Koledzy co sądzicie o radioodtwarzaczach firmy peiying jakość odtwarzanej muzyki , i czy końcówki mocy są jak np. w innych droższych odtwarzaczach tej samej mocy czy słabsze ?? A i czy te z allegro radioodtwarzacze kenwood to 220zł i te tańsze to czy to szajs czy podróbki jakieś że tak tanio ??
Trzymaj się z daleka od "piździnga" jak nie chcesz korzystać z praw konsumenta (gwarancja) ......w sumie jest ale bujać się np. 2 tygodnie bez radia to nic fajnego ........jak go naprawią . Kup "firmowe" radio i po bólu ..........za ok 280zł kupisz JVC z usb ,aux, itd.(jeśli tego szukasz w radyjku) ........szkoda ryzykować i kupować "wynalazki z allegro" .
Przeciez napisal ze są firmowe, tylko ze to że są firmowe nie ma nic wspolnego z ich jakością W tym przedziale cenowm najlepszym wyjsciem są JVC albo wlasnie kenwoody, pioneer troche dalej, ale i tak nie ma tu mowy o jakis duzych roznicach, zalezy kto co lubi
Najbardziej interesuje mnie moc końcówek radia i dlatego zadaje te pytania o jakość muzyki się nie pytam bo będę słuchał w formacie mp3 a tu nie można wymagać nie wiadomo czego.
Mocy koncowek radia nie odczujesz, chyba, ze masz jakies uszy cyborga Kazde radio ma srednio kole 20 W mocy + - 1-2 W, a to jest nieslyszalne, kazde radio wprowadza znieksztalcenia przy duzych glosnosciach i obojetnie czy ma 15W czy 25 W..
A tak wogole to bierz Kenwooda, za te pieniadze to najlepszy wybor..
Ten artykul duzo wyjasnia, nie chce sie klocic, zdawalem mature z fizyki Ale to nie do konca chyba jest prawda (aczkolwiek moge sie mylic) Ale przyjmujac takie wartosci dla kazdego wzmacniacza (zalozmy jakis monoblok 1,5 kW) wyjdzie Nam w/g prawa Ohma to samo, napiecie zasilania wzmiacniacza 12V, opornosc glosnika 4 ohmy.. I wlasnie na tym polega "ominiecie" prawa Ohma, ze mamy uklad wzmacniajacy i on podnosi moc. Prawo Ohma sluzy do obliczenia mocy na elemencie rezystancyjnym bez zadnego wzmocnienia mocy.
Dodano po 4 [minuty]:
12 V jest dostarczane zalozmy na koncowke radia i ona robi przy 4 ohmach wlasnie nie 3 A tylko zalozmy 10 A, a w osobnych wzmacniaczach wiecej, ale moge sie oczywiscie mylic
Ale przyjmujac takie wartosci dla kazdego wzmacniacza (zalozmy jakis monoblok 1,5 kW) wyjdzie Nam w/g prawa Ohma to samo, napiecie zasilania wzmiacniacza 12V, opornosc glosnika 4 ohmy..
Ale bzdury radio owszem zasilane jest 12-14,4V ale monoblok o faktycznej mocy 1,5kW powiedzmy przy 1ohm jest zasilany napieciem rzedu 40V +/- co nam daje miedzy plusem a minusem 80V! 12V to w tym przypadku tylko napiecie zasilania przetwornicy impulsowej,dlatego tez po stronie pierwotnej przetwornicy(12V) pobierane sa tak ogromne prady przy mocach powyzej kW...
Ache wrote:
I wlasnie na tym polega "ominiecie" prawa Ohma, ze mamy uklad wzmacniajacy i on podnosi moc.
hehe nie no kolego niezle chesz omijac prawo Ohma?
W wzmcniaczu niema zadnego ukladu wzmcniajacego moc,moc to tylko efekt wypadkowy z napiecia i pradu.Wzmacniacz podwyzsza napiecie wejsciowe a granica ktora wyznacza maksymalna moc(maksymalne napiecie na wyjsciu) wzmcniacza jest jego napiecie zasilania,klasa w jakiej pracuje.
