Witam, wszędzie gdzie czytam dowiaduje się że długość kabla do anteny nie ma znaczenia, chyba. O tuż mój problem polega na tym że po przedłużeniu kabla od anteny, spadł mi zasięg i to tragicznie. Słysze tylko kilka aut przed de mną i za mną.
Przedłużyłem kabelek o 60cm - 70cm tyle mi brakowało do cb, antenę mam wyciągana z bagażnika i stawianą przy zwykłej antenie w samochodzie passat combi. Wcześniej miałem wyciągana przez drzwi, ale że jak deszcz padał to zaciekała mi woda do samochodu.
Przy kupnie anteny w sklepei koleś mi powiedział ustaw suwak 5-6cm od góry dla dobrego zasiegu, i zasieg był dobry 5-7km.
Teraz mam pytanko jak rozwiązać ten problem strasznie krótkiego zasięgu, w którą stronę ustawić suwak na antenie, i teraz przy regulacji zasięgu mam w jednym miejscu, nie wiem jak to nazwać słyszę "pyk" w głośniczku. Mam radyjko ustawione na max zasięgu, i jak zmniejszę zasięg jest "pyk", i właśnie przy tym max zasięgu mam odbiór taki słaby, jeśli się wyraziłem nie fachowo to przepraszam.
Przedłużyłem kabelek o 60cm - 70cm tyle mi brakowało do cb, antenę mam wyciągana z bagażnika i stawianą przy zwykłej antenie w samochodzie passat combi. Wcześniej miałem wyciągana przez drzwi, ale że jak deszcz padał to zaciekała mi woda do samochodu.
Przy kupnie anteny w sklepei koleś mi powiedział ustaw suwak 5-6cm od góry dla dobrego zasiegu, i zasieg był dobry 5-7km.
Teraz mam pytanko jak rozwiązać ten problem strasznie krótkiego zasięgu, w którą stronę ustawić suwak na antenie, i teraz przy regulacji zasięgu mam w jednym miejscu, nie wiem jak to nazwać słyszę "pyk" w głośniczku. Mam radyjko ustawione na max zasięgu, i jak zmniejszę zasięg jest "pyk", i właśnie przy tym max zasięgu mam odbiór taki słaby, jeśli się wyraziłem nie fachowo to przepraszam.