Golf III 2.0 8V 95r. +GAZ, gaśnie i nie chce odpalić

Witam,
mam taki problem: auto gaśnie mi podczas jazdy i na postoju zarówno na benzynie jak i na gazie. Trzeba odczekac ok. 1 min dopiero odpali. Zdarza sie to 1 raz na tydz a czasami kilka razy dziennie. Wymieniłem poniższe częsci i problem nie znika:
-kostke stacyjki
-czujnik halla
-świece i przewody WN
- kopułkę i palec
-przekaźnik nr.30
-filtr paliwa i powietrza
Byłem u elektronika i na komputerze nie wykazjue żadnych błędów.
Co jeszcze moze byc nie tak? Czy moze to byc sonda(według mnie nie, bo spalanie mam normalne), a moze czujnik położenia wału korbowego lub tez cos z wtryskami.
NIe mam już do niego sił i pomysłów więc proszę Was o pomoc.

z tego co napisałeś wynika że ginie iskra ale fajnie by było gdybyś to sprawdził
rozumiem że skoro po minucie zapala to trochę ciężko ale zawsze możesz go zapalić i czekać aż zgaśnie
pozatym jak moduł zapłonu? - może to jego wina no i chyba jeszcze ecu ale to chyba na koniec
dobrze by było gdybyś napisał jaki to silnik bo bez tego to trzeba troszkę wróżyć

Silnik 2E.
Dodam ze cewkę z modułem też wymieniłem.

Typowe szukanie po omacku i wymiana wszystkiego po kolei.
Zakręć gaz na butli i pojeździj parę dni na samej benzynie. Jeżeli wszystko będzie w porządku, to problem leży wyłącznie po stronie gazu (prawdopodobnie - reduktor ma manewry, daje za dużo gazu, albo nie daje wcale i nie wtedy kiedy trzeba). Jeżeli kłopoty będą występowały nadal, to trzeba szukać na benzynie (łącznie z układem zapłonowym), ale z zakręconym gazem, żeby wyeliminować jego ewentualny wpływ.

Sorki ze dopiero teraz daje znać.
Problem rozwiązany. Powodem był walnięty czujnik położenia wału.