Szukam taniej dobrej lustrzanki??? Nikon, Canon

Witam serdecznie chcę kupić lustrzankę jednak mam mało pieniędzy pracowałem na lustrzankach jak i na kompaktach i wole wybrać tanią lustrzankę. Wygodniej i lepiej się robi nimi zdjęcia, a kompakty są kompaktami
szukałem w necie i tak wybór padł na początku na "nikona d40" obecnie znalazłem na necie za 960zł z obiektywem
jednak wczoraj zobaczyłem Canona EOS 1000D z obiektywem ze stabilizacją obrazu za 1270zł i teraz się zastanawiam co będzie lepsze
Canon nowy z tego roku ma stabilizację w obiektywie, lepsza rozdzielczość 10, podgląd na żywo, szybko ładuje aku, szkoda ze zrezygnowali z pilota do niego. Podobno nikona niewygodnie się trzyma jednak jest spora różnica w cenie można za to by kupić nap lampę albo była by kasa na inne gadżety do niego
proszę o porady a może coś lepszego preferujecie za taką cenę?
Ps. na pewno wiele osób będzie miało taki problem w wyborze taniej lustrzanki

Proszę poprawić tytuł postu - natychmiast. Regulamin pkt.15 [dzimi]

W tym zakresie cenowym ciekawą propozycję ma Sony - w postaci modelu Alpha 200 (korpus kosztuje ok. 900zł, zestaw z KITowym obiektywem 18-70mm ok. 1200zł). KITowy obiektyw nie jest niczym szczególnym, więc śmiało można kupić sam korpus i dobierać lepsze "szkło" za podobną lub niewiele większą cenę. Sporą zaletą A200 jest redukcja wstrząsów realizowana na matrycy - działać toto powinno z dowolnym obiektywem. Co do wyboru obiektywów, to prócz współczesnych na bagnet Sony AF (Tamron, Sigma) mamy do wyboru "szklarnię" Konica-Minolta (Sony przejęło ich sekcję foto, co zaowocowało serią Alpha właśnie) oraz M42 na niedrogiej przejściówce.

Najlepiej by było, gdybyś przed podjęciem decyzji mógł zapoznać się "organoleptycznie" z aparatami. Takie kwestie jak wygoda chwytu, wizjer, waga są dość indywidualne i warto sprawdzić samemu, co nam bardziej odpowiada.

Ja mam zbliżony do Twojego dylemat, ale przy nieco wyższym pułapie cenowym - do ok. 1600zł. Selekcja wyłoniła 2 modele: Pentax K200D z 18-55mm AL II (ok. 1600zł) oraz Sony Alpha 300 z 18-70mm (ok. 1400zł). Pentax kusi na prawdę niezłym obiektywem KITowym, dobrze uszczelnionym i solidnym korpusem, sporym wizjerem oraz bezproblemowym zasileniem (4x AA). Sony z kolei oferuje świetnie działający Live View w połączeniu z odchylanym ekranem, pewniejszy Auto Focus i wydajne zasilanie akumulatorowe. Oba realizują redukcję wstrząsów na matrycy, acz w Sony jest nieco sprawniejsza.

teraz to nie wiem do wydania mam maksymalnie 1300 złotych
zastanawia mnie obecnie sony a200 + kit, sony a300 + kit
jak i te dwa wcześniejsze proszę co lepiej kopić obecnie nie będę kupował lepszego obiektywu, nie stać mnie a jako amator standardowy obiektyw mi wystarczy bo w lustrzance chodzi mi o sposób robienia zdjęć który jest bardzo wygodny i fotki portretowe fajnie wychodzą
Co kupić??????????

Może ktoś mi w końcu doradzić co będzie naj lepszym zakupem prosił bym o jakąś konkretną propozycje

Wszystko zalezy od fotoamatora.

jesli jestes CANON-ierem to nie kupisz Nikona, a SONY w ogole Cie nie zainteresuje, czy Olki ze swoim Zuiko.

Pentax wypada nieco drożej, 450D znacznie wyżej, D60 także drożej.

Osobiście poleciłbym Ci 1000D (poczytaj sobie testy 1000D i 450D - różnice w zasadzie nie sa znaczne,a jakże różne ceny).

Za Canonem przenmawia także: serwis (nie ma lepszego w PL), dobór i cena szkiełek.

NIkon D40 mozna kupic z KITem ponizej 1000zl, ale czy to najlepszy wybór?

Musisz sobie odpowiedziec sam, bo wiesz czego oczekujesz i jakie chcesz wydac pieniazki.

