Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.
NDN
  • #1
    toyaa
    Level 10  
    Dzisiaj przyszedl pan zrobic przeglad piecow gazowych (mam jeden od wody a drugi od ogrzewania polskiej produkcji lata 90)
    Problem jaki mialam z piecem od wody to to ze plomien czesto gasl a od ogrzewania ze strasznie buchal plomieniem.
    Pan stwierdzil ze powodem jest to ze sie zatkaly i przeczysci je oraz jak twierdzil wyregulowal i naprawil jakies zabezpieczenie termy gazowej i kotla. Wszystko trwalo jakies 15 minut zaplacilam za to 180zl.
    Generalnei nie spodziewalam sie az takiej sumy.
    Nie znam sie na tym i nie wiem czy to duzo czy malo?
  • NDN
  • #3
    toyaa
    Level 10  
    Nie nic nowego mi nie zakladal.
    Cos tam tylko czyscil.
    Jak powiedzialam mu ze strasznie duzo chce to powiedzial ze i tak malo bierze bo 90 zl za przeczyszczenie a inni po 120zl. Generalnie troche we mnie sie zagotowalo jak uslyszalam ile chce pieniedzy.
  • NDN
  • #4
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Nie za czyszczenie zapłaciłeś, tylko za doprowadzenie do używalności, krótko mówiąc usługa serwisowa. Składa się na to wiele czynników.
  • #5
    BrunoJ
    Level 12  
    toyaa wrote:
    Dzisiaj przyszedl pan zrobic przeglad piecow gazowych (mam jeden od wody a drugi od ogrzewania polskiej produkcji lata 90)
    Problem jaki mialam z piecem od wody to to ze plomien czesto gasl a od ogrzewania ze strasznie buchal plomieniem.
    Pan stwierdzil ze powodem jest to ze sie zatkaly i przeczysci je oraz jak twierdzil wyregulowal i naprawil jakies zabezpieczenie termy gazowej i kotla. Wszystko trwalo jakies 15 minut zaplacilam za to 180zl.
    Generalnei nie spodziewalam sie az takiej sumy.
    Nie znam sie na tym i nie wiem czy to duzo czy malo?

    W sensie ceny za przeglad i doprowadzenie do stanu uzywalnosci to w normie. Jesli juz to mozna by sie czepiac ze sie pan szybko z tym uwinal, co oznacza ze sie srednio przylozyl. U mnie coroczny serwis jednego kotla trwa minimum godzine, a gdy sie cos dzieje to zazwyczaj dluzej. Ale moze to kwestia konkretnego sprzetu.
    Poza tym u Ciebie bylo wprost usuwanie usterek, a to niekoniecznie juz jest tylko przeglad.

    pozdrawiam
    Bruno

    Dodano po 2 [minuty]:

    toyaa wrote:
    Nie nic nowego mi nie zakladal.
    Cos tam tylko czyscil.
    Jak powiedzialam mu ze strasznie duzo chce to powiedzial ze i tak malo bierze bo 90 zl za przeczyszczenie a inni po 120zl. Generalnie troche we mnie sie zagotowalo jak uslyszalam ile chce pieniedzy.

    Trzeba bylo przed wizyta spytac, ewentualnie obdzwonic jeszcze innych fachowcow zeby porownac. Po robocie to juz sie tylko placi..

