Odkurzacz Zelmer Elf - bardzo głośna praca

Witam,

Mam problem z odurzaczem. NIestety żle do niego został złożony worek, a ze filtr chroniący silnik był już niekmpletny - silnik zaciągnał mase brudy. Zaczał wyć jak nie wiem co. Wyjełem silnik i zroebrałem przeczyściłem, ale nie moge dostać się do łożyska. Czy jest to element wymienialny, jaki jest to typ łożyska i gdzie go można kupić??

1. Zbijasz metalową osłonę turbinki.
Odkręcasz nakrętkę i ściągasz turbinkę. Ważne abyś przeczyścił jej skrzydełka, możliwe że osadził się na nich brud i teraz wyje.
3. Po ściągnięciu turbinki odkręcasz plastikową kierownicę i dostajesz się do gołego silnika. Następnie jeszcze dwie długie śruby i rozpoławiasz slnik. Reszta gładko. Typ łożyska 608zz, dobra rada zamów gdzieś łożyska firmy FŁT lub SKF a najlepiej Nachi jednak one są dosyć drogie około 12 zł sztuka. Zakładając popularne łożyska CX załatwiasz problem na 2m-ce.
pozdrawiam

dzi_dziuś

Dzięki za dokładny opis.

Z tego co ja już zrobiłem to:

Zbiłem osłonę metalową, odkręciłem turbinę oraz plastykową kierownicę. I treaz odkręciłem 4 długie śruby ale silnik jeszcze nie daje się przepołowić. Zostały jeszcze 4 śruby koło samego wirnika, mają słaby gwint i nie mogę sich odkręcić. Rozumie, że jak je zdejme to dostane się już do samego lożyska na wirniku?

Witam.
odkręć szczotki.
Po odkręceniu kierownicy masz śruby łączące dwie tarcze łożyskowe. Po ich odkręceniu delikatnie zbijasz jedną z tarcz opierając wirnik na stole by się nie przesunęły uzwojenia.
Później masz tylko łożyska do wymiany na wierzchu.
Jak czegoś nie wiesz to pisz.
pozdrawiam

Dodano po 1 [minuty]:

Użyj klucza do odkręcenia, możesz kilkakrotnie uderzyć młotkiem w klucz, to poruszy śruby.

Części już do silnika ma wszystkie. Ale dalej nie udało mi się rozkręcić do końca wszystkiego. Odkręciłem 4 długie śruby pod kierownicą ale nie mogę zdjąć ten metalowej osłony w które wmontowane jest pierwsze łożysko. Nie chce za mocno się z tym siłować, żeby czegoś nie uszkodzić.

OK . Udało mi się rozpołowić silnik. Ściągnełem górne łożysko, nie mogą tylko odkręcić szczotek. A jak się dostać do dolnego łożyska??

Szczotkotrzymacz montowany jest na dwie śruby. Wkrętak gwiazdka trochę siły i do roboty. Jak rozumiem ściągnąłeś łożysko od strony komutatora. Jeżeli źle zrozumiałem to to łożysko zbijesz po wyjęciuszczotek. Łożysko od strony turbin nie sprawia większych problemów albo zostaje na osi wirnika albo w tarczy.
pozdrawiam

Udało mi się na razie zdjąć to łożysko od strony turbinki. Na razie nie udało mi się dostać do tego drugiego przy szczotkach, bo nie mogę ich odkręcić cry: Zniszczył się przy próbie odkręcenia łeb od śruby. I teraz nie ma jak tego odkręcić..

