Sprawdź czy na wale korbowym jest czerpak oleju (taka łopatka na panewce korbowodu), który w czasie obrotu wału, nabiera olej i wyrzuca go do góry. Jak nie ma to sprężarka smarowanie miała z silnika. Jak chcesz mieć smarowanie rozbryzgowe to musisz ją dorobić, gdy jej nie ma. Oczywiście wtedy, gdy sprężarka ma wał na łożyskach tocznych. Na forum jest schemat co prawda innej sprężarki ale ta łopatka jest widoczna
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic831212.html
Musisz rozważyć też do czego potrzebny będzie Ci kompresor. Sprężarka w zależności od obrotów, cyklu pracy(ciągły czy czasowy), oraz pod jakim ciśnieniem pracuje powinna mieć dobrane odpowiednie smarowanie. Można spotkać sprężarki HS które pracują ze smarowaniem rozbryzgowym (stała ilośc oleju-ciągnik) lub smarowaniem od silnika(wojskowy star). Olej nie tylko smaruje sprężarkę ale również chłodzi ją olejem ciągle dostarczanym z silnika. Gdy zalana jest małą ilością oleju, może doprowadzić to, do przegrzania się oleju, a tym samym utraty zdolności smarujących oleju i zatarcia tłoka.
W swoim kompresorze założyłem zewnętrzny zbiornik oleju oraz chłodnicę. Dodatkowo dorzuciłem czujnik temperatury, który załącza wentylator na chłodnicy gdy olej przekroczy 110 stopni. Kompresor pracuje na 8 atm w cyklu ciągłym np w czasie malowania.
Wcześniej tłoki i panewki zacierały się mimo, że czujnik ciśnienia oleju pokazywał 3.5 atm non stop., Nie wiedziałem z jakiego powodu lecz w końcu doszedłem co jest przyczyną, zrobiłem j/w i mam spokój. Smarowanie mam ciśnieniowe tzw sucha micha, zbiornik oleju mam pod sprężarką. Pompa oleju zewnętrzna od hydrauliki ciśnieniowej, jakś ruska za dwie dychy, kupiona na pchlim targu.