Wzmacniacz - Co lepsze na przód??

Witam

Mam do wyboru kenwood ps200 lub jakiś sony xm od 4000 w górę tak aby zmieścić się do tych 300zł, nie wiem ale wole hi-end nawet ten z niższej półki niż jakiś nowy szajs...

Pozdrawiam i Proszę o pomoc w wyborze i ewentualne zmiany w moim sposobie myślenia

Patryk

Jeżeli chcesz soniacza to szukaj starych modeli xm (tzw. złota seria) np xm 620, 4040 (jest to 4-ro kanałówka), 4045 (jest to 4-ro kanałówka z filtrami), 5540, 5540f 3040, 3040f (to tez 4 kanały ). Z tego co wiem to stare kenwoody z serii ps też są dobrą propozycją, szukaj także audisonów np VR 203, może 206 się trafi, Steg QM 45.2x ciekawym wyjściem są także stare soundstermy rubicony, które często za grosze można kupić. Zależy co się trafi, trzeba tylko czekać na okazję
Pozdro.

A ten wzmacniacz z czym ma grać....?Bo wrózką nikt tu nie jest..?

Woofery DLS.R6.3
Tweeatery Infinity reference
zwrotnica axton cac215

zwrotki pewnie za niedługo pójdą pod młotek ale puki co nie narzekam, kenia mam ps300 ale pod skrzynie i powiem szczerze że daje rady a nawet bardzo z kenwoodem kfc-w3011

Pozdro i Dziękuję za wszystkie wypowiedzi

Ja postawiłbym na Sony XM sam kiedyś polowałem na nie.
DLSy maja 60W wiec róznice poczujesz nawet ze słabszym modelem.

Myślę, że warto by było nawet pokusić się o czterokanałówkę i zasilić cały zestaw w bi-ampingu, a tym bardziej, że zamierzasz zmieniać zwroty.

dobrym rozwiązaniem jest równierz alpine mrv-f 305, 405, 505 itp głównie z serii v12, oczywiście mowa tutaj o modelach produkowanych w japonii

A czy kolega Lukas3317 rozróżnia jakość tego samego modelu V12 z Chin a z Japonii?? Gwarantuje, że nie.

może troszkę źle się wyraziłem Modele produkowane w Japonii są sprawdzone zarówno przeze mnie (oczywiście nie wszystkie) jak i zarówno przez innych użytkowników,- zdania są jedne hi-end, a co do modeli produkowanych w chinach są różne opinie - bardzo zróżnicowane - to mówi samo za siebie. A różnica w cenie duża. Gwarantuję że przy dobrej jednostce sterującej i dobrym zestawie przednim, oraz dobrym okablowaniu usłyszysz różnicę

No to jednak chyba słoń mi na ucho nadepnął . Miałem już nie raz okazję słyszeć chociażby t505 z Chin i te cudowne Japońskie. 0 różnicy co do dźwięku i jakości wykonania. Widoczna różnica to naklejka na spodniej części i napis na niej. Co do ceny nie ma...żadnej różnicy jeżeli chodzi o używki. V12 to V12 jakieś normy jakościowe obejmują za równo Chiny jak i Japonię chyba, że owe chińskie V12 występują pod inną nazwą. Czy wg kolegi Toyota składana w Anglii jest gorsza od tej z Japonii? Technologia jest ta sama i przyjęte normy również. Chodzi tu głównie o sprawy marketingowe nie jakościowe.

niekoniecznie - w japonii maja owiele lepszy proces produkcyjny stali (posiada sporo mniej zanieczyszczeń i szkodliwych pierwiastków) więc teoretycznie toyota made in japan jest lepsza (aha, jeszcze często auta które idą na rynek japoński mają bardziej wysilone jednostki napędowe)

apropo samochodu, ja mam nissana primere produkowaną w japonii a kolega primere produkowaną w anglii, dzień do nocy zwłaszcza po 12 latach używania widać jakość wykonania

Ok, nie ciągnę dalej tego tematu bo nie o to chodzi w tym poście.
p.s czy przez te 12 lat oba auta były identycznie traktowane;) ?

Taaak z "siwekj" dyskutować na temat AlpinV12 ,czy XMów ........pewnie nawet teraz ma ich więcej w pokoju ,niż niejeden widział tylko na aukcji allegro .

Aż tak dobrze nie jest co do xm to zaraziłem się od Ciebie:) ale co prawda to prawda Xm-y to wzmaki z konkretnym jajem. Jakby nie było mnie stać na Vrx to na bank by był XM.