Kominek z płaszczem wodnym.

Witam,

z kominka pracującego przez wymiennik w duecie z kotłem gazowym osiągam w granicach 50 stopni na kaloryferach. W/g mnie to niewiele. Przy intensywniejszym paleniu, gdy woda w instalacji jest już gorąca, zaczynają się wydobywać z instalacji przykominkowej odgłosy bulgotania. Kiedy wkład nie był jeszcze zabudowany, mierzyłem temperaturę i odpowiadało to ok 70 stopniom na zasilaniu wymiennika. Jak osiągnąć więcej ? Proszę o porady.

Pozdrawiam,
Jacek Zieliński

- jeśli wymiennik jest odpowiedni do układu i powinien przenosić moc dostarczana z kominka to spróbuj proszę zmniejszyć lub zwiększyć prędkość przepływu wody przez wymiennik zarówno na powrocie jak i zasilaniu - poprzez zmianę biegu pomp w układzie.

Witam serdecznie. Szegóły mojej instalacji:
- moc kominka 19 kW (w/g producenta)
- wymiennik 20 płyt
- pompa kominkowa większej mocy pracuje na 2 biegu
- pompa obiegowa mniejszej mocy pracuje na 3 biegu
We wszyskich kaloryferach zawory dławiące są ustawione w/g tabeli producenta. Skutkuje to równomiernym startem wszystkich grzejników, tak na parterze jak i na poddaszu. Głowice termostatyczne są ustawione tak, że nie dławią przepływu ( tak na marginesie zastanawiam się nad sensem ich użycia w przypadku kominka). Organoleptycznie, bez pomiaru termometrem mogę stwierdzić, że górna krawędź grzejnika jest zdecydowanie bardziej gorąca niż dół. Na zdrowy rozum "oddławiając " każdy grzejnik np. o jedną działkę na zaworze spowoduję, że różnica temperatur zasilanie-powrót będzie niższa (dół będzie cieplejszy), a co zatym idzie do wymiennika będzie wracałała jeszcze cieplejsza woda, co tylko pogorszy sytuację. A możę jestem w błędzie i szybsza cyrkalacja to więcej ciepła oddawanego przez każdy grzejnik? Pompa obiegowa pracuje na max i przyspieszenie przepływu w tym obwodzie mogę uzyskać tylko na drodze zmniejszenia dławienia. Z obiegiem kominkowym jest lepiej, mam możliwość regulacji tak w górę i w dół. Proszę o wyjaśnienie zależności: szybkość przepływu medium ( czy to na zasadzie regulacji wydajności pompy lub dławienia ) a ilość rozpraszanego przez grzejnik ciepła. A może mimo max wydajności pompy obiegowej, przez to, że za bardzo zdławiłem kaloryfery mam ten problem. Proszę o sugestie bo zima za pasem, a ja chciałbym mieć w domu cieplej niż w zeszłym roku. Jest jeszcze parę dni na eksperymenty.

Pozdrawiam i liczę na pomoc.
Jacek Zieliński

Posłużę się analogią do obwodu elektrycznego. Jest to pewne uproszczenie ale da wyobrażenie o zagadnieniu. Otóż pompa od CO to żródło prądu o ograniczonym wydatku. Pompa ma dostarczać ciśnienie, czyli różnicę potencjałów. Stopnie pracy pompy to napięcie źródła ( powiedzmy baterii). Grzejniki to żarówki z potencjometrami. Teraz zajmijmy się regulacją na grzejnikach. Zawory termostatyczne to jak by regulatory natężenia światła (świeci słoneczko to żarówka się wyłącza, słoneczko za chmurką, świeci na pół gwizdka). Nastawy na zaworach mają za zadanie zapewnienie w miarę równych różnic ciśnień na poszczególnych grzejnikach (czytaj napięć). Tutaj sprawa lekko się komplikuje ponieważ w całej instalacji istnieją sytuacje gdy większa część zaworów grzejnikowych jest otwarta, lub zamknięta, ale to są sytuacje skrajne (wahania napięcia). Jednym słowem, zbyt duża nastawa to jak zwarcie wszystko płynie przez ten jeden grzejnik, zbyt duża nastawa to żarówka o zbyt wysokim napięciu(ledwo się żarzy). Grzejniki są różnej mocy, czyli potrzebują różnej ilości przepływającej wody. Nastawy powinieneś tak nastawić że przy wszystkich otwartych grzejnikach różnica temperatur między zasilaniem a powrotem powinna wynosić ok 10-15 stopi. Mówimy tutaj o pracującej instalacji, już rozgrzanej instalacji a nie startującej. Mam nadzieję że jakoś to w miarę prosto wytłumaczyłem. Jak masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem. Pozdrawiam

a pytanko o:

- typy pomp
- temperatury we i wy obu obiegów wymiennika

a zrób test i zmniejsz bieg pompy na obwodzie pierwotnym (kominkowym) wymiennika, trochę w ciemno rzucam bez temperatur ale może pomoże, zobaczysz co będzie się działo - jak zachowa się temperatura wody na powrocie do kominka

Witam,

zdobyłem odpowiedni termomert, dokonam pomiarów i podam typy i wydajność pomp. Bardzo dziękuję i proszę o dalsze wsparcie.

Z pozdrowieniami,
Jacek Zieliński

Witam,

jeśli laserowy termometr jaki użyłem nie kłamie, a mam poważne podejżenia, że tak jest, to jest gorzej niż myślałem:
- góra grzejników 43 stopnie
- dół grzejników 35 stopni.
Z wyżej wymienionych względów powtórzę pomiary innym termometrem.

Z pozdrowieniami:
Jacek Zieliński

oj, zwykły termometr kontaktowy, jakaś najprostsza aplikacja na układach dallas podpięta do komputerka po rs, albo może ze złomów ciepłomierz który nie ma legalizacji - oby tylko działał pomiar temperatury na obu czujnikach. I dokonaj proszę pomiaru na wejściach i wyjściach wymiennika. I miałeś podać co tam pomontowano

Witam,

przepraszam, ale cierpię na chroniczny brak czasu. Hydraulik ,który robił instalację podszedł do sprawy fachowo i przy wymienniku są 4 kapilary a w nich 4 termometry. Jest tylko jeden problem: wszystko jest zabudowane i odczyt prawie niemożliwy - kratka wentylacyjna 15x15 cm. W tych kapilarach planuję zamontować jakieś czyjniki plus 4-ro kanałowy termometr elektroniczny. W młodości parałem się elektroniką. Teraz ... Dalatego moja prośba do wszystkich: proszę o wykonanie płytek do czegoś takiego. Zapłacę. Z montażem sobie poradzę. Jeśli chodzi o graty pod kominkiem to:
- pompa kominkowa WERK 20-40
- pompa obiegowa WERK 20-60
- wymiennik 20 płyt
- kominek 19 kW
Teraz jest jeszcze ciepło i nie ma problemu z ogrzaniem domu ale zimą w zeszłym roku było tak sobie.

Pozdrawiam,
Jacek Zieliński

Dodano po 2 [minuty]:

Witam,

przepraszam, ale cierpię na chroniczny brak czasu. Hydraulik ,który robił instalację podszedł do sprawy fachowo i przy wymienniku są 4 kapilary a w nich 4 termometry. Jest tylko jeden problem: wszystko jest zabudowane i odczyt prawie niemożliwy - kratka wentylacyjna 15x15 cm. W tych kapilarach planuję zamontować jakieś czyjniki plus 4-ro kanałowy termometr elektroniczny. W młodości parałem się elektroniką. Teraz ... Dalatego moja prośba do wszystkich: proszę o wykonanie płytek do czegoś takiego. Zapłacę. Z montażem sobie poradzę. Jeśli chodzi o graty pod kominkiem to:
- pompa kominkowa WERK 20-40
- pompa obiegowa WERK 20-60
- wymiennik 20 płyt
- kominek 19 kW
Teraz jest jeszcze ciepło i nie ma problemu z ogrzaniem domu ale zimą w zeszłym roku było tak sobie.

