo dawna i naprawdę jestem pod wrażeniem. Myślę, że powinieneś zrobić całościowy opis z mnóstwem zdjęć i gdzieś opublikować.

    W kwestii odbioru energii elektrycznej to też jest rewelacyjny pomysł. tylko, że trzeba by zastosować inną turbinę, przede wszystkim obudowaną, tak by nie tracić energii gazów. I zastosować regulację odległości od turbiny (coś jak gazowe sprzęgło :)) Można prowadzić badania sprawności - może ten rodzaj układu ma ciekawą sprawność.

    Jest też inna idea dotycząca rodzaju paliwa, bawiłem się kiedyś elektrycznym wtryskiwaczem paliwa. zamiast podawać gaz można spróbować wtryskiwać do komory paliwo. Można zastosować układ elektroniczny, który będzie ustawiał czas wtrysku i ilość paliwa a także synchronizował iskrę. Jest pole do popisu, mam nadzieję, że autor rozwinie temat :D

    I proszę nie pisać że temat ma mało wspólnego z elektroniką !!! Myślę, że odmiana wszystkim się przyda !!
  • #10
    michal2666
    Level 20  
    Oczywiście by zastosować wtrysk paliwa trzeba by pewnie przeprojektować komorę spalania, wtrysk, z którym miałem do czynienia (nie wiem od jakiego modelu był bo znalazłem na szrocie) rozpylał paliwo na naprawdę drobną mgiełkę. Przy dopracowaniu sterowania (ja zastosowałem zwykły timer 555 i układ wykonawczy na jakimś Mosfecie) można by na pewno uzyskać ciekawe i przede wszystkim stabilne efekty.

    Chyba aż prosi się w tym projekcie o zastosowanie mikrokontrolera, za pomocą którego można by bez problemów regulować ilość paliwa, odstępy między wtryskami, inicjować przeskok iskry, sterować ciśnieniem paliwa na pompce przed wtryskiwaczem. Można też pokusić się o automatykę i wprowadzać do mikrokontrolera informacje o obrotach, temperaturze itp i wprowadzić algorytmy sterujące wyjściami czyli np. ilości paliwa w pojedyńczym wtrysku. Ale się rozmarzyłem ..... :D
  • #11
    Anonymous
    Anonymous  
  • #12
    Michcio 88
    Level 16  
    Cześć wszystkim. Jak to zobaczyłem to aż mi kopara opadła. Trzeba mieć talent i wiadomości na temat turbin, Ja oficjalnie się na tym nie znam ale mam kilka pytań. Czy ten oto model można wykorzystać do "czegoś"?? To znaczy czy można tyma napędzić jakiś pojazd??

    Pozdrawiam :-)
  • #14
    Anonymous
    Level 1  
  • #16
    PEJO
    Level 22  
    jak myślićie jak by taki silnik pracował zasilany stałym ciśnieniem biogazu?
    i czy dało by sie zamiast tej turbiny wyprowadzić wał z turbiny głównej i przez odpowiednio wielkie przełożenie napędzać alternator...?:>
  • #17
    Lechu_AF1
    Level 15  
    Quote:
    y dało by sie zamiast tej turbiny wyprowadzić wał z turbiny głównej i przez odpowiednio wielkie przełożenie napędzać alternator...?

    Nie tyle alternator byłby tutaj potrzedbny co rozrusznik do wstepnego rozkręcania sprężarki i wywołaniu ruchu powietrza potrzebnego do bezpiecznego wytworzenia mieszanki gazu i powietrza.

    Normalnie wszyscy muszą się posiłkować odkurzaczem albo dmuchawą do liści - troche głupio to wygląda...

    Dorobienie WOMa (wałka odbioru mocy) byłoby trudne - z przodu wirnika sprężarki wystaje nakrętka/śruba - można by posiłkować się o nią.

    Problem polega na tym że nasz mały silnik tuboodrzutowy rokręca się do ~100 000 rpm więc manipulowanie przy wale skończy się tragicznie o ile nie mamy tokarki...

