Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Akumulatory z TESCO (AA i AAA)

airbites 19 Nov 2008 17:00 29568 14
  • #1
    airbites
    Level 22  
    Czy ktoś z was kupił akumulatory z TESCO z logiem TESCO o pojemności 1600 mAh i 2100 mAh(AA) i AAA o pojemności 600 i 850 mAh?? I jak sprawują?I jaką mają rzeczywisty pojemność?
  • #2
    morcin2
    Level 18  
    Napisz jaka jest cena przeważnie takich wynalazków nie kupuje sie , ja pereferuje eneleopp,gp recyklo.
  • #3
    airbites
    Level 22  
    AAA 850 mAh za 4 sztuk za 15 zł. a AA 2100 mAh za około 22 zł(?).
  • #4
    AdamK.
    Level 14  
    Podejrzewam że takie akumulatory kupuja ludzie ktorzy chca zaoszczedzic 6 zł na komplecie i kupują badziewie zamiast firmowych np Enegizerów .
    Kup i przetestuj a będziesz pewnie jednym z pierwszych , którzy na własnej skórze sprawdzą.
    Lepsze nie będą od firmowych, może będą podobne ale najprawdopodobniej będą gorsze.
    Pojemność nie jest ważna tylko trwałość.
    Możesz mieć pojemne akumulatory które po pól roku na niewiele się zdadzą.
  • #5
    Anonymous
    Anonymous  
  • #6
    airbites
    Level 22  
    Hmm..bo ja mam akumulatory Tronic z Lidla i mają jakiś 3- 2 lata. i w/g producenta pojemnosc 900 mAh(2 sztuki) to ma teraz jakiś średnio 500 mAh a 4 sztuki 800 mAh mają średnią około 450 mAh. I czy nadają do wyrzucenia??
  • #7
    AdamK.
    Level 14  
    Jeli akumulatory maja zmniejszona pojemność ale podobna w całym komplecie to mozna je wykorzystywać dalej. Warto sprawdzić oporność wewnętrzną bo pojemność spada 30-50 % ale opór wewnętrzny wrasta 1000% . Typowe zachowanie akumulatorków z dużym oporem to to że w aparacie cyfrowym szybko odmawiają współpracy ale po wyciągnięciu z aparatu włożone do odtwarzacza mp3 pracują wiele godzin. Z tego powodu nie ma co zachwalać że akumulatorki pracują dobrze w pilocie czy mp3 2-3 lata bo w takich warunkach to dobrze będą pracować nawet uszkodzone akumulatorki.
    Stosowanie akumulatorków NiMH (za wyjątkiem Eneloop) mija się z celem. Takie akumulatorki mają spore wyładowanie co powoduje ze po 2-3 miesiącach pilot może sprawiać kłopot. Lepiej kupić baterie alkaliczne po 2 zł które będą pracować 1-2,5 roku. Koszt ten sam bo akumulatorki po 2-3 latach pójdą do kosza a przez ten czas wielokrotnie nas zawiodą i będą wymagały ładowania.
    Jak chcesz wiedzieć ile są warte twoje akumulatorki to obciąż je prądem AAA ok 300mA (żaróweczka) , a AA 400-700mA (żaróweczka 2,4V/700mA) Pomiar robić obciążając dwa szeregowo połączone akumulatorki. Miernikiem cyfrowym zmierzyć spadek napięcia i przeliczyć jaki byłby spadek dla prądu 1A co da nominalnie wartość oporu w miliomach. Jeśli ten opór będzie większy niż 200mom to akumulatorki zbliżają się do śmierci.
    Te pomiary nie są potrzebne jeśli aparat cyfrowy zamiast zrobić 300 zdjęć robi mniej niż 100. Podobnie można zmierzyć czas świecenia latarki jeśli znamy prąd żaróweczki. Prąd razy czas da nam pojemność.
    Jeśli po godzinie świecenia nasza latarka będzie świecić ciemniej niż na innym komplecie to te akumulatorki długo nie pociągną. Typwe żarowki to 2,5 V/350mA wkręcane.
    2,4 V/400 lub 700mA to typowe żarówki bagnetowe (dociskane pierścieniem plastikowym).
    Po przemnożeniu prądu i czasu świecenia dostaniemy znacznie różniący się wynik dla żarówki 400 mA a inny dla 700mA. Świadczy to o złych akumulatorach.
    Generalnie używanie akumulatorów "no name" często po paru tygodniach lub miesiącach kończy się tak że aparat robi kilka zdjęć i się wyłącza.
    Zatem kupowanie takich to żadna oszczedność nie licząc strat związanych z niemożnością robienia zdjęć na wycieczce.
  • #8
    airbites
    Level 22  
    min pobór 65 mA:
    22 Ohm

