Nie zawracaj sobie głowy tymi bzdurami np. +50% blu wisjon , Xenon efekt itp.itd.
Święte słowa. Nie ma nic bardziej żałosnego od pseudo ksenonów. Jeśli spisujesz już reflektory na straty, to kup sobie 100 Wattowe H4.
Tak zrób. Wypalisz sobie wiązki w instalacji poza tym, że niczego nie uzyskasz. Czy masz zmatowiałe odbłyśniki? Jeśli tak to wymień reflektory. Najpierw zmierz może napięcie jakie masz na żarówkach
Polonez to wielkie polskie cudo elektroniki. Jedyna opcja to kupno jakiś innych nowych lamp.
Może od BMW takie z kocimi oczkami. Pomyśl , nie musisz podjeżdzać pod samochód jadący przed tobą bo sam zjeżdża, a jak go wyminiesz . hehe.
Wrażenia z miny kierowcy tamtego pojazdu bezcenne.
Po 5-8 latach od nowości odbłysniki sa zmatowiale i to jest powód. albo nowe lampy, albo regeneracja starych jeśli masz blisko firmę i mozesz sobie pozwolić na wyjęcie z auta.
Na takich 100W to ja mam halogeny dalekosiężne , nawet tiry klękają i swoje gaszą. Za takie 100W to bym podchodził i bejsbolem tłukł takim ciemniakom lampy. Takie naprawdę oslepiają i ostatecznie można nie zauważyć tego co istotne , pieszego na poboczu, nie wspomijając czegos nieoznakowanego/nieoświetlonego i o nieszczęscie nietrudno... pomijając kwestię zaśniedziałej juz po latach wiązki elektrycznej(efekt starego malucha) i grzejącej sie przy wiekszym prądzie z powodu spadku napięć na utlenionych kablach. Do przegrzania i pożaru też stad niedaleko.
Co za porady.....
Osobiście też stosuję standard 60/55W żółte selektywne 8) a doradziłem setki jako rozwiązanie doraźne. Problem polega jednak na tym, że to nie sama żarówka oślepia, tylko źle ustawiony reflektor. Wtedy nawet standardowa żarówka daje po gałach. Nie chcę już nawet wspominać o tym jak oślepiają xenonowe samoróbki - instalacje xenonowe do samodzielnego montażu w standardowych reflektorach. To jest dopiero bandytyzm!!!
Ja nie będę bardzo oryginalny jak powiem że pojechałem na lokalny złom i wymontowałem ładne nie popękane reflektory( po10 zl za sztuke) z pięknymi odbłśnikami,założyłem dałem 22 PLN-y za regulacje.I stwierdzam że nigdy wcześniej nie było lepiej. na wsi najtaniej
Ja nie będę bardzo oryginalny jak powiem że pojechałem na lokalny złom i wymontowałem ładne nie popękane reflektory( po10 zl za sztuke) z pięknymi odbłśnikami,założyłem dałem 22 PLN-y za regulacje.I stwierdzam że nigdy wcześniej nie było lepiej. na wsi najtaniej
To jak najbardziej sensowne, o ile przyczyna leży w zmatowiałych odbłyśnikach. Tego się chyba nie dowiemy bo autor zdaje się, że zapomniał o swoim temacie. Po pierwsze oględziny szkła i odbłyśnika, jeśli jest ok, to uderzamy w elektrykę. Trzeba dowiedzieć się jakie napięcie zasila żarówki, jak wygląda kostka przyłączeniowa, jak już ktoż wyżej wspomniał
Ja w swoim poldolocie miałem malutką stłuczkę poszedł mi prawy reflektor kupiłem nowy - lewy został stary(12lat) i ku mojemu zdziwieniu żarówki standard a światło o niebo jasniejsze (w planach mam wymianę jeszcze lewego) Nawet jak śwaitła się nie świecą to nowa lampa się błyczy (odbija światło księżyca) w nocy a starej nie widać. Wniosek jeden - po paru latach warto wymienić lampy na nowe a jak nie to przynajmniej odbłyśniki
Jest jeszcze jedna opcja - zrobiłem tak i pomogło, trzeba na drucie (da się odpowiednio przygiąć ) nawinąć watę dosyć grubo, potem nasączyć spirytusem, i wreszcie wyczyścić odbłyśnik przez otwór na żarówkę.