witam!!
Zapraszam na forum na temat wszystkich Radmorów (sprzęt audio)...czyli amplitunery, korektory, tunery...itd...można rozmawiać na temat wszystkiego co jest z nimi związane, czym więcej tym lepiej.
Piszcie z czym macie problemy, co wam się podoba, co nie...itp
Miałem kiedyś zestaw radmora (nie pamiętam oznaczeń) i spisywał się nawet nieźle, a mój koleś podpiął kompa, tv i coś tam jeszcze pod dość archaiczny zestaw radmorowski (aluminiowy panel, ale też nie mogę podac dokładnych oznaczeń) i teraz trzęsie całym blokiem. Zastrzeżeń nie mam
Pozdrawiam
Ja mam 5102, muszę tuner przestroić ale tak to ładnie gra. Będzie jako element aparatury studyjnej radiowęzła- może nie mieści się w RACKu ale będzie jako tuner, wzmacniacz odsłuchowy i przedwzmacniacz gramofonowy- ten jest świetny, gra podobnie do mojego lampowego preampa. Podłączę go do konsolety przez wejście/ wyjście magnetofonowe. Aha, przerobię Radmorowi wejście gramofonowe by niewykorzystane styki w DINie miał umasione- wtedy jak przerobię połączenia gramofonu to będzie połączony ze wzmacniaczem symetrycznie co rozwiąże nieco kwestię szumu i brumu.
5102 zdecydowanie polecam, ładne brzmienie i prosty serwis, ja co prawda wywaliłem tuner więc o nim się nie wypowiem ale z tego co słyszałem całkiem porządnie łapie, jak ktoś ma wersję srebrną (ekportową) to super efekt dają srebrne gałki na tle idealnie czarnej, połyskującej tajemniczo powierzchni płyty przedniej... (tak sobie spojrzałem na swój sprzęt i mi się z jakiegoś Audio fragment przypomniał )
pozdrowienia dla wszystkich sympatyków polskiego sprzętu audio i polskich odkurzaczy !
Ja mam panel i gałki srebrne a mierniki zielone. Mógłbym jeszcze Radmorka przerobić zmieniając mu gniazdko słuchawkowe... Ładnie ustrojstwo wygląda- nie jakieś dalekowschodnie kiczowate miniwieże (chociaż te nowe mikrowieże już są nawet nawet estetyczne- ale tamto wypukłe UFO to było brzydactwo!)
Witam wszystkich jako nowy na stronie. Przypadkowo trafiłem na wypowiedzi o radmorach i postanowiłem dodać swoje trzy grosze. Na początu lat 90-tych kupiłem w komisie za marne złotówki Radmora z pierwszej serii (czarny, zielone wskaźniki). Po dokładnym sprawdzeniu w domu okazało się, że ma drobne przeróbki-dorobione wyjście na korektor itp. Po przywróceniu stanu pierwotnego zabrzmiał że miło było posłuchać!
Grał jakieś 5-6 lat, potem poszedł odpoczywać do piwnicy bo dostałem w spadku wieżę Philipsa. Sami wiecie- firma, wszystko w jednym, mniejsze itd. Po mniej więcej 4 latach miałem jej dosyć. Mechanika zaczęła się sypać, tuner rozstrajać i takie tam. Odkurzyłem radka, pająki dostały eksmisję i tak zostało do tej pory. Do kompletu mam CDSony CDP 35 i magnetofon Universum no i tak sobie pogrywam. Niedawno na jakimś forum wyczytałem, że końcówka mocy na 3055 to przeżytek, chłam, nie ta jakość itd. Uważam, że to pomyłka. To że jakiś Harman albo NAD wyciąga doły że płuca bolą to według mnie jeszcze nie wszystko. Radmor daje dzwięki miękie i czyste, bardziej do przyjęcia(i do słuchania).
Dodam jeszcze, że kolumny to rękodzieło 3-drożne ok. 40W.
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich miłośników Radmora!
mialem kiedys amplifera radmora nie pamietam numeru smietnik ze cho nie wiedzialem c i jak porazka z ta firma tym bardziej ze jest malo schematow do ich sprzetu jezeli macie linki to podajcie na forum
jest mało schematów ? śmietnik ? eej to żeś mądrość zasadził... ja ze schematami problemów nie miałem, w sumie nie z Elektrody je mam ale nie sądzę żeby był z tym problem, na Elektrodzie na pewno też są. właśnie wpisałem do wyszukiwarki radmor and schemat i dwie strony wyników wyświetliło. poszukaj sobie też. peace
Mogę się zgodzić co do jednego zarzutu i to tez nie całkowicie.
