Popsuty wzmacniacz? Złe podłączenie głośników? Nie gra.

Wzmacniacz Kac 846 kenwood, przód carpower165 set, tył skrzynia JL AUDIO 12W0-4. Podłączyłem, wszystko grało z godzinke ok ale teraz co chwile przestaje grać na 2-3sekundy jak cicho gra ok ciut głosniej przerywa. Wydaje mi się, ze uszkodził się wzmacniacz. Czy to możliwe?Kable zasilajace odpowiedniej grubosci. Czy mógł sie popsuć od złego podłączenia głosników(+-)?Przy montażu dotknąłem plusowym kablem do obudowy wzmacniacza ...ale pózniej jeszcze grał.Jestem załamany:(Coś poradzicie? W przypadku uszkodzonego wzmaka jaki kupić inny do 300zł?

AWitam posprawdzales czy wszystkie kable dobrze siedza w portach ( sa dobrze dokrecone) ? Masa do aku czy budy? Masz jak zmierzyc napiecie na wzmaku?

A czy wzmacniacz zaczyna przerywać od razu na dużej głośności czy dopiero po jakimś czasie? Wzmacniacz mogłeś uszkodzić złym obciążeniem kolumn (za małym).

Wzmacniacz przerywa od razu gdy tylko dam głośniej przerywa i gra i tak w kółko kable siedzą raczej dobrze .Na początku grał ok nie znam się ..raz dotknąłem plusem do obudowy i raz przez chwile na jednym głośniku plus i minus był zmieniony.Nie mam czym zmierzyć napięcia .Chyba się poddam

Ale gdy zetknąłeś + i - to kable były wpięte do wzmacniacza? - przy małej mocy raczej przez to nic mu się nie stało. Ewentualnie mogło się zepsuć po prostu jakieś drobne zabezpieczenie, lub coś nie łączy - zimne luty. Raz spotkałem się z takim czymś że w power-mikserze spaliło się zabezpieczenie i gdy tylko pozom wysterowania wzmacniacza dochodził na 0 to zaczynał przerywać.

Wszystko było wpięte i poprawiałem + tak nieszczęśliwie...Moje pytanie czy coś mogło sie uszkodzić przez złe podłączenie głośników?

O ile wiem to podlaczenie w przeciw fazie nie powinno nic zlego zrobic wzmakowi

W ogóle po podłączeniu ten przód gra dość cienko ...cienki bas myślałem ze pomyliłem bieguny w głośnikach i na chwile zmieniłem ale już nie zdążyłem sprawdzić róznicy.Drzwi sa nie wygłuszone.Natomiast sub ...przerósł moje oczekiwania.Kiedyś poradzono mi tutaj abym go zakupił strzał w 10 na moje ucho taki bas wystarczy na dzień dzisiejszy:)

To żę podłączyłeś + w miejsce - i na odwrót nie mogło uszkodzić wzmacniacza. Po prostu głośnik grał odwrotnie niż powinien i to wszystko. Zwarciem czy małej mocy tez raczej nie uszkodziłeś go. A czy podczas pierwszego zjawiska przerywania wzmacniacz był mocno nagrzany? Mogłeś po prostu coś przegrzać lub spalić jakiś element dlatego teraz przerywa.

Tak!!! Z jednej strony był gorący to mnie zdziwiło ...i lekki smród ale w końcu nie wiem czy ten smród to mi sie wydawało czy lekko z niego zalatuje.

Dodano po 3 [minuty]:

Ale skoro wszystko podłączone oki i grało to co dlaczego sie popsuł?Jaki do tego zestawu kupić inny w zbliżonej cenie?Jeśli jest uszkodzony to już go sobie daruje .

Chodzi o to ze jeśli wzmacniacz pracuje z min. obciążeniem np. 8 Ohm. i podłączysz 4 Ohm. to możesz przegrzać układ wzmocnienia końcowego czyli końcówki mocy. Jakie obciążenie min. możesz podłączyć do Twojego wzmacniacza - powinno pisać na tylnej ścianie obudowy. Jakie obciążenie podpiąłeś? Może po prostu grzał się transformator lub co gorsze końcówka mocy i mogłeś ją spalić lub spalić jakieś elementy dlatego teraz są takie problemy.

Jakiś czas grał przy podłączonym subie i tylko jednym głośniku czy to mogło go uszkodzić?

Nie ma znaczenia ilość głośników i ich moc ale obciążenie czyli opór głóśnika - zespołu głośnikowego.