Niema nic taniego i dobrego-to przeczy prawom ekonomii i fizyki.W USAmiało byc tanio,dobrze i na kredyt no i sie wszystko zesra..o.Od 20-tu lat zajmuje sie wzmacniaczami-naprawa i budowa,przeróbki,tunning itp i moge napisać,że w tej branży elektronicznej nie da sie zrobić super sprzetu i zejść z ceny 4-krotnie w ciągu roku jak MP3,4..55...Czy to kilowatowe trafo czy zasilacz impulsowy -nadal kosztuje swoje.Są chińskie super piece o mocach 2*500WRMS za 800zł,ale one mają wadę,właściwie 500 WAD-długo nie pochodzą.Oczywiście wszystko się psuje ale w normalnym pożądnym sprzęcie zdarza sie to nieczęsto i daje się naprawić.Ale co zrobić ze wzmacniaczem" 1000-watowym",który ma trafo gabarytów 250VA i radiator jak w radiu samochodowym + wentylator! i właśnie wywołał dodatkowe efekty dymne w srodku nocy na weselu i przerwał kilkugodzinny trans discopolo?-Pieniądze w błoto!!!!
Mozna kupić starszy albo uszkodzony dobrej firmy i naprawic -wychodzi niedrigo albo nowy zależnie od potrzeb od 1500-2000 zł wzwyz
Wzmacniacz musi mieć:
- "ważyć"-trafo ,zasilacz, radiatory(nowoczesny impulsowy,czy klasa D troche mniej,ale filtry wcz.to też miedź i ferryty
- solidną obudowę,uchwyty,nózki chroniące gniazda przy postawieniu najlepiej tzw standard Rack
-wejscia typu cannon jack(rzadziej cinch)
-wyjścia typu speacon,ew.zaciskoi śrubowe
-potencjometry poziomu wzmocnienia,ew.filtryLPF ,HPFdo rozbudowanych zespołów aktywnych,wskaźnik wysterowania oraz przesterowania tzw.clipping-u
-zespół zabezpieczeń: termiczne,przeciwzwarciowe,przed stałym napięciem na wyjściu;opóźnione załączanie głośników,układ miękkiego startu zasilacza itp.zab.przed przepięciem (np 400V w gniazdkach na wiejskiej remizie po burzy- nie raz naprawiałem)
-duże radiatory i lub wydajny system chłodzenia wymuszonego
-stabilny układ końcówki mocy-odporny na chwilowe przeciążenia ,indukcyjny bądź pojemnościowy charakter obciążenia
-przyzwoite parametry techniczne jak pasmo przenoszenia mocy(nie przy 10 W!!) min 25kHz, szybkośc tzw.slew rate(min 20V/ µs),min.impedancja obciążenia chwilowa min.połowa znamionowej itd
Sprzęt estradowy nie musi efektownie wyglądać i miec super paramertów 0,000% THD,ale musi znosić transport, przeciażenia,spadki napięć,przepięcia,nakrywanie marynarkami ,opary z wytwornic dymu, zalewanie colą ...aż w końcu coś pada i trafia do naprawy...