Witam! W aucie Peugeot 307 SW 2.0 HDI r. 2003 u kumpla padł nawiew, a w związku z tym, że jestem elektronikiem zwrócił sie z tym do mnie. Gdy się robi coś tam z klimą, to generalnie coś tam się dzieje pod tapicerką, ale nawiewu ani rusz...Tak jakby klima działała, ale wentylatory nie. Bezpieczniki są OK. Robiłem jakiś czas temu coś podobnego w Renault Scenic, gdzie padł niewielki elektroniczny moduł, a w nim dosyć pokaźny tranzystor odpowiedzialny za sterowanie nawiewem. Nie wiem nawet szczerze przyznam jak to dokładnie miało działać. Ja tylko naprawiłem to od strony elektronicznej.
W tym aucie niestety nie wiem czy jest coś podobnego. Czy trzeba tam dużo rozbierać? Podpowie ktoś co mogło tam paść? Jakiś ponoć "elektryk" powiedział mu, że jakiś opornik tam mógł się przepalić, ale jakoś średnio w tę diagnozę wierzę
W tym aucie niestety nie wiem czy jest coś podobnego. Czy trzeba tam dużo rozbierać? Podpowie ktoś co mogło tam paść? Jakiś ponoć "elektryk" powiedział mu, że jakiś opornik tam mógł się przepalić, ale jakoś średnio w tę diagnozę wierzę
