Mam pytanie odnośnie zasilania lampek choinkowych. A więc, niedlugo święta , a ja znalazłem na strychu zepsute lampki które w zeszlym roku wisały na balkonie. Do puszki w której znajduje sie układzik zaciekła woda i zrobiło się zwarcie. Chciałbym zapytać czy dało by sie to jakoś naprawić, zrobić nowy układzik. Układzik posiadał przycisk którym zmieniało sie programy migania lampek. Nie chodzi mi tu o jakiś skomplikowany układ, ale o prosty układzik którym można by to zasilić tak aby tylko migały, nie musi być zmiany programów. Załączam zdjęcia układu. Są cztery kolory lampek. W niektórych miejscach ją tam dodane kabelki od strony ścieżek ponieważ uległy one przepaleniu. Ten scalak na srodku to nie mam pojęcia co to może być pisze tam tylko: B-803. To cztery tranzystorki to PCR406J ( nigdy się z takimi nie spotkalem). Proszę o pomoc i z góry dzięki za pomoc. 