    pozdr
    Bruno
  • #6
    marza1234
    Level 2  
    Naciągacze,niedouczeni!
    U mnie sprawa wyglądała tak,mam termet rok prdukcji 2001.dwufunkcyjny piec gazowy.działalo tylko grzewanie tzn c.o .piec załączal sie i podgrzewał wodę do c.o,woda uzkowa czyli ta w kranie w łazienca czy w kuchni była zimna.zadzwonilam po ''serwis'' przyszedl pan ,ktory rozpoczal od uwagi i oburzenia.(coś w stylu głupia kobieto nie znasz się więc ja tu jetsem mądry)nie omieszkał wykrzyczeć ,że przeglady trzeba robić co rok.rozk zdjął obudowe popatrzył,stwierdził,że to bezpicznik ,,który ponoć wymienił,skasował '22O"!!!!zł wpisal w książkę regulacja,przegląd,naprawa i pojechał A PIEC JAK NIE DZIALAL TAK NIE DZAILA!!!!!dzwonilam ,mial odzwdoni i tyle go bylo widac!!!zadzla pytanie n forum,dostalam odpowiedz,ze to prawdopodobnie jakas inna czesc ,czujnik czy bezpiczni.hchcialabym zapytaz czy sewisanci mysla ,ze maja do czynienia z idiotrami i moga naciagac wszystkich oszukiwac..????
    miala ju zdo czynienia i innmyi i po kilku uwagach i rozmowach zachowywali sie inaczej choc na poczatku tez probowali naciagac i wciskac
    ''kity''wykonywac najdrozsze naprawy i czesci!!!
  • #7
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Oburzona kobieto: marza1234
    Jeżeli nie jesteś zadowolona z usługi serwisu, zadzwoń do Termeta w Świebodzicach i przedstaw sprawę. Myślę, że pomogą. Jeżeli kocioł nie działał po wizycie serwisanta, po co płaciłaś? Powinien on wystawić protokół naprawy, chyba że nie był serwisantem autoryzowanym Termeta. Jest jeszcze UOKiK
  • #8
    akwedukt
    Level 24  
    Zamówiłem kiedyś usługę regulacji anteny satelitarne.Antena była na tarasie i przez okno z tarasu było widać telewizor ,pan pokręcił i ustawił antenę w 15 minut ,wszystko było ok ,wypił kawę i skasował 150 zł bo tak wszyscy elektronicy biorą .To jest rekord.
  • #9
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Mogłeś kupić na allegro czujnik sygnału antenowego i sam to zrobić. Miałbyś czujnik i możliwość ponownej regulacji na kiedyś i parę groszy na browar.
  • #10
    akwedukt
    Level 24  
    ,,MIRRZO,, to było dwa dni przed sylwestrem a przecież trzeba obejrzeć orędzie prezydenta.Teraz wiem że to jest proste jak drut.Ten dekoder posiada taki bajer na ekranie podający siłę sygnału ale tu chodzi o wiedzę ,naszą też jeśli serwisant kasuje za przegląd kotła kondensacyjnego 180-200 złotych to klijent jest wnerwiony.Utrzymanie analizatora też kosztuje 200-300 euro co dwa lata a sam analizator 6-10 tyś złotych.No to sorry kto zarabia więcej elektronik czy serwisant kotłów gazowych.
  • #11
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Widocznie za mało bierzesz. Ja za 200 kondensa nie robię, bo się klient obraża, a utrzymanie analizatora to właśnie tak kosztuje.
    Za wszystko możesz zapłacić kartą, ale wiedza jest bezcenna.
  • #12
    mauri_b
    Heating systems specialist
    mirrzo, jaki burżuj, za 2 stówy kondensa nie robisz? To za ile?
  • #13
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Burżuj, nie burżuj, ale skoro każda firma (którą obsługuję) płaci za samo uruchomienie więcej, to dlaczego za konserwację miałbym brać mniej ?
  • #14
    BrunoJ
    Level 12  
    akwedukt wrote:
    ,,MIRRZO,, to było dwa dni przed sylwestrem a przecież trzeba obejrzeć orędzie prezydenta.Teraz wiem że to jest proste jak drut.Ten dekoder posiada taki bajer na ekranie podający siłę sygnału ale tu chodzi o wiedzę ,naszą też jeśli serwisant kasuje za przegląd kotła kondensacyjnego 180-200 złotych to klijent jest wnerwiony.Utrzymanie analizatora też kosztuje 200-300 euro co dwa lata a sam analizator 6-10 tyś złotych.No to sorry kto zarabia więcej elektronik czy serwisant kotłów gazowych.

    Z tym dekoderem to jednak nie jest to samo - o tym ze wskazuje sile sygnalu mozna przeczytac w instrukcji, to nie jest zadna tajna wiedza.
    W cyfrze to bys sie o tym dowiedzial na infolinii nawet ;-)
    Ja swoja antene po wiaterku sam ustawialem - 15 minut na dachu i tylezsamo z darmowego pakietu z komorki (syn mowil mi co widac na tv)
    Przegladu kotla sam sobie nie zrobie, nawet zakladajac ze umiem, bo nie mam odpowiedniego sprzetu (do gazu, spalin itp). U mnie autoryzowany serwis Viessmana bierze 100zl/h + 25 dojazd. Przeglad zazwyczaj trwa wlasnie godzine. Kociol prosty z otwarta komora, ale stawka jest liczona od czasu a nie od trudnosci roboty.

    pozdrawiam
    Bruno
  • #15
    akwedukt
    Level 24  
    Temat się ciekawie rozkręca.
  • #16
    s2003
    Level 2  
    Płaci się nie tylko za pracę,ale i za wiedzę.Gdybys się na tym znał,to sam byś to zrobił.Jeśli wszystko jest OK to ni masz co narzekać.
  • #17
    BrunoJ
    Level 12  
    akwedukt wrote:
    Temat się ciekawie rozkręca.

