Chcę w celach diagnostycznych zrobić prosty emulator sondy lambda - najprościej jak się da, czyli na dzielniku napiecia z dwóch rezystorów (docelowo moze 2 rezystory i potencjometr). Wiadomo dla 1V oporności w stosunku 14,4:1. Tylko jakie wartości? Czy ma to jakieś znaczenie? (Oprócz tego, żeby układ pobierał rozsadną moc i nie świecił). Myślę, o tym, że sterownik może obciażać taką sondę, powodując spadek napięcia i uwzględniać potem korektę. Wobec tego ten mniejszy powinien mieć rezystancję równą oporności wewnętrznej sondy lambda.