Sam jestem canon-ierem i inwestycja w 1000D nie bylaby zla. Do tego na start albo 18-55IS albo 17-85 IS USM. Coprawda oba szkla nie naleza do wypasow ale na poczatek moga byc. Sam juz ponad cztery lata foce lustrzanka i dwa lata mam ten drugi i nie narzekam. Pozniej moze jakas eLka zarzucic i bedziesz zadowolony.
Dodam ze foce trzystapiecdziesiatka juz tyle lat , prawie czterdziecha na karku (znaczy sie 40k fotek). Teraz przymierzam sie do 40D lub 5D (docelowo 5DmkII ale to juz kupa kasy).
Jezeli wybierzesz nikona tez zle nie zainwestujesz. Coprawda D40 co troche jak 400D w canonie ale i tak ma sporo mozliwosci. No zaplecze osprzetowe w canonie jak i w nikonie jest bardzo duze czego nie mozna powiedziec o sonkach czy olkach. Jezeli ktos teraz zacznie tutaj dywagowac niech mi wskarze takie szkla makro jakie ma canon , lampy do tego albo gorna polke fleszow z dyfuzorami... Ze o przystawkach GPS czy nadajnikach wifi do luster nie wspomne...

Można się zgodzić, że dla systemu 4/3 Olympusa powstało stosunkowo niewiele osprzętu (choć akurat w przypadku szkieł mały ich wybór rekompensowany jest w pewnym stopniu dobrym stosunkiem jakości do ceny), ale przy Sony pamiętać należy o tym, że ta firma nie buduje systemu od podstaw, a rozwija stworzony przez Konica-Minolta. Zatem uwzględnić trzeba i całą "szklarnię" KM. Obiektywy makro dla Sony? Na Dyxum.com naliczyć ich można łącznie 31. Analogicznie spytać mógłbym np. czy w systemie Canon znajdziemy teleobiektyw porównywalny cenowo i jakościowo do legendarnej "flinty dziadka" (MAF 70-210/4), którą to można dostać za jakieś 600zł (używaną oczywiście) - ale przecież nie ma co się sprzeczać w ten sposób.

Kupując lustrzankę wchodzi się w konkretny system. Jeśli ma to być zakup bez planów rozbudowy (a z jakiegoś powodu nie chcemy hybrydy), to właściwie każde rozwiązanie w tym pułapie cenowym zaoferuje zbliżone efekty. Ktoś chce małą, lekką lustrzankę - może wziąć Olympusa. Zależy na Live View z odchylanym ekranem - jest Sony A300. Doceni wyższe użyteczne ISO - weźmie Canona EOS 1000D. Itd, itp - każde rozwiązanie mieć będzie jakieś plusy i minusy. Trzeba też wziąć do ręki dany sprzęt, podnieść do oka, pomanipulować pokrętłami oraz przyciskami - po prostu stwierdzić czy nam "leży". Wielu ludzi (w tym i mnie) zniechęca np. badziewny plastik obudowy niższych modeli Canona, niewiele lepszy od Canonowskiego plastik i mały wizjer w Alfach 3x0.

Jeśli jednak ktoś planuje rozbudowę, powinien prześledzić, jakie możliwości i w jakiej cenie da mu w przyszłości dany system - tak, by zminimalizować ryzyko, bądź co bądź, kłopotliwej (przyzwyczajenia, koszty) przesiadki na inny.

Zgodze sie. Bo jak spojrze na siebie cztery lata do tylu to dokladnie to przechodzilem. Pomacalem kilka roznych modeli w sklepie (wtedy mialem do wyboru nikona i canona bo alfy jeszcze nie bylo , pentax jakos sie ociagal z premiera a olek jakos mi nie podchodzil) i wybor padl na najnowszy wowczas wynalazek eos350D (20D pojawil sie w sklepie za kilka dni i zebym poczekal ) Minelo lat cztery i nadal zdjecia cykam schodzonym juz ale wciaz sprawnym sprzetem (zero bad/hot pikseli , matryca czyszczona regularnie patyczkami z "photographic solutions" , jedna bateria w gripie cos niedomaga co ma znaczenie jak IS dlugo uzywam).
Wiec wybor systemu to decyzja z ktora trzeba sie zmierzyc i polecam odwiedzenie obydwu forow (mam na mysli nikona i canona) chyba ze kolega zastanawia sie nad jakims innym systemem.
W kazdym razie polecam 1kD
Pozdrawiam

pierwsza lustrzanka?Ze stajni nikona polecam d40- niedrogi ,niewielkie gabaryty ,prosty w obsłudze i nawet w trybie zielonym auto robi poprawne zdjęcia jeśli "ciągnie "cie bardziej do fotografi to nikon d80 bardziej zawansowany choć już nie najmłodszy wypust. nie ujmując canonowi obudowa nikona sprawia wrażenie bardziej solidniejszej mniej plastikowy .Najlepiej "pomacaj" w sklepie który lepiej jest co ci leży ci w reku i wtedy zdecyduj, i canon i nikon robi dobre zdjęcia -który ci sie spodoba?

[quote="jacek dr"]pierwsza lustrzanka?Ze stajni nikona polecam d40- niedrogi [...]quote]Nie D40 ale D40X (D40 miał upg i dodano w nim końcówkę w nazwie o symbolu X) jedna cyfra ale o wiele lepsze parametry za niewiele wiecej kasy