Schematy jest problem znaleźć, ale tylko do jednego modelu, który aktualnie posiadam czyli 5100.
Na szczęście na podstawie 5102 można wszystko zrobić.
Ja w swoim np dorobiłem wyjście na korektor w taki sposób jak to robią w serwisie czyli z przełącznika gram./uniwers./magnet./radio.
Wymieniłem kondensatory i tranzystory mocy. Jestem bardzo zadowolony.
jak to koledzy mówią "ja też dorzucę swoje trzy grosze" Jestem posiadaczem RADMORA 5102 kupiłem uszkodzonego za 10zł od jednego frajera. Naprawa wyniosła mnie zaledwie własne części ( BC313, BC211, jeden kondensator i dwie diodki) po odpaleniu go byłem zaskoczony jego mocą wzmak niby 25WAT 4 Ohm a głośnik 60WAT 8 Ohm bez większych problemów rozbujał i można było dać jeszcze więcej mocy, ale bałem się o głośnik. Tuner jest w trakcie przestrajania tak więc nie słyszałem jak gra. Oprucz radmora posiadam jeszcze wiele sprzętu UNITRY np. TOSCA303, TOSCA307, WS354, CD0421, MDS442, FS042. Pozdrawiam wszystkich, którzy uwielbiają sprzęt UNITRY najlepszy jaki kiedykolwiek robiono i tych, którzy nie ufają i nie lubią markowego sprzętu (panasonic, philips, sony itp.) ze względu na jego WYGLĄD, CENE, AWARYJNOŚĆ, I CENY CZĘŚCI ZAMIENNYCH a lubią UNITRĘ za jej wygląd, cene, prawie bezawaryjność (po 20 latach ma prawo przepalić się bezpiecznik) oraz prawie czysty dźwięk, który z siebie wydaje.[/u]
Roman 13
NAD do dzisiaj używa 3055 i w cale nie jest tak bardzo odległy od Radmora.
Mam Radmora 5102 z pewnymi poprawkami i właśnie on zastąpił u mnie NAD'a Nie będę się upierał, że gra lepiej ale mi się bardziej podoba.
Jak znajdę trochę więcej czasu opiszę te poprawki dokładniej. Moim zdaniem poprawa jest znaczna, jakości nie głośności.
a ja wlasnie dzisiaj naprawilem drobna usterke w radmorku 5100...a mianowicie poszly mi tranzystory na plytce z potencjometrem glosnosci...za czesci zamienne zaplacilem 1,2 zl...i za to kocham radmora......pozdrawiam
Niestety nie mam Radmorka ale mam Diore WS442 (2x80W lub 4x35W) i też nieźle wymiata. Potrzebuje jeszcze korektor i radio fm do kompletu niekoniecznie diory.
P.S. Przy głośniejszym słuchaniu przegrzewają się a następnie po chwili przepalają się 2 oporniki :? . Są one umieszczone na płytce z tranzystorami. Co może być tego przyczyną, czy to normalne, co zrobić???
wiatr
Nie mam nic przeciwko NAD, to był tylko przykład.
Co do przeróbek- znalazłem schemat i rysunek płytki dekodera stereo na 1621. Co o tym sądzicie
PZD
Wszystkim którzy chcą zmienić stereodekoder w swoich Radmorach proponuję przycisk "szukaj" i wpisanie słowa stereodekoder. Temat ten jest obszernie omówiony na Elektrodzie. Ze względu na częstą awaryjność nie polecam stereodekodera na UL-1621.
największą niedogodnością w RADMORkach jest brak zabezpieczeń przeciwzwarciowych, co ma przykre skutki w przypadku awarii głośnika...
koszty naprawy końcówki mocy przewyższają wtedy wartość rynkową sprzętu...
koszty naprawy końcówki mocy przewyższają wtedy wartość rynkową sprzętu...
E tam, pierdoły piszesz. Radmor jest wart przynajmniej ok. 200zł a koszt naprawy jednej końcówki mocy to ile mogłoby tam być? 10zł w najgorszym wypadku jakby się poprzepalały tranzystory mocy i sterujące? Z tym że tranzystory mocy rzadko puszczały dymka bo pracowały z dużą rezerwą mocy.