    Poza tym bardziej celowo byłoby zasilać silnik naftą świetlną za 30zł baniak(prawie jak kerozyna) - może być nawet olej napędowy/opałowy. Ma większą energię chemiczną niż gaz.
    Nie od rzeczy byłaby dobra dysza z dopalaczem oraz dodatkowy wtryskiwać mieszanki wody i metanolu do komory spalania.
    Te 3 rzeczy podniosły by skokowo (przez przegrzaniem i rozpadnięciem się na kawałki) siłe ciągu o jakieś 200-300% (dopalacz o 100%, metanol o 50% no i lepsze paliwo). Można to zastosować w nowej wersji silnika o ile ją zbudujecie.
    Lepsze byłoby też wydajniejsze turbo - np. od ciężarówki, ale to duży koszt.
  • #18
    Jarlist
    Level 11  
    Tak jak pisałem wcześniej, chce udoskonalić projekt o zasilanie paliwem lotniczym Jet-A1. Chce wykorzystać instalacje samochodową. Pompa paliwa np. od Poloneza, listwa paliwowa wraz z zaworem przelewowym od czegoś innego. Wtryskiwacz mam od Toyoty, ale nie wiem czy nie dam zwykłej rurki zaklepanej na końcu. Wszystko zależy od trudności wykonania.
    Wtedy rozruch będzie na gazie, a potem będzie podawane paliwo.
    Turbina dzisiaj rozkręciła się to 185 000 obr, a turbina napędowa do 3500 bez obciążenia. Tak wiec podłączanie czegokolwiek na wirnika turbosprężarki jest skrajnie niebezpieczne :).
    Podłączyłem 75W halogen i wstępnie alternator dał 10V, 5A, przy 2900 obr turbiny napędowej. Czyli mam jeszcze mały zapas.

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarki Silnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    Rozruchu dokonuje również odkurzaczem, zwykłym bo do liści nie mam :)
    Proste, tanie i skuteczne rozwiązanie.

    Generalnie wszystko można zrobić lepiej, ale jest jak jest i ważne aby to hobby nie było zbyt drogie :)

    Pozdr.
    Jerry
  • #19
    hubiwit
    Level 25  
    Jarlist wrote:
    Zasilanie gazem jest niestabilne w związku ze spadkiem ciśnienia w butli.


    Może zastosowanie butli 11Kg + odpowiedni reduktor utrzymujący stałe ciśnienie by pomogło? Nie jestem pewien ale chyba gaz sprzedawany w butlach 11Kg na wymianę jest tańszy.
  • #20
    Jarlist
    Level 11  
    No tak, ale trzeba tą butle mieć na wymianę :)
    Ja dysponuję dwoma, ale 2kg.
    Butla 11kg to kolejne 100zl, no i reduktor.
    Jednak będę myślał nad paliwem ciekłym.

    Z ostatniej chwili - przedstawiam wykres z pomiarów. Narazie nie dysponuję rejestratorem, który mi zmierzy napięcie i prąd, ale pracuję nad tym :)

    Silnik turbinowy na bazie turbosprężarki

    Pozdr.
    Jerry
  • #21
    karola44-81
    Level 27  
    Nie mozna pisac "hehe naprawde nie macie co z czasem robic" !! :) :D

    Ja tez zajmuje sie w wolnych chwilach konstruowaniem*, badz uleprzaniem istniejacych* juz prostych urzadzen. Ot takie zamilowanie. Czasami sam sie sobie dziwie ze tak sie namecze i wykosztuje, a gotowce wcale drozej nie kosztuja. Ale juz tyki typ ze mnie ze wole sam, niz dac zarobic hurtownikowi :)


    W domu tez czesto padaja pytania typu: zajal bys sie czyms pozytecznym, nie masz co z czasem robic?????

    Odpowiedzw formie pytania w tym przypadku jest prosta i bardzo skuteczna :)

    To lepiej isc jak reszta znudzonej mlodziezy na laweczke pod sklep i od rana do wieczora jabole ciapac??