Przypominam ze glosnik zasilany jest napieciem zmiennym.
prosty przyklad:
napiecie zasilania 12V(prad staly)/1.41=8,5V napiecie zmiennego dla glosnika do tego dochodzi napiecie nasycenia zaleznie od konstrukcji , przyjmijmy 3V . 8,5V-2V=5,5V
5,5V do kwadratu dzielimy przez obciazenie powiedzmy 4ohm
5,5x5,5/4=7,5W maksymalnie!
Oczywiscie w wiekoszosci nowych radiotwarzaczy stosowane sa wzmcniacze mostkowe dlatego tez moce za wyzsze,sam mostek ma jeszcze jedna zalete mianowicie nie trzeba stosowac kondensatorow wyjsciowych w przypadku pracy z napieciem + masa
Sprobujcie teraz policzyc sobie moc dla napiecia zasilania np 40V....dopiero potem piszcie teorie o oszukiwaniu prawa Ohma bo to lekko smieszne.
Z dnia na dzien poziom tego portalu spada a ja powoli zaczynam rozumiec sens tego co jakis czas temu napisal jeden z kolegow z elki "Elektroda.pl - Najlepsze forum elektroniczne dla hydraulików, piekarzy, leni i nieuków bo elektronicy nie mają tu czego szukać."
Moderated By Sylwek:
Jestem elektronikiem , wielokrotnie elektroda pozwoliła mi w miarę szybko uporać się z problemem typowo elektronicznym (branża CA lub GSM bo te najcześciej nawiedzam) . Jednocześnie nie twierdzę , że jest portalem nie pozbawionym wad , ale 95% z tych wad to "własna produkcja" użytkowników.
A wystarczy w miarę rozsądnie zastosować się do załącznika który pozwolę sobie tu wkleić . Pozdrawiam i miłej nocki życzę {S)
Praw fizyki o ile mi wiadomo to do dzisiaj nie dało się ominąć
BTW: z napięcia 14.4V (napięcie w samochodzie podczas jazdy) przy IDEALNYM wzmacniaczu i głośniku o impedancji 4Ω w mostku można uzyskać ok. 26W RMS. Ale nie ma czegoś takiego jak wzmacniacz idealny, w klasie D uzyskać można sprawność DO 90%, a w zwykłej AB do 70% co daje nam MAX 20W RMS przy napięciu 14.4V w mostku. A głośniki też nie są idealne
Ige poziom spada ale np. jesteś moderatorem o Mattoma na forum ............. posty jakby te same ,problemy te same .......ba nawet o naklejkę wojujecie kilka miesięcy miedzy sobą .Dział o swoich instalkach ....... osoba która ma zamontowana wofery grające w plecy ,czy też w fotel jest pochwalana i wszyscy tylko "och" ach" ....nikt nie ma odwagi ,żeby stwierdzić > to nie będzie grać ! . Jeśli elka przyciąga ludzi młodych o mniej zasobnych kieszeniach ,to nie można od razu ganić całego forum ........ktoś kiedyś też jakoś zaczynał ..nie wszyscy urodzili się "wszystkowiedzący" ..... człowiek uczy się całe życie . Ludzie psy wieszają na elce ......OK mają prawo ale ten kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień .Sam jak nie znam tematu to nic nie piszę,jednak są ludzie ,którzy "domniemają" i próbują dociekać (niekoniecznie słusznie) na własną rękę ......jesteś biegły w tej lub innej kwestii ,to odpowiedz ......forum piekarzy ?Pewnie takie też jest i Ty byłbyś na nim chyba tylko pytającym .......zresztą jak Ja . Zamiast pisać o "bzdurach" napisałbyś o co biega i po sprawie ,po co robić napięcia na forum ? Zależy Ci na tym? Jeśli tak ,to Ok ,bo masz takie prawo ,bo to forum jest publiczne . Porządki zacznij jednak od "swojego" forum ,a potem pouczaj Sylwka ,Błażeja itd. co maja robić .
Mniej wiecej o to mi chodzilo tylko nie umialem tego powiedziec w profesjnalny sposob I dlatego prosilem o poprawienie przez Was mojego postu, bo wiem ze nie jest dokladnie tak jak ja napisalem i chcialem sie dowiedziec dokladnie jak to jest o czym swiadczy moj drugi post :] Pozdrawiam
powalla kolego peaceeeee Cos zle odebrales to co napisalem,ja tu w zadnym miejscu nikogo nie pouczalem w sprawie forum i prosze sobie nie dorabiac do mojej wypowiedzi swoich teori.