    pobór prądu przy 725 mA:
    101 Ohm

    obliczyłem: V/A= Ohm.

    Nie wiem czy dobrze zrobiłem.
  • #9
    airbites
    Level 22  
    Przedwczoraj kupiłem te akumulatorki AAA w TESCO za 14,99 zł (komplet) o pojemności 850 mAh i od razu włożyłem do do ładowarki w celu odświeżania. I po tym testowałem pojemność i wyszły takie:
    1. 900 mAh
    2. 866 mAh
    3. 863 mAh
    4. 833 mAh

    Jak na te pieniądze są dobre, będę sprawdzał jego samo rozładowujące.
  • #10
    AdamK.
    Level 14  
    Wartość oporu wyliczysz gdy zmierzysz spadek napięcia po obciążeniu tym prądem 720mA w stosunku do napięcia zaraz po odłączeniu obciążenia.
    Napięcie będzie się szybko zmieniać zmieniać przez ok 2 sekundy ( czas potrzebny miernikowi na ustabilizowanie odczytu ) a potem dużo wolniej (odpoczynek-akumulatora). Czyli odczekując jakieś 2-3 sekundy można dokonać stabilnego (powtarzalnego) pomiaru.
    Pomiary pojemności i samowyładowania można sobie darować bo wyniki tych pomiarów nie mają nic wspólnego z trwałością akumulatorów.
    Przykładowo różnice w pojemności zmierzone teraz przez ciebie będą się zmieniać w następnych pomiarach i często ten akumulatorek co dziś jest najsłabszy w przyszłości może okazać się najsilniejszym.
    Podobnie nie ma co badać samowyładowania bo jeśli z którymś będzie coś nie tak to wyjdzie w "praniu" bo będzie ta sztuka najgłębiej się wyładowywać.
    Jak pisałem wcześniej jedynym parametrem charakteryzującym jakość akumulatorków jest opór wewnętrzny.
    Warto zatem zmierzyć ten opór dla nowych aby mierząc go co kilka miesięcy mieć porównanie jak się zwiększa.
    Ponieważ pomiar oporu jest łatwy i krótki , można przewidzieć który z 4-ki najszybciej padnie.
    Pomiar samowyładowania jest długotrwały a tak naprawdę można je prosto i szybko wykonać mierząc napięcie w komplecie i jeśli jeden z nich ma samowyladowanie większe to już po ok 2 dniach składowania będzie mozna zauważyć że jego napięcie będzie dużo niższe od pozostalych.
    Nie warto tracić czasu na badanie samowyładowania, bo miałem akumulatorki gdzie jeden w komplecie miał duże samowyładowanie a potem odzyskał parametry.
    Co ciekawe że rzadko kiedy akumulatorki siadają w pojedynkę ( a zatem traci sens ich porównywanie). Skoro zatem gdy siada jeden akumulatorek, a zaraz potem pozostałe, to wina nie leży w akumulatorkach. Dokładnie nie wiem co wykańcza akumulatorki. Kiedyś NiMH chodziły 4 lata a ostatnio siadają po roku ( i to rożnych marek).
    Staram się nie przegrzewać , ładować prądem nie większym niż 500mA , nie przeładowywać i nie rozładowywać głęboko. Mimo to opór rośnie we wszystkich gwałtownie po pewnym czasie. Jest to efekt "sprzężenia zwrotnego". Im mają większy opór tym bardziej się grzeją a im większa temperatura ładowania tym szybciej rośnie opór.
    To jednak nie tłumaczy gwałtownego spadku trwałości.
    Zatem postaram się nie doładowywać akumulatorów leżakowanych 2-3 tygodnie bo to jedyna rzecz , która może mieć znaczenie a jest wspólna dla całego kompletu.
    Lepiej dokupić jeden czy dwa komplety i nie doładowywać tych "dłużej składowanych". Co do wagi oporu na efektywność wykorzystania energii to polecam link http://batteryuniversity.com/partone-22.htm
