opel-napięcie na czujniku temperatury płynu chłodzącego

Cześć
Opel, C16SE, Multec M(56),DIS
Zmierzyłem napięcie między kablem niebieskim(B12 od ECM) podłączonym do czujnika temp.(firmy Bosch) a masą silnika. Silnik zimny(przekręcony jedynie kluczyk w pozycję zapłonu), temp. otoczenia 5C, opór na stykach czujnika 4800ohm.
Napięcie wynosi 2,7V(podpiąłem się pod załozony czujnik).
Wzorowałem się na "Kody usterek-wszystko o diagnozowaniu aut" str. 55.
Na drugim podpiętym z zewnątrz czujniku(firmy Topran) uzyskałem takie same wyniki. Oba czujniki były sprawdzane w podgrzewanym naczyniu z wodą i charakterystyka oporu względem temp. jest poprawna.
Patrząc w przytoczoną książkę powinno być ok. 4V. Nie wiem czy ten typ tak ma(mój opel) mieć?, czy sprawdzić jak to napięcie będzie maleć w miarę wzrostu temp. silnika. Nie mam do czego porównać, bo początkowe wartości napięcia już znacznie się różnią od przytoczonych w książce.
Proszę o jakieś sugestie, poradę!

sprawdź napięcie na przewodzie bez czujnika.

Napięcie na stykach wtyczki jest OK=4,95V.
Napięcie pomiedzy niebieskim a masą silnika czy karoserii..(na odłaczonej wtycze)=5,05V.
Kable od wtyczki(32pin) ECM do wtyczki czujnika sprawdzałem.
Dodam, że na czujniku temp. zasysanego powietrza który ma tę samą charakterystykę jest taki sam wynik czyli 2,7V.

w miarę wzrostu temp. ,opornośc czujnika maleje i napięcie też, jest dobrze.Te dane książkowe zazwyczaj podawane są przy temp.90 stopni.

Zgoda, tylko w tej książce jest(czujnik o ujemnym współczynniku temperaturowym):
0C; 4800..6600ohm ; 4,00...4,50V
10C ; 4000ohm ; 3,75...4,00V
. . .
. . .
80C ; 270...380ohm; 1,00...1,30V
Zmiana oporu się zgadza, napięcia natomiast odwrotnie.
I sam się zastanawiam o co tutaj biega?

Chodzi o ujemny współczynnik temperaturowy .P

Dzięki.
Wynika tak jakby "startował" jak niby już nagrzany do 40C a faktycznie jest 5C. A czujniki mam po 2 zeby się przekonać i na kazdym jest 2,7-2,75V(pomiar tego co opisywałem na początku).
Podjąłem ten temat z powodu trochę dużego spalania, a gdy jest silnik zimny to podejrzewam ze go wtryskiwacze zbyt mocno zakrapiają paliwem aż olej śmierdzi i silnik stuka dopóki się nie nagrzeje9rożcieńcza film olejowy na gładziach cyl.).
Wtryski sprawdzałem pompką, patrzyłem czy po zgaszeniu nie kapią, opór mają 12ohm(zresztą zakładałem już dwa komplety).
Ale znowu z pomiaru wynika że daje mniej paliwa niż powiniem.
Nie wiem-może ECU posiłkuje się jakąś inną charakterystyką.
Dodam, że silnik pod wzgledem mechanicznym już caly przegladnąłem, zawór reg ciśnienia paliwa też. Wziąłem się dlatego za uklad wtryskowy bo mnie tez czasem zalewa tylko czerwona.
Sprawdzę jaki wynik bedzie po rozgrzaniu.
Dzięki!

Na zimnym silniku napięcie 2-3V wskazuje na sprawny czujnik.P

OK!
Sprawdzę jeszcze co się będzie dziać podczas nagrzewania.
Pozdro!

Dodano po 1 [godziny] 19 [minuty]:

Sprawdziłem i jest źle.
Przy temp. 90C na wskaźniku, jest 1,95-2,0V między niebieskim a masą silnika czy też karoserii(wpinam się igłą od strzykawki do podłaczonej wtyczki).
Opór na stykach czujnika jest prawidłowy=210ohm i odpowiada 90C.
Przy takim oporze napięcie powinno być poniżej 1V.
To by się zgadzało z moimi podejrzeniami co do nieprawidłowości napięcia przy niskiej temp.
Tylko co dalej?
I smierdzi benzyną spod korka oleju-to bysię zgadzało że dawkuje mu ciągle prawie jak na "ssaniu".
Co o tym Myślicie?

