Witam,
mam, a raczej moja siostra ma - problem z dostępem do internetu w akademiku. W pokoju są dwa komputery jeden stacjonarny na XP, a drugi, z którego korzysta moja siostra (laptop, Vista). Oba są podłączone do switcha, tylko, że koleżanka siostry ma internet non-stop, a u mojej siostry widzi w najlepszym wypadku i to najczęściej sieć lokalną [czasami się zdarza, że net działa]. Nie wiem od czego może to zależeć, a głowię się nad tym już zbyt długo i nie widzę rozwiązania. Oczywiście switch jest w porządku, wyłączyłem nawet firewalla, wtedy się włączył net, ale potem znów nie działał i teraz w ogóle marazm.
Będę wdzięczny za najdrobniejszą pomoc.
Dziękuję.
mam, a raczej moja siostra ma - problem z dostępem do internetu w akademiku. W pokoju są dwa komputery jeden stacjonarny na XP, a drugi, z którego korzysta moja siostra (laptop, Vista). Oba są podłączone do switcha, tylko, że koleżanka siostry ma internet non-stop, a u mojej siostry widzi w najlepszym wypadku i to najczęściej sieć lokalną [czasami się zdarza, że net działa]. Nie wiem od czego może to zależeć, a głowię się nad tym już zbyt długo i nie widzę rozwiązania. Oczywiście switch jest w porządku, wyłączyłem nawet firewalla, wtedy się włączył net, ale potem znów nie działał i teraz w ogóle marazm.
Będę wdzięczny za najdrobniejszą pomoc.
Dziękuję.