Co do poziomu forum oceniam to co bylo 5lat temu a co jest teraz i absolutnie nie twierdze ze jest to winna osob ktore sie tym forum zajmuja.Tak juz poprostu jest.
Chlopaki wyzej probowali "ominac" prawo ohma niewiem jak was ale mnie to zbulwersowalo stad moja reakcja
"Zamiast pisać o "bzdurach" napisałbyś o co biega i po sprawie ,po co robić napięcia na forum ?"
Jakich bzdurach napisalem obszernego posta co i jak,a napiecia heh sorry ale w tym momecie kto inny takie robi,ja podchodze do tematu lajtowo i napewno nie zalezy mi na robieniu "napiec"
I popatrz teraz na to z innej strony ja ladnie wszystko wyjasnilem i zostalem pojechany tak naprawde niewiem o co a ludzie co chca lamac prawo ohma sa bronieni no coz spoko.
Tak ze peaceeeeeee i no offence a szczegolnie wlasnie dla sylwka i błażeja za robote jaka tu odwalaja.
A tak pozatym to 40 V jest juz po przetwornicy tak? I stad sie bierze taki prad? Chodzilo mi mniej wiecej o to, ze to przetwornica jest elementem wzmacniajacym napiecie i dzieki temu mamy wiekszy prad i moc, tylko nie umialem tego nazwac poprawnie Poprawcie mnie i douczcie jesli jeszcze czegos nie rozumiem..
Przetwornica to nie wzmcniacz to dwa zupelnie inne elementy.Przetwornica podnosi ci napiecie i najczesniej na wyjsciach sa napiecia symetryczne.Czyli miedzy + a masa mamy +40V i miedzy minusem a masa mamy -40V miedzy + a - 80V.Napiecia sa calkowicie przypadkowe tylko dla przykladu.Przetwornica pradu ci nie zwieksza bo przeciez prad jest pobierany taki jakie obciazenie ma zapotrzebowanie w tym wypadku wzmacniacz.Przetwornica ma jedynie maksymalny prad jaki moze oddac bez uszkodzenia.
Po 2. latach bolączki i bluzg na radioodtwarzacz firmy PEIYING wiedziałem, że skończy się to na jakimś forum. Zaufałem sprytnym reklamom w TVN Turbo, gdzie często przewijała się wzmianka o piździngu, tym polskim wynalazku, który wyraźnie nie ma nic wspólnego z jakością.
MODEL: PY-6128D
Po miesiącu-dwóch zepsuł się pilot! (ok wymienili)
USB nie działało od samego początku!
Laser CD zaczął się psuć i wieszać ok rok po zakupie radia, aż w końcu całkowicie przestał działać!
Tak więc nic w radiu firmy PEIYING nie było dobre, łącznie z powolnym przewijaniem utworów. Kupiłem teraz radio w takiej samej cenie, innej ale zaufanej firmy na "P" (nie reklamuję, każdy zna) i sądzę, że posłuży mi dobre kilka lat.
Życie uczy, nie polecam tego sprzętu nikomu!!! Omijajcie szerokim łukiem bo szkoda nerw.
stary temat ale odrobinę go odśnieżę Szukałem między innymi na elektrodzie opinii na temat radia do samochodu i generalnie na temat nowego sprzętu za 200-250zł nie było zbyt pochlebnych opinii. Mi jednak zależało mi na mp3 a nie chciałem zarazem rezygnować z CD. Ostatecznie kupiłem peinga model py-6331. Wydał mi się najciekawszy w tym przedziale cenowym, co więcej dość estetyczny.
Nie miałem bardzo wysokich wymagań z kategorii audiofilskich więc o tym zbyt wiele nie napiszę(gra dobrze dla mnie czysto). Jeśli chodzi o działanie techniczne to też wszystko póki co (3 miesiące - używany codziennie w drodze do/z pracy) działa, płyty grają, mp3 się wczytują dość szybko(może nie "w mgnieniu oka" ale generalnie dobrze). Jak gdzieś wyjeżdżałem to miałem wrażenie, że utrzymuje kanały dłużej niż wcześniejszy odtwarzacz. Więc z mojej strony raczej +