Witam
Kupiłem kiedyś zasilacz do TV LCD za 25zł, wczoraj go rozkopałem i znalazłem części użyteczne do zrobienie całkiem konkretnego zasilacza do wzmacniacza 2x150W mianowicie:
- Rdzeń ETD44
- 2 Mosfety 17N80C3 (17A 800V)
- mostek 25A 1kV
- filtry EMI
- 2 konensatory 100uF 450V (mało trochę będzie chyba), znalazłem 2 kondensatory 330uF/250V te już chyba wystarczą, jak nie to mam jeszcze 470uF
- 4 duodiody na wyjściu (2x10A)
- kondensatory wyjściowe i takie tam pierdułki jakie możemy znaleźć w każdym zasilaczu impulsowym
I tak, mam pomysł aby wykorzystać IR2113 jako sterownik tranzystorów, ponieważ uważam że transformatory sterujące to tylko strata czasu kasy i miejscia, dlatego daje tl494 i sterownik mosfet
A teraz do rzeczy, będe pewnie potrzebował pomocy przy rozklejeniu tego trafa (nie wygląda to na klej jak w ATX, poza tym rdzeń jest przyklejony do karakasu, nie ma kleju na złączeniu połówek rdzenia), sprzężeniu zwrotnym i jakimś soft starcie, i PFC żeby tranzystorów nie zajechać, na początek to czy koncepcja tl494 + IR2113 a nie trafo sterujące jest dobra ?
p.s. swoją drogą to te 2 mosfety kosztują tyle co cały zasilacz
ale chińczyki to chińczyki, wszystko zrobią taniej
Edit:
Ale wpadka, nawet topologi nie podałem
oczywiście Push-pull
Edit 2:
Zdobyłem dławik do PPFC, zostaje tylko wyjściowy (razem z IR2113 zamówiłem 2 dławiki 100uH/5A powinny pasować)
Kupiłem kiedyś zasilacz do TV LCD za 25zł, wczoraj go rozkopałem i znalazłem części użyteczne do zrobienie całkiem konkretnego zasilacza do wzmacniacza 2x150W mianowicie:
- Rdzeń ETD44
- 2 Mosfety 17N80C3 (17A 800V)
- mostek 25A 1kV
- filtry EMI
- 2 konensatory 100uF 450V (mało trochę będzie chyba), znalazłem 2 kondensatory 330uF/250V te już chyba wystarczą, jak nie to mam jeszcze 470uF
- 4 duodiody na wyjściu (2x10A)
- kondensatory wyjściowe i takie tam pierdułki jakie możemy znaleźć w każdym zasilaczu impulsowym
I tak, mam pomysł aby wykorzystać IR2113 jako sterownik tranzystorów, ponieważ uważam że transformatory sterujące to tylko strata czasu kasy i miejscia, dlatego daje tl494 i sterownik mosfet

A teraz do rzeczy, będe pewnie potrzebował pomocy przy rozklejeniu tego trafa (nie wygląda to na klej jak w ATX, poza tym rdzeń jest przyklejony do karakasu, nie ma kleju na złączeniu połówek rdzenia), sprzężeniu zwrotnym i jakimś soft starcie, i PFC żeby tranzystorów nie zajechać, na początek to czy koncepcja tl494 + IR2113 a nie trafo sterujące jest dobra ?
p.s. swoją drogą to te 2 mosfety kosztują tyle co cały zasilacz


Edit:
Ale wpadka, nawet topologi nie podałem


Edit 2:
Zdobyłem dławik do PPFC, zostaje tylko wyjściowy (razem z IR2113 zamówiłem 2 dławiki 100uH/5A powinny pasować)