    Kazdy robi to co lubi :)
    Jakby tylko ktos kiedys na drzewie siedzial i nic nie robil to pewnie do tej pory nie wiedzielibysmy co to kolo :)

    Trzeba misc jakies hobby :)

    *Nie rób czegoś co już jest zrobione.

    Popraw ten żenujący błąd. Następnym razem pokuś się o zastosowanie polskich znaków diaktrycznych.
    [CMS]
  • #23
    Krater28
    Level 18  
    Witam
    Fana opalarka/lutlampa :D
    :arrow: Jarlist
    Zastanawiasz się jak zasilać to paliwem ciekłym?... nie wymyślaj nic nowego!
    Nie słuchaj również durnych pomysłów typu wtryskiwacze lub nie wiadomo co jeszcze - no chyba że chcesz żeby urządzenie było rozmiarów i wagi silnika samochodowego no i pożerało więcej energii niż samo produkuje. Zastosuj to co wymyślono już dawno temu - czyli odparownik.
    Na komorę spalania naspawaj drugi płaszcz w którym pod wpływem wysokiej temperatury paliwo ciekłe będzie się zamieniało w gaz. Od dołu będziesz doprowadzał paliwo w stanie ciekłym a od góry odbierał gaz powstały z tego paliwa - żaden wtryskiwacz nie zrobi Ci z paliwa gazu - a tu będziesz go miał.
    Gaz będziesz podawał na turbinę poprzez dyszę odpowiedniej średnicy. Ilość tego gazu będzie zależeć od średnicy tej dyszy i od ciśnienia z jakim podawał będziesz paliwo.
    W domu mam ruską lutlampę działającą na tej zasadzie - jej głośna praca zawsze kojarzyła mi się z silnikiem odrzutowym. Ciśnienie wypychające paliwo z butli ok 4L - to zwykłe powietrze pompowane kiedyś wmontowaną pompką, ale że się zepsuła to jest zamontowany wentyl samochodowy. Wypychanie paliwa powietrzem (szczególnie benzyny) jest niezbyt dobrym rozwiązaniem bo istnieje pewne teoretyczne ryzyko ze jeśli skończy się paliwo to przewodem doprowadzającym popłynie mieszanka powietrza z gazem i mogło by wciągnąć ogień do środka - BUM!
    U mnie do wybuchu nigdy nie doszło bo ogień przez dyszę o średnicy ok 0,6mm nie bardzo się da przecisnąć. Wystarczy też pilnować stanu paliwa w butli.
    Ty dla bezpieczeństwa możesz wypychać to paliwo butanem lub CO2 - problem opisany wyżej przestanie istnieć.
    Jeśli dobierzesz dyszę odpowiedniej średnicy i zastosujesz reduktor o regulowanym ciśnieniu na butlę z paliwem ciekłym - to będziesz miał pełną kontrolę nad turbiną.
    Pozdrawiam.
  • #24
    michal2666
    Level 20  
    Krater28 wrote:
    Witam

    Nie słuchaj również durnych pomysłów typu wtryskiwacze lub nie wiadomo co jeszcze - no chyba że chcesz żeby urządzenie było rozmiarów i wagi silnika samochodowego no i pożerało więcej energii niż samo produkuje. Zastosuj to co wymyślono już dawno temu - czyli odparownik.


    Skoro nie masz doświadczenia to nie pisz, że ktoś wymyśla durne rzeczy. Zrobiłem dwa silniki pulsacyjne i w obu zastosowałem elektroniczny wtryskiwacz paliwa, nie jest to nic skomplikowanego i zwiększającego rozmiary. Jest o wiele prostsze i masz totalną kontrolę nad procesem spalania !!! Owszem, można zastosować odparowanie paliwa i parę wprowadzać dyszą ale minus jest tego taki że w miarę wzrostu temperatury ciśnienie pary będzie rosło i tym samym do komory trafi więcej paliwa.