5102 to legenda, mialem takiego z miedziana powycierana czolowka, zastapilem ja czarna,przestrojony, podpiety do tego tuner am, cd fonica 003 i magnetofon sansui, chodzi mi w pracy na uzytek moj na zapleczu i z przodu dla klientow...
dwa kolejne jeden czarny , drugi miedziany czekaja na przestrojenie i naprawe.... do tego sporo plytek z trzeciego nie ma lepszego amplitunerka, ladny, wskazniczki super, to nie TE z jednym tylko i ledami...
dziala bez zarzutu, nie ma sie co psuc...
w domu mam wieze radmora z ostatniej fazy produkcji ze wskaznikami fluorescencyjnymi, 5.segmentow i od tylu juz lat spoko smiga...
radmor rulezzzzzzzz
a co sądzicie o 5412 ?
właśnie mam zamiar go dziś lub jutro kupić za jakieś 150PLN, opłaca się?
Szukam też gramofonu Foniki z seriiGS 400 może ktoś ma w okolicach Zamościa?
Wiatm!! ja mam radmora 5102 mam wymienione kondensatory z filtra przestrojony tuner opoznienei wlaczenia kolumn zamiast zarowki pod skala mam zamaist zarowki diody i jeszcze planuje wymiane okablowania i jeszcze mam zamiar poprawic kontur po przy 6,5 zostaje on wylonczony a to mi sie troche nie podoba zmienia brzmienie :? ale to sie chyba da zrobic moze to juz ktos trenowal podzilecie sie swoimi pomyslami Pozdro
ja mam radmora 5102 od chyba 23 lat przerobiłem już 15lat temu stereodekoder na ul1621 potem założyłem podwójną głowicę ukf i dorobiłem elektroniczny wskażnik czestotliwości oraz zdalnie sterowaniwe z ruskiego tv zdalnie obsługuje elektroniczą regulację siły głosu barwę i balans oraz przełączanie stacji dorwałem teraz 2 radmora takiego samego i myśle teraz żeby go połączyć razem z tym starymi rozbydować o jakiś dekoder suround
Ja też planowałem dorobić chociaż zdalne sterowanie głośności, ale niestety nigdzie nie mogę dostać potencjometru z silniczkiem. Ma ktoś może jakieś inne pomysły?
hmmm... nareszcie cos na temat Radmorków Miodzo! Dodam więc od siebie trzy grosze Mam Amplituner Radmor 5412 + Korektor Radmor 5471 do tego dwie kolumny trój drożne ( podpięte pod kanał A) mocy ok 100WATT ( w srodku siedzą Basówki 100 WATT ALPHARD LW1000 - tanie i dobre , oraz Subwoofer ( cholerstwo zajmuje tyle miejsca co 5 RADMORÓW postawionych na sobie ) podpięte pod kanał B. Wszystko gra po prostu ZAJ (%$&*) BISCIE. Jestem bardzo zadowolony z tego sprzętu. 35 WATT to w tym przypadku nie jest mało ( o czym przekonali sie moi sąsiedzi, a mieszkam w bloku ) Niedawno wyjąłem z szafy starą UNITRE WS315 i mam zamiar podłączyc ją pod skrzynie aby nie obciązac Radmora i ten sposób uzyskać jeszcze mocniejszy bass Niestety troche to potrwa bo jest ona uszkodzona... ale jak narazie nie narzekam wręcz przeciwnie
[quote="Vault DwellerE tam, bzdety piszesz. Radmor jest wart przynajmniej ok. 200zł a koszt naprawy jednej końcówki mocy to ile mogłoby tam być? 10zł w najgorszym wypadku jakby się poprzepalały tranzystory mocy i sterujące? Z tym że tranzystory mocy rzadko puszczały dymka bo pracowały z dużą rezerwą mocy.[/quote]
koszty naprawy przewyższały wartość rynkową uszkodzonego RADMORKA i wynosiły ponad 100PLN
100 zl?
ja wymienialem wlasciwie wszystkie czesci w koncowce mocy lacznie z tranzystorami i zaplacilem cos ok 26 zl.
wiec nie wiem jakie ty tam czesci wsadziles.
pozdr