    Na pierwszym wykresie wyraźnie widać różnice w pracy między akumulatorkami o łącznej oporności 100/250/400mom.
    Ponieważ dotyczy to pakietu 5 akumulatorków to oporności dla ogniwa są 20/50/80 mom czyli jak dla dobrych akumulatorów.
    Mimo to widać, że bardzo dobry akumulator odda 85% energii. Średni 75% a ten najsłabszy tylko 55%. Przy używanych akumulatorach wyniki będą kilkakrotnie gorsze.
    Widać to wyraźnie na 3-cim wykresie.
    Wyraźnie widać porównując do 2 i 4 tego wykresu ze akumulator NiMh jest najbardziej wrażliwy na wzrost oporu.
    Trzeci wykres jest dla akumulatora 500mAh i dużych prądów ale pasuje do opisania sytuacji dlaczego aparat cyfrowy odmawia współpracy z akumulatorem 2500mAh przy prądzie 600-800 mA i napięciu wyłączenia ok 1,1V. Ten wykres jest zrobiony dla używanych akumulatorków o oporności 778 mom co daje 150 mom na ogniwo (całkiem nieźle jak na akum.500 mAh).
    W praktyce będziemy mieli gorsze oporności dla używanych AA więc ten wykres jest przydatny. Akumulator o najmniejszym oporze pracuje 120 minut do napięcia 5x1,1V czyli odda 80 % energii ale wystarczy że prąd wzrośnie dwukrotnie to akumulator wyłączy się po mniej niż 5 minutach czyli odda tylko ok 3-4% zmagazynowanej energii.
    Tak właśnie często ludzie na wycieczce świeżo naładowanymi akumulatorami robią kilka-kilkadziesiąt zdjęć.
    W efekcie trwałość NiMH podawana na 500 cykli spada do praktycznych 50-100 , oczywiście jest ona większa przy rozładowaniach mniejszymi prądami.
    W dobie ładowarek wielokanałowych które rozładowują ogniwa przed ładowaniem warto się zastanowić nad powrotem do ogniw NiCd.
    Spadek pojemności będzie około 40 % ale będzie on z nadwyżką zrekompensowany mniejszym oporem wewnętrznym co już będzie z zyskiem.
    Widać w tabeli że mają dwa razy mniejszy opór
    http://batteryuniversity.com/partone-3.htm
    Jeśli do tego cena NiCd jest dwa razy mniejsza, trwałość w cyklach 5 krotnie większa ( w latach podobnie) plus można je 2-4 razy szybciej ładować, maja o polowe niższe samowyladowanie, można je rozładowywać na krótko prądem 4 razy większym ( 20C) , rozładowywać w dużo niższych temperaturach co daje wyższą energie wyładowania to może się okazać ze akumulatory o mniejszej pojemności NiCd mogą dać dużo więcej energii i sprawiać dużo mniej kłopotów niż NiMH.
    Podobnie proces ładowania jest dużo bezpieczniejszy bo DeltaV u NiCd jest dużo wyraźniejsza.
    Zatem czy warto kupować niemarkowe NiMH za 60-70% ceny markowych jeśli mają pracować krócej niż rok, skoro za 40-50% ceny NiMH można kupić akumulatory NiCd pracujące 5-10 lat ?
    Oczywiście przy cenie markowych NiMh ok 25 zł za 4 szt można je wyrzucać co roku. Oszczędność 5-10 zł na zakupach noname w hipermarkecie to powrót z kolejnej wycieczki bez zdjęć a to dużo większa strata. Dlatego zawsze dla kolegów wożę na wycieczki zapasowe akumulatorki
  • #11
    ak4777777
    Level 11  
    Moja opinia jest taka że te tanie akumulatorki które są po 5zl za sztukę i mają pojemności po 3000+mAh to są to firmowe wydymane już akumulatorki które miały iść do utylizacji ale jakaś ruska czy chińska firma je kupuje daje swoją etykietę super zawyża pojemności i je sprzedaje.

