Witam,
Mam problem dotyczący blokowania plików przez Windows 98 (za serwer robi samba 3.0.24)
Otóż zauważyłem że Win98 po otwarciu pliku z dysku sieciowego (w jakimkolwiek celu, nawet odczytania ikonki), nadal go blokuje, mimo że plik nie jest juz w użyciu (np. dany program został wyłączony lub dokument zamkniety).
Komputery te korzystają również z serwera Novell (4.x), a więc mają pełną obsługę protokołu IPX+novell. Na novellu takich szopek nie ma, nie ma też na systemach Linux, XP i 2000 (zarówno z novell'em jak i sambą działają poprawnie - puszczają pliki poprawnie).
Win98 puści plik dopiero jak zamkne system. Takie coś praktycznie uniemożliwia korzystanie z jakiegokolwiek programu sieciowego na win98.
Może ktoś zna pomysł jak zmusić win98 do wyczyszczenia wszystkich file locks na dyskach sieciowych w danym momencie?
(np. żeby to uruchamiać tuż przed odpaleniem programu sieciowego)
Jakieś pomysły?
Mam problem dotyczący blokowania plików przez Windows 98 (za serwer robi samba 3.0.24)
Otóż zauważyłem że Win98 po otwarciu pliku z dysku sieciowego (w jakimkolwiek celu, nawet odczytania ikonki), nadal go blokuje, mimo że plik nie jest juz w użyciu (np. dany program został wyłączony lub dokument zamkniety).
Komputery te korzystają również z serwera Novell (4.x), a więc mają pełną obsługę protokołu IPX+novell. Na novellu takich szopek nie ma, nie ma też na systemach Linux, XP i 2000 (zarówno z novell'em jak i sambą działają poprawnie - puszczają pliki poprawnie).
Win98 puści plik dopiero jak zamkne system. Takie coś praktycznie uniemożliwia korzystanie z jakiegokolwiek programu sieciowego na win98.
Może ktoś zna pomysł jak zmusić win98 do wyczyszczenia wszystkich file locks na dyskach sieciowych w danym momencie?
(np. żeby to uruchamiać tuż przed odpaleniem programu sieciowego)
Jakieś pomysły?