Jak nie możesz odkręcić szczotek, jedynym sposobem będzie ich wyjęcie ze szczotkotrzymaczy, zrobisz to odginając zabezpieczenia i wyjmując sprężynkę i szczotkę.
Do zdjęcia łożyska od strony komutatora będzie potrzebny ściągacz dwu lub trzy ramienny lub imadło i dwa pilniki, śrubokręty lub dłuta do podwarzenia i zdjęcia łożyska. Wirnik wkręcasz w imadło pod łożysko wkładasz śrubokręty duże i opierasz je na ramie tego imadła. Solidne naciśnięcie i łożysko wyskakuje.
pozdrawiam

To już chyba ostatnie pytanie. Udało mi się odkęcić jednak te szczotki. Został sam wirnik który trzyma się w dolnej metalowej obudowe. Czy to trzeba wybić jakoś z tej obudowy?

Trzeba wybić w celu wymiany łożyska, chyba że jego praca tzn luzy itp. nie wzbudzają żadnych zastrzeżeń. Wymijasz uderzając w krawędź starego łożyska. Przed zmontowaniem dokładnie wyczyść turbinkę. Jeżeli szczotki są krótsze niż 1cm. wymień je.
pozdrawiam

Łożyska wymienione i odkurzacz chodzi. Jednak po skęrceniu przy wylocie powietrza z silnika widze iskrzenie. Czytając już o tym, podejżewam że uszkodzony jest wirnik?? Szczotki były dostatecznej długości wieć ich nie wymieniałem.

Koledze dzi_dziuś dziękuje za pomoc.

Iskrzenie nie musi oznaczać uszkodzonego wirnika. Przede wszystkim sprawdź jak szczotki przylegają do komutatora. W następnej kolejności przeszlifuj komutator papierem ściernym i wyczyść igłą rowki z pyłu. Silnik musi być mocno zbity i skręcony. Istnieje jednak możliwość uszkodzenia wirnika przy wymianie łożysk, ale tego nie da się już naprawić. Jedynie pomogła by wymiana wirnika na alledrogo za jakieś 40 zł.
pozdrawiam

Witam i proszę o pomoc.

Czy ktoś ma może PDF'a z rysunkami przekroju silnika?
W moim silniczku "Elfa" tylne łożysko bardzo luźno wchodzi do obudowy, jest tam taka perforowana blaszka która jest na zewnętrznym obwodzie łożyska bo bez niej łożysko ma bardzo duży luz, czy u was też tak jest?

Pytam, bo 2 miesiące temu wymieniałem właśnie to łożysko na nowe (założyłem firmy NSA - może słaba firma, nie znam się...) i niepokoi mnie ten luz - czy to przez niego nie rozpadają się te łożyska?

Nie wiem czy to ma coś do rzeczy, ale na starym łożysku odkurzacz był przegrzany z powodu złego worka ( z innego modelu, a też pisało elf 123) i lekko zniekształciła się obudowa przy filtrze na wylocie powietrza.

ta blaszka musi tam byc, jezeli mimo zalozenia tej blaszki nadal jest luz w obudowie, to nalezy te blaszke wymienic na nowa. jezeli dosyc czesto tobie wysiadaja lozyska, to albo zle je montujesz, albo slabej jakosci lozyska, albo wirnik wraz z turbina ma bardzo mocne bicie (od brudu robi sie niewywazony)

zanim wlozysz lozysko do obudowy (aluminiowej, od stron turbiny) to posmaruj te obudowe lekko kropelka, albo podobnym klejem

Musisz od środka gniazdo łożyska, np. punktakiem pozadzierać, wtedy łożysko wejdzie bardzo ciasno, a jak już dodasz trochę chemii to będzie prawie nie do ruszenia. Ja stosuję obecnie łożyska NSK i wydają się nie być najgorsze, w każdym razie jeszcze żadnej reklamacji :]

Łożyska w odkurzaczach mogą się znacznie szybciej zużywać niż w innych urządzeniach z silnikiem elektrycznym z uwagi na bardzo wysoką prędkość obrotową silników odkurzaczy (współczesne sięgają chyba 20 tys obr./min - modele z 1960 roku już osiągały przeszło 12 tys. obr./min, np. ówczesna Rakieta). Co innego lodówka, mająca silnik wolnoobrotowy, także pralki nie mają dużych obrotów.