Pozdrawiam,
Jacek Zieliński

Głowice termostatyczne przy zaworach grzejnikowych to nie jest zbyt rozsądne rozwiązanie przy kominku z płaszczem wodnym. Ponadto ważne jest do jakich parametrów czynnika grzewczego dobrane są grzejniki/Jakie?/. Różnica temperatur zasil. i powr. to tyle ile °C ma być w danym pomieszczeniu. Wg mojej wiedzy zwiększyłbym nastawy na zaworach przy grzejnikach, może być za bardzo przydławiona.

Witam,

Pablo, tak jak napisałem, głowice termostatyczne są bo są. Wszystkie są ustawione są na pełny przepływ czynnika. Bardziej interesuje mnie, czy nie watro zmniejszyć/zwiększyć dławienia na zaworach, które są pod głowicami termostatycznymi. Cały czas eksperymentuję. A co z termometrem elektronicznym ? Zrobi mi ktoś płytki ?

Z pozdrowieniami:
Jacek Zieliński

Termometry elektroniczne kupisz w dobrym sklepie z częściami AGD. Takie przylgowe i z kapilarą. Koszt to kilka PLN za sztukę.

zulusj23 wrote:

Witam,

Pablo, tak jak napisałem, głowice termostatyczne są bo są. Wszystkie są ustawione są na pełny przepływ czynnika. Bardziej interesuje mnie, czy nie watro zmniejszyć/zwiększyć dławienia na zaworach, które są pod głowicami termostatycznymi. Cały czas eksperymentuję. A co z termometrem elektronicznym ? Zrobi mi ktoś płytki ?

Z pozdrowieniami:
Jacek Zieliński

Są bo są, ale po co? Głowica ma inne zadanie! zmniejszanie lub zwiększanie przepływu uzyskujesz nastawą wstępną we wkładce zaworowej wkręconej w grzejnik. Warto więc jest zwiększyć nieco przepływ. No i oczywiście zdjąć pare głowic termostatycznych np. na parterze.

Witam,

pragnę poinformować o sukcesie. Instalacja przeregulowana:
- grzejniki w/g tabeli producenta
- pompa kominkowa na pierwszym biegu
- pompa obiego na trzecim biegu.

Stosując się do rad kolegi z forum palę małą ilością drewna ale z intensywnym płomieniem. Efekt:
- gorące kaloryfery
- małe zużycie drewna
- czyste ściany koninka

Wróciła mi wiara, że uda mi się tą maszynerią ogrzać dom.

Z pozdrowieniami:
Jacek Zieliński

zulusj23 wrote:

Stosując się do rad kolegi z forum palę małą ilością drewna ale z intensywnym płomieniem. Efekt:
- gorące kaloryfery
- małe zużycie drewna
- czyste ściany koninka

Bo tak powinno się prawidłowo palić w kominku. Najczęstszy błąd popełniany przez nabywców to przewymiarowanie (mocowe) kominka "żeby była duża szyba i ładnie się paliło" a później się okazuje że i tak g... widać bo stale osmolona i czarna a kominek albo nie grzeje bo za mało nałożone albo tak się robucha że płytki z podłogi odłażą.
1KW na każde 10m kw powierzchni grzewczej to zadość na kominek. Wówczas pracuje on pełną parą, jest optymalnie wydajny i mamy stale czystą szybą oraz piękny widok płomienia. Bez żadnego inwestowania w bardzo drogie szkło pirolityczne (które i tak nie zdaje egzaminu jak nie osiągnie odpowiedniej temperatury) lub inne cuda w stylu dodatkowe nadmuchy na szybę.

Witam
Mam pytanko
w jakich temperaturach włączają sie pompy?

maniekg23 wrote:

w jakich temperaturach włączają sie pompy?

W jakich chcesz.

To się zgadza, ale ja też zawsze zastanawiam się jakie według was są optymalne temperatury nastawień właczania i wyłaczania pompek od płaszcza wodnego. Mam tu na myśli opłacalność ich pracy do zużytej energii elektrycznej.

Policz wydajnosc pompy x cieplo zawarte w przepompowanej wodzie i porownaj to z kosztem zasilania pompy, jesli proporcje kosztow ciepla do kosztow energii el. cie zadowalaja to nic nie zmieniaj.
Jesli koszty energii el. wydaja ci sie zbyt duze w stosunku do przetransportowanego ciepla przez pompe to podnies temperature.