Sprawdzałeś napięcie ładowania i aku może coś nie tak?

Z tym jest OK. Jak sobie przypominam ładowanie jest w nim 14,4-14,5V.
Sam aku ma obecnie 12-12,2V. Sam pomiar działania obwodu(czujnika temp.) sprawdza się na zgaszonym-chociaż ja już próbowalem czy jest jakaś różnica podczas pomiaru na zapalonym silniku. Róznica jest rzędu 0,05V tzn. 1,95V na zgaszonym i 2,0V na zapalonym.
Czyli cały skok napięcia od sprawdzenia na silniku zimnym(po nocy) w temp otoczenia 5C(2,7V; 4,8Kohm-opór czujnika) do silnika nagrzanego >90C(1,95V-2,0V; 210ohm opór czujnika) jest 0,7V. Jest to w porównaniu do danych książkowych przytoczonych też przez viper555 bardzo mało(skok powiniem być załóżmy min. 2,0V).
Samochód jest z 1993r. i grzebane w nim było nie raz. Ciśnienie oleju OK. a zjechał już jedne panewki po szlifie i szlifuje wałek rozrządu.
Nie ma się co dziwić jeśli daje ciągle zbyt dużo paliwka i rozciencza olej, którego nie ubywa.
Podmienie jeszcze ten kabelek niebieski co idzie z sygnałem na kompa.
Może on coś knoci, bo kompy-ECU mam dwa i podobnie się zachowuje na obu. Czujniki także w sumie 3(od temp silnika).Przy tak małym amperażu kabelek też może narobić-chociaż daje napięcie 5V i niby nie ma oporu.
Wczoraj po kilku godzinnym postoju sprawdzilem jeszcze raz i zaskoczenie-silnik prawie ostygł a tu 1,7V przy 1,9Kohma-tzn rozgrzał się stygnąc(niższe napięcie) do wartości wyższych niż przy ponad 90C podczas prób

Dodano po 3 [godziny] 50 [minuty]:

Dobrze, że się wstrzymalem z wymianą kabla.
http://www.picoauto.com/tutorials/fuel-injection2.html
Na dolnym wykresie(Vauxhall CTS) przedstawiony jest spadek napięcia i następnie wzrost chyba podawanego przez ECU po osiągnięciu ok. 50C.
Coś takiego sprawdziłem podłaczając czujnik z zewnątrz i zanurzając go w kubku z goracą wodą. Mierzone napięcie spadało do poniżej 0,7V i nagle skoczyło powyżej 3,4V i znów zaczęło spadać ale o wiele wolniej do ok. 2,2V.
Może to jest prawidłowe że komp w Multec M odpowiednio dostosowuje napięcie odniesienia w trakcie pomiaru. Tego nie wiem.
Może podpowie ktoś ze speców na forum.
Pozdrawiam!

Jedno podpięcie się z TECH2 wyjaśni sprawę - zobaczysz jaką temperaturę "widzi" ECM i po problemie.
Niestety dokumentacja techniczna do ECU to ciężka sprawa do zdobycia więc albo diagnostyka, albo porównanie z innym na 100% sprawnym samochodem (tylko ja tak raz porównywałem i okazało się, że drugi miał w identyczny sposób uszkodzony czujnik :/ cóż tak to jest jak auta mają już swoje lata).

ECM Monitor robi poldka i jest gdzieś na elektrodzie.
Można obserwować temperaturę , sondę, map i inne.

Dziękuje Panowie!
Będę chyba się musiał kiedyś przemóc i podjechać do serwisu "hopla".
Tylko się tego wciąż boję z powodu wielu "opowieści różnej dziwnej treści", a w okolicy są warsztaty typu młotek-przecinak.
Nie mam właśnie nikogo znajomego żeby cokolwiek porównać. Tego typu silniki są już stosunkowo rzadko spotykane i większość danych i doświadczeń czerpię z internetu.
No i właśnie w tej chwili otrzymałem jedną z odpowiedzi:
"Przy 40°C napięcie skacze z niskiego na wysokie."
Czyli mam rozumieć, że "Ten TypTak Ma"(mam na myśli działanie ECU multec M)?
Czyli sterownik sam podnosi "skokiem" napięcie przy 40C ?(z tego powodu całe zamieszanie które zrobiłem).

OK. Dziękuję za pomoc!
I dziękuję poprzednikom!
Więcej nie "mamrotam"