    Jak pewnie zauważyłeś, autor nie robi lutlampy tylko profesjonalny projekt.
  • #25
    pitersan15
    Level 12  
    Wszystko pięknie, ale jest jedno ale. Sprężarka nie pochodzi długo, ponieważ nie ma filtru powietrza, szczegół ale jaki ważny.
  • #26
    Lechu_AF1
    Level 15  
    Quote:
    Nie słuchaj również durnych pomysłów typu wtryskiwacze lub nie wiadomo co jeszcze

    Nie masz pojęcia o czym mówisz kolego Krater28. Wtryskiwacze są po to żeby zatomizować ciecz - w tym wypadku wodę która w odpowiedniej ilości podniesie sprawność. W takim silniku tylko 10% energii generuje ciąg, a reszta uchodzi w ciepło. Wtryskując wodę odparowuje ona rozprężając się i generując dodatkową moc silnika. Maleje dzięki temu zużycie paliwa.

    Quote:
    Na komorę spalania naspawaj drugi płaszcz w którym pod wpływem wysokiej temperatury paliwo ciekłe będzie się zamieniało w gaz. Od dołu będziesz doprowadzał paliwo w stanie ciekłym a od góry odbierał gaz powstały z tego paliwa - żaden wtryskiwacz nie zrobi Ci z paliwa gazu - a tu będziesz go miał.

    Bez sensu i do tego niebezpieczne. Po pierwsze: dobre wtryskiwacze nie tyle rozpryskują paliwo co je atomizują na takie drobiny że to już wystarczy. Poza tym, ja tylko drobne kropelki paliwa zetkną się z ciepłem obecnym w komorze spalania to odparują natychmiast - część nawet zanim się utleni.
    To co chcesz przeforsować jest teoretycznie zasadne, ale w praktyce?


    Quote:
    Ty dla bezpieczeństwa możesz wypychać to paliwo butanem lub CO2 - problem opisany wyżej przestanie istnieć.

    A nie lepiej nie zasotosować zwykłej, elektrycznej pompy paliwa (w rozruchu zasilanej z akumulatora a potem przechodzącej na zasilanie zasadnicze z generatora)? Po co traktować ciśnieniem zbiornik paliwa skoro moze podać je pompka?


    Quote:
    Wszystko pięknie, ale jest jedno ale. Sprężarka nie pochodzi długo, ponieważ nie ma filtru powietrza, szczegół ale jaki ważny.

    Wydaje mi się, że poza łożyskami (które są notabene odizolowane od powietrza) w turbosprężarce nie ma trących o siebie elementów. To nie jest zestaw tłok-cylinder w którym nie można dopuścić do dojścia pyłku na powierznie współpracujące. Tutaj takich powierzchni nie ma.

    Jedyne zurzycie może wynikać z przegrzania lub niedosmarowania.
  • #27
    Krater28
    Level 18  
    :arrow: michal2666
    Określenie "durny pomysł" było może nie odpowiednie i na wyrost - ale jednak autor nie robi silnika pulsacyjnego do rakiety V2 ;) i pomysł aby wykorzystać jakiś wtryskiwacz jest nieracjonalny.
    Inna kwestia:
    michal2666 wrote:
    Owszem, można zastosować odparowanie paliwa i parę wprowadzać dyszą ale minus jest tego taki że w miarę wzrostu temperatury ciśnienie pary będzie rosło i tym samym do komory trafi więcej paliwa.
    Na jakiej podstawie to wywnioskowałeś?
    Doprowadzając do odparownika paliwo nie można stosować żadnego zaworu zwrotnego - to chyba jasne?
    Zatem jak może wzrosnąć ciśnienie - skoro nadmiar zagazowanego paliwa ma możliwość cofnięcia się do przewodu zasilającego? - potrafisz na to odpowiedzieć?
    Nie wolno stosować zaworu zwrotnego i powinieneś się domyślić dlaczego...
    Otóż do rozruchu odparownik w dużej części (a nawet całkowicie) jest zalewany paliwem bo jest zimny - w niczym to nie przeszkadza. Powstaje teraz bardzo realne zagrożenie - paliwo w stanie płynnym przenosi różne śmieci (zawarte w paliwie lub w samym odparowniku) które mogły by zatkać dyszę. W przypadku zastosowania zaworu zwrotnego eksplozja jest pewna. Nie stosując zaworu zwrotnego problemu nie ma bo paliwo cofnie się do przewodu, ochłodzi w nim i znów będzie w sanie płynnym.
    Pomijając to że w butki z paliwem ciekłym jest poduszka gazowa powstała z gazu który wypycha paliwo a gaz jest ściśliwy - to sam fakt że paliwo się cofnie do przewodu, ochłodzi w nim, zamieni w stan płynny - więc nie zmieni jego objętości. Więc jak może wzrosnąć ciśnienie Panie michale2666?