    Sam mam nowy zestaw Gp-h500 (ładowarka 2h +4 aku GP 2700) http://allegro.pl/item513295375_ladowarka_gp_h500_pb50_2h_4_aa_2700mah_gliwice.html i robię na nich ponad 1000 zdjęć w 10Mpx i z lampą błyskową aparatem Olympus Sp-565UZ a wcześniejszy kpl. 4 aku Gp 1800 starcza mi na ok 400zdjeć (ale one mają już rok). A kupiłem kiedyś u ruskich za 20zl 4 aku sony 2300mAh to aparat zrobił 10 fotek i padł (jaszcze stara poczciwa Minolta S414)

    Takie jest moje zdanie do tanich akumulatorków.
    JAK KUPIĆ TO RAZ A PORZĄDNE RZECZY A NIE KILKANAŚCIE SYFÓW
  • #12
    atanor
    Level 1  
    witam

    właśnie kupiłem aku z Tesco, czyli Extra life rechargeable 850mAh AAA.
    zaskoczyło mnie, że są sprzedawane od razu naładowane (napięcie 1.28 V), więc się zastanawiam czy nie są wykonywane w tej samej technologii co Eneleoppy.
    co o tym myślicie?
  • #13
    airbites
    Level 22  
    Raczej nie, jakby był z technologi jak eneloopy to by napisali np. ze w ciągu pół roku utrzymuje 85% swej pojemności itd. Te akumulatory produkowane we wrześniu 2008 roku(pod spodem jest data produkcji).
  • #14
    krisu007
    Level 12  
    Witam..... nie chcę się tu wymądrzac ale kupiłem w Auchan komplet 4 szt aku 2500mah SUPREME POWER w cenie dwadzieściakilka złotych - mysle że 20 zostanie w kieszeni w porównaniu do energizerów itp..... Otóż g..... prawda sprzętu nie chciała nawet wykryc ładowarka procesorowa. Podłączyłem do najzwyklejszej i okazało się że naładowało ich ale pojemnoś to maja 4 razy mniejszą niż prawie rok używane energizery !!!! Oddałem do reklamacji oddali mi nowe identyczne z identycznym problemem a o zwrocie kasy mozna tylko pomażyc - tak więc wyrzuciłem ich i na przyszłośc nie mam zamiaru pchac się w jakieś badziewie.... TANIE MIĘSO TYLKO PSY JEDZA !!!
  • #15
    Arturosa22
    Level 1  
    Kupiłem ponad miesiąc temu po 14,99 akumulatorki 2100 mAh z Tesco! Cena na nie jest 19,99, ale ktoś pomylił się w sklepie przy rozkładaniu cen, stąd dostałem je taniej!

    Używam 3 szt. od zakupu. Przeszły już około 6-7 cykli ładowania / rozładowania i na razie nadal trzymają dobry poziom, nie różniąc się niczym od tych markowych, które do tej pory tylko kupowałem. Jak będzie dalej po 50, 100, 200 cyklu, czas pokaże, ale na razie wszystko jest super.

    Zmierzone pojemności przekraczają 2100 mAh!

    Akumulatory z TESCO (AA i AAA)