    Ja tylko chcialem przez to powiedziec ze dla klienta (szczegolnie prywatnego) byloby czytelnej gdyby cennik byl znany. Albo roboczo godzina (mozliwe raczej tylko w wiekszej firmie, ktora ma pracownikow na etacie). Albo per usluga, ale dobrze byloby zeby te ceny byly znane wczesniej (dziwny polski nawyk to pytanie o cene po robocie, a nie przy zamawianiu wizyty).
    W kazdym razie dla mnie oczywiste jest ze za mniej niz 100zl to chyba malo kto sie do mnie potafyguje na naprawe, w dowolnej branzy. Agrumenty o utrzymaniu analizatorow itp sa rowniez oczywiste. Tylko bardzo mnie ciekawi jak wypadla by ankieta "czy podczas przegladu Twoj serwisant uruchamiam analizator spalin". ;-)

    pozdrawiam
    Bruno
  • #18
    mauri_b
    Heating systems specialist
    Jeżeli jest to serwisant, a nie "serwisant", to do przeglądu kotła kondensacyjnego lub olejowego na pewno zrobi analize spalin. Dodatkowo, Immergas wymaga analizy powietrza do spalania nawet przy kotłach TURBO.
  • #19
    akwedukt
    Level 24  
    Analiza to standard przy kondensacie,ale widziałem serwisanta IMMERGAS z Jarocina który uruchamiał kocioł za pomocą mikromanometru.Zapytany gdzie ma analizator odpowiedział że mam mu d... nie zawracać.A co do analizy przy konserwacji to sorry jak to zrobić na oko.
  • #20
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    W Immergazie jest tak, że rzeczywiście do uruchomienia niezbędny jest mikromanometr, a to dlatego, że według jego wskazań ustawia się obroty wentylatora, a co za tym idzie max. moc kotła.
    Analizator idzie do pracy kilka chwil później, ale idzie z całą pewnością.
  • #21
    mauri_b
    Heating systems specialist
    akwedukt wrote:
    Analiza to standard przy kondensacie,ale widziałem serwisanta IMMERGAS z Jarocina który uruchamiał kocioł za pomocą mikromanometru.Zapytany gdzie ma analizator odpowiedział że mam mu d... nie zawracać.A co do analizy przy konserwacji to sorry jak to zrobić na oko.

    No to mu Immergas za to uruchomienie nie zapłaci.
  • #22
    akwedukt
    Level 24  
    Oczywiście obroty wentylatora ustawiał z wpiętym mikromanometrem przed armaturą gazową ,analizatora nie zabrał bo mu pewnie kolega nie udostępnił a tylko gotowy wydruk.
  • #23
    BrunoJ
    Level 12  
    mauri_b wrote:
    Jeżeli jest to serwisant, a nie "serwisant", to do przeglądu kotła kondensacyjnego lub olejowego na pewno zrobi analize spalin. Dodatkowo, Immergas wymaga analizy powietrza do spalania nawet przy kotłach TURBO.

    A do zwyklego atmosferycznego kotla gazowego? z otwarta komora? i z zamknieta (bo to chyba nie zawsze oznacza kondensacyjny, zgadza sie?).
    U mnie analizator byl podpiety raz na moje wyrazne zyczenie.
  • #24
    mauri_b
    Heating systems specialist
    Bruno, do zwykłego, z otwartą komorą nie ma sensu, bo nie masz żadnego wpływu na wynik analizy, natomiast jeśli chodzi o kotły TURBO to tak jak pisałem - do sprawdzenia zasysanego powietrza - czy przypadkiem nie ma w nim spalin. Za widzimisię klienta w postaci analizy do kotła atmosferycznego 100 zł + vat.
  • #25
    BrunoJ
    Level 12  
    mauri_b wrote:
    Bruno, do zwykłego, z otwartą komorą nie ma sensu, bo nie masz żadnego wpływu na wynik analizy, natomiast jeśli chodzi o kotły TURBO to tak jak pisałem - do sprawdzenia zasysanego powietrza - czy przypadkiem nie ma w nim spalin. Za widzimisię klienta w postaci analizy do kotła atmosferycznego 100 zł + vat.

    hehe, no to mi sie upieklo. Chociaz teraz mysle czy to aby nie byl tylko pomiar temperatury spalin, ale wydaje mi sie ze jednak analizator.
    W kazdym razie jak dla mnie kwestia cen jest klarowna. Cena za przeglad - iles (80-100-...), do tego cena za analize spalin (obowiazkowa w niektorych przypadkach w ramach przegladu), do tego ewentualnie cena na konkretna naprawe/wymiane, jesli zakres wykracza to znacznie poza przeglad (proste naprawy typu czyszczenie, regulacje, dopompowanie naczynia itp to rozumiem wlasnie jako przeglad).
    Jakos od razu nasuwa mi sie taki przyklad od mechanika samochodowego - poprosilem zeby sprawdzic swiece i w razie potrzeby wymienic (swiece swoje). No to na fakturze mialem - 20zl za sprawdzenie stanu swiec , i 20zl za wymiane swiec :>
    W kazdym razie wychodzi ze jesli mamy jakies poczatkowe objawy usterki a dawno kotla nie serwisowalismy, to lepiej zawolac serwisanta na przeglad i to zazwyczaj wystarczy. Chyba ze cieplo "zgaslo", wtedy juz trzeba na szybko wciskac sie w terminarz...

    pozdrawiam
    Bruno

    Dodano po 2 [minuty]:

    To jeszcze tak ogolniej w temacie.