    W rozwiązaniu Jarlista wykorzystanie butanu ma dwie zalety:
    - pierwsza to rozruch gazem i nagrzanie odparownika
    - druga to wypychanie paliwa ciekłego z butli za pomocą tegoż gazu.
  • #28
    michal2666
    Level 20  
    Krater28 wrote:
    :
    .... jednak autor nie robi silnika pulsacyjnego do rakiety V2 i pomysł aby wykorzystać jakiś wtryskiwacz jest nieracjonalny.

    Zatem jak może wzrosnąć ciśnienie - skoro nadmiar zagazowanego paliwa ma możliwość cofnięcia się do przewodu zasilającego? - potrafisz na to odpowiedzieć?
    ......
    Nie wolno stosować zaworu zwrotnego i powinieneś się domyślić dlaczego...
    Więc jak może wzrosnąć ciśnienie Panie michale2666?


    Eh .... pomysł by wykorzystać wtryskiwacz jest jak najbardziej racjonalny, jeśli paliwo będzie miało możliwość całkowicie dynamicznego cofnięcia się do chłodnej strefy i skroplenia to mamy że tek powiem "miecz obosieczny" :D Ciśnienie owszem nie wzrośnie ale z drugiej strony para nie będzie miała wystarczającej energii by z odpowiednią siłą przenikać przez dyszę do komory spalania. Jeśli zastosujemy jakieś przewężenie pomiędzy zbiornikiem a obszarem grzejnym (co musimy zrobić by para miała odpowiednie ciśnienie) właśnie to ciśnienie będzie całkowicie zależne od temperatury !!!. Sprawa nie jest taka prosta jak ci się wydaje. By otrzymać jakieś stabilne warunki trzeba się będzie namęczyć !! a by mieć pełną kontrolę nad procesem to już cienko to widzę.

    Kolega Lechu_AF1 dobrze zobrazował ideę atomizowania cząstek paliwa, i jednocześnie dodał kolejną o podawaniu wody. Uściślę to trochę: Wtryskiwacz powinien podawać zatomizowane paliwo do komory spalania a woda powinna być podawana już za turbiną, by tam po odparowaniu zwiększać objętość gazów spalinowych kosztem temperatury i jednocześnie zwiększać ciąg. Podawanie wody do komory spalania może niekorzystnie na nie wpływać.

    Dodano po 11 [minuty]:

    A poza tym to profesjonalny projekt, profesjonalne wykonanie obiektu badań, kamera termowizyjna, mierniki. jak można by to zbezcześcić stosując ideę podawania paliwa ze średniowiecznej lutlampy :D Tu potrzeba kontrolowanych warunków by obserwować jak pewne zmiany wpływają na efekt końcowy, czyli stosunek: ilość paliwa do Ilość odebranej energii :D Lutlampa nie da pola do popisu.

