Witam.
Steruję telefonem siemens za pomocą atmegi .
Chciałem zrobić włączanie ładowania telefonu na tranzystorze irfz44n lub podobnym.
Na dzień dzisiejszy zrobiłem przełącznik rezystancyjny (jeśli dobrze go określiłem) według poniższego schematu:
Wartośc opornika R1 to 22ohm
Jeśli telefon nie jest ładowany tranzystor przewodzi ,wszystko byłoby ok - jednak tranzystor grzeje się podobnie jak ładowarka (grzeje się w takim stopniu jak podczas ładowania). Chciałbym to wyeliminować żeby ładowarka nie grzała 24h/dobę.
Jeśli dam większy rezystor R1 np dałem 100 ohm telefon nie jest ładowany( ładuje się ale nie ładuje).
Jeśli dam rezystor np.50 ohm między tranzystor a masę za dużo prądu idzie do telefonu i tel się ładuje ( w sytuacji gdy tranzystor przewodzi i nie powinien się ładować). Już nie wspominając że tranzystor i tak się grzeje.
Jak rozwiązać taki problem - jak powinien wyglądać układ ładowania żeby wszystko grało, na tym lub innym tranzystorze ?
Wersję z przekaźnikiem mam - teraz chciałem zrobić inaczej..
Aha i sam opornik ograniczający prąd ładowania jest konieczny gdyż układ zasilam z ładowarki telefonu i jeśli podłączam ładowanie bezpośrednio bez opornika to telefon a dużo prądu zżera i brakuje dla układu.
ładowarka ma okolo 7V (opisana 6V) i 150 mA.
Ładowanie na Siemensie włącza się coś koło 6 V bodajże .
Proszę o pomoc i pozdrawiam
Steruję telefonem siemens za pomocą atmegi .
Chciałem zrobić włączanie ładowania telefonu na tranzystorze irfz44n lub podobnym.
Na dzień dzisiejszy zrobiłem przełącznik rezystancyjny (jeśli dobrze go określiłem) według poniższego schematu:

Wartośc opornika R1 to 22ohm
Jeśli telefon nie jest ładowany tranzystor przewodzi ,wszystko byłoby ok - jednak tranzystor grzeje się podobnie jak ładowarka (grzeje się w takim stopniu jak podczas ładowania). Chciałbym to wyeliminować żeby ładowarka nie grzała 24h/dobę.
Jeśli dam większy rezystor R1 np dałem 100 ohm telefon nie jest ładowany( ładuje się ale nie ładuje).
Jeśli dam rezystor np.50 ohm między tranzystor a masę za dużo prądu idzie do telefonu i tel się ładuje ( w sytuacji gdy tranzystor przewodzi i nie powinien się ładować). Już nie wspominając że tranzystor i tak się grzeje.
Jak rozwiązać taki problem - jak powinien wyglądać układ ładowania żeby wszystko grało, na tym lub innym tranzystorze ?
Wersję z przekaźnikiem mam - teraz chciałem zrobić inaczej..
Aha i sam opornik ograniczający prąd ładowania jest konieczny gdyż układ zasilam z ładowarki telefonu i jeśli podłączam ładowanie bezpośrednio bez opornika to telefon a dużo prądu zżera i brakuje dla układu.
ładowarka ma okolo 7V (opisana 6V) i 150 mA.
Ładowanie na Siemensie włącza się coś koło 6 V bodajże .
Proszę o pomoc i pozdrawiam