    Czy mozecie podac stale koszty 'utrzymania' kotla CO w domu? Przeglad kotla (raz w roku?), przeglad kominiarski (raz w roku?), jeszcze cos? Jakies okresowe (co kilka lat? ile?) czyszczenie instalacji CO? Okresowe (co ile) wymiany elektrod, anody w zasobniku, inne?
    Pomijam uruchamianie instalacji przed zima (odpowietrzanie, "rozruszanie" termostatow), bo zakladam ze to sobie kazdy sam robi. Jesli nie to pewnie tez jakis koszt jest, ale to raczej hydraulika czysta juz? czy ciagle serwisant CO zrobi?

    Dobrze byloby miec takie podsumowanie - zarowno czynnosci jak i statystyczne koszty (usrednione, przykladowe)

    pozdrawiam
    Bruno
  • #27
    kelto
    Level 10  
    bijecie piane....
    Jestem serwisanem i powiem że praca jak każda zarobki normalne.
    Większość tu piszących widzi tylko jedno - że za godzine pracy serwisan bierze 150 - 200 PLN. Teraz krótka wyliczanka.
    ZUS: 960PLN
    Telefon: 200PLN
    Paliwo: 5,64L (śerdnio dziennie robi się około 150 km. przy spalaniu w mieście 10/100 dziennie trzeba wydać koło 70 x 30 dni) 2100
    Inne koszty stał (podatki, vat) to kolejne 800
    Co miesiąc trzeba coś z narzędzi dokupić koszt około 150
    Kalibracja sprzętu (analizator 450 - jeżeli trzeba wymieniać cele a prawie zawsze trzeba to 1200, detektora gazu 300. Razem 1500 czyli miesiecznie koło 120.
    Koszty ekspoatacji samochodu (oleje, filtry, naprawy, itd średnio miesiecznie to kolejne 250.
    Mam wynajęt biuro to klejne 500
    Razem ja to zliczymy ty wychodzi to mamy prawie 5000.
    A gdzie mój zarobek?
    Dziennie jestem w stanie obsłużyć 3 - 4 ludzi.

    A teraz dalej.
    Od wrześnie do grudnia zarabimy nieźle bo na czysto zostaje około 6000 - myśle że każdy serwisan sie ze mnie tu zgodzi. Natomias od stycznie do lipca mamy martwy sezon (o ile pół roku plaży można nazwać sezonem). Tu często bywa tak że mamy zlecenie do drugi trzeci dzień.
    To co zarabiamy teraz trzeba odłożyć żeby potem mieć co do gara włożyć.
    Średnia roczna wychodzi koło 2500.

    A teraz inne koszty.
    Zakup analizatora - od 2500
    Detektora gazu - 1500
    Mikromanometr - 400
    Narzędzia typu klucze (moja skrzyna jest warta około 3000)
    Koszty szkolej energetyczne, gazowe, ciepłownicznie - po 150 za sztuke czyli komplet 450 (ważne 5 lat)
    Autoryzacje hmmm to zależy ja patrzeć dojazdy do firm na własny koszt a szkolenie od bespłatnych do takich po około 1000. Ja rocznie wydaje na doszklanie koło 2500.
    Trzeba też zaopatrzyć się w częsci zamienne bo bez tego ani rusz. Ja w magazynie zamrożonej gotówki mam koło 20000.
    Jeżeli ktoś się chce ty zacząć zajmować to na dzieńdobry lekką ręką musi wydać koło 15000.

    Czy nadal myślicie że jest tak kolorowo?
    Jeżeli by tak było to każdy z nas serwisantów co roku jeżdził by nowitki samochodem i opływał w luksusy.

    Natomiast jeżeli nadal ktoś myśli że jest w tej branży cudownie to zapraszam do pracy do mnie.... Chętnie nauczę a potem prosze prubować własnych sił na rynku.
  • #28
    wawrzeczko_t
    Heating systems specialist
    Aktualnie (wrzesień 2012) ludzie już jakby mniej biją pianę.
  • #29
    kelto
    Level 10  
    Owszem ale nadal trafia się cieżka rozmowa pt: "to ile pan zarabia".