    Przepraszam ale mam jakieś zboczenie na punkcie poszukiwania nowych źródeł energii :D ostatnio nawet sprawdzałem ile energii może wyprodukować człowiek na rowerze do którego podpiąłem prądnicę :D
  • #29
    submariner
    Level 32  
    bardzo fajny projekt :) , szczegolnie interesujace jest rozwiazanie z turbina napedzajaca alternator/pradnice , aby w wiekszym stopniu wykorzystac wlasciwosci tej turbiny powinienes umiescic niejako silnik w silniku tzn obudowac ta turbine i dolozyc dodatkowa sprezarke - mysle ,ze nawet jakis plastikowy wentylator powinien nie rozsypac sie np przy 4000 -5000obr/mon.
    natomiast silnik ktory wykonales na bazie turbosprezarek potraktowac jak komore spalania silnika ze sprezarka osiowa.
    Obecne rozwiazanie pompuje niepotrzebnie ogromne ilosci powietrza atmosferycznego przez co nie osiagniesz wysokich obrotow i wiekszosc mocy tracisz wlasnie na to przepompowywanie-opory.
    Gabaryty urzadzenia zapewne bardzo wzrosna ale zuzycie paliwa na wygenerowanie pradu znacznie spadnie o ile dobrze pamietam to wylot gazow obecnego silnika powinien byc oddalony 3 srednice(duzej tyrbiny) od lopatek duzej turbiny-chodzi o dosc duza strefe mieszania gazow.
  • #30
    Krater28
    Level 18  
    michal2666 wrote:
    Eh .... pomysł by wykorzystać wtryskiwacz jest jak najbardziej racjonalny, jeśli paliwo będzie miało możliwość całkowicie dynamicznego cofnięcia się do chłodnej strefy i skroplenia to mamy że tek powiem "miecz obosieczny" :D Ciśnienie owszem nie wzrośnie ale z drugiej strony para nie będzie miała wystarczającej energii by z odpowiednią siłą przenikać przez dyszę do komory spalania. Jeśli zastosujemy jakieś przewężenie pomiędzy zbiornikiem a obszarem grzejnym (co musimy zrobić by para miała odpowiednie ciśnienie) właśnie to ciśnienie będzie całkowicie zależne od temperatury !!!. Sprawa nie jest taka prosta jak ci się wydaje. By otrzymać jakieś stabilne warunki trzeba się będzie namęczyć !! a by mieć pełną kontrolę nad procesem to już cienko to widzę.
    ... jak można by to zbezcześcić stosując ideę podawania paliwa ze średniowiecznej lutlampy :D Tu potrzeba kontrolowanych warunków by obserwować jak pewne zmiany wpływają na efekt końcowy, czyli stosunek: ilość paliwa do Ilość odebranej energii :D Lutlampa nie da pola do popisu.
    Widzę że odpisując na mój post dalej masz przed oczami twój wtryskiwacz i silnik pulsacyjny.
    Piszesz że chcesz stworzyć większe ciśnienie w odparowniku niż to które jest w zbiorniku z paliwem - interesujące nie powiem...
    Powiedz - jak przez to przewężenie chcesz dostarczyć ciecz o niższym ciśnieniu do strefy o wyższym ciśnieniu?
    Dysza może mieć praktycznie dowolną średnicę. Jej średnica zależy od zapotrzebowania na gaz, od ciśnienia pod jakim podawane jest paliwo oraz od wydajności odparownika (aby odparownik zdążył zagazować paliwo).

    michal2666 - wyśmiewasz starą lutlampę (piszesz nawet że jest ze średniowiecza) a nawet nie rozumiesz zasady jej działania. może zaraz stwierdzisz że ona nie ma prawa działać?
    W lutlampie którą posiadam paliwo podawane jest z ciśnieniem ok 1MPa i nic nie stoi na przeszkodzie aby to ciśnienie zmieniać w górę czy w dół. Mniejsze ciśnienie - większa dysza i odwrotnie. Dla mnie zasada działania jest prosta - ale nie dla wszystkich...
    Ciśnienie w odparowniku będzie i musi być takie samo jak w zbiorniku z paliwem i żadne "Eh Ah" tu nie pomogą.
    Śmieszne jest również to, że piszesz że lutlampa nie ma nic wspólnego z silnikiem odrzutowym - ale o jakie różnice Ci chodzi? Przecież od początku pisałem o zastosowaniu odparownika a nie o podobieństwach. Zatem jeśli ciśnienie w odparowniku jest identyczne jak to które jest w butli z paliwem - czy dalej będą problemy z regulacją ilości zagazowanego paliwa?
    Czy coś jeszcze mam wytłumaczyć o lutlampie?
    Pozdrawiam.