Zastanawiam sie nad kupnem zestawu kluczy nasadowych 94 elementy, jest wiele propozycji na allegro, która z firm jest najlepsza :
CRV
Geko
MAR-POL
Falon-Tech
CRAMP
POWERBOSH itd...
Każdy pisze ze jego firma jest najlepsza a ja sie zastanawiam która wybrać chodzi o zestaw do 140 zł
Wszystko co wymieniles to "naklejkowcy", obojetnie co nie kupisz i tak bedzie szajs. Jesli nie bedziesz zbytnio meczyl grzechotki to troche posluzy, a nasadki to jak sie uda - trafiaja sie takie, ktore wytrzymuja naciaganie 3 metrowa rura, a trafiaja sie takie co pekaja pod samym pokretlem. Jesli chcesz cos dlubac bardzo okazyjnie to oczywiscie wystarczy.
Kupno narzędzi nieprofesjonalnych zawsze jest obciążone ryzykiem , do prac dorywczych ten zestaw wygląda nawet przyzwoicie a jak będzie naprawdę to czas pokaże . Pozdrawiam .
Dobre są Yato, w zasadzie identyczne jak Jonnesway, a przez pół tańsze.
Ja mam taki bigos-Yato, Jonnesway, Kingtony, bardzo dużo z Draper'a, trochę Stanley
Osobiście preferuje rozmiar 3\8 cala i do drobnych prac 1\4.
za 140 zl to napewno niemozna oczekiwac zbyt wiele. Takie nasadki albo szybko sie wyrabiają albo pękają przy dużych przeciążeniach. Dobry zestawik to około 800-900zł.
Jakiś czas temu kupiłem zestaw "Einhell"' z tego co pamiętam coś około 94 elementów. Mój kolega ukręcił tą grzechotką i rurką starą śrubę 12-tkę (pochwalił się tym niedawno). Ja jestem zadowolony, aczkolwiek dwie końcówki wkrętakowe mi pękły. No ale cóż- 160zł , a widzę, że kolega w takich pienądzach chciałby się zmieścić.
Kraftwerk - są niezniszczalne, mozna zakładać przedłużki, prać młotkiem ile wlezie a nawet ryski nie będzie. Osobiscie w pracy mam kilkanaście zestawów non stop użytkowanych i nie słyszałem żeby któryś uległ uszkodzeniu. Ewentualnie jeszcze Bahco lub Beta
Ja posiadam komplet BASS-POLSKA 108 el. Jesli chodzi o funkcjonalność to jestem bardzo zadowolony, ale co do wykonania to jest trochę do życzenia, ale cóż za 150 zł nie ma co za wiele się spodziewać. Po miesiącu sporadycznego używania kompletu ukręcił się dwie koncówki (jedna torx i jeden krzyzak) tak więc słabo z tym CRV w tym zestawie BASS.
Moge równiez polecic o czym było wczesniej YATO. Mam komplet torxów od jakiś 2 lat -nie oszczędzam ich i odpukac nic się nigdy nie ukręciło. Tak więc przy kolejnym zakupie kluczy raczej w kierunku Yato myślę iść ze względu na moim zdaniem korzystną cenę do jakości.
mam komplet torxów i power torxów kraftwerka i jedyne na co narzekam to to że czasem mi giną równie nie zniszczalne co nasadówki. przeważnie używam ich do wykręcania obrobionych śrub imbusowych( czyli łatwo nie mają ze mną) i młotka się nie boją wcale. tak że również polecam. a propo nasadówek, to dużego kompletu za mniej niż 1200zł raczej się nie kupi tak że to drogi wydatek. Gwarancja z tego co pamiętam jest dożywotnia.
Pozdrawiam
marcino2000
Z tym nie jest tak słodko, jak Ci się wydaje. Wiele firm rzeczywiście oferuje dożywotnią gwarancję, ale na pewnej zasadzie-nie wymieniają jednego zniszczonego komponentu, a cały zestaw.
Brzmi to fantastycznie, ale jest jeden mały kruczek-zestaw musi być kompletny, i wszytkie elementy muszą być z tego zestawu.
Powiedz mim kto po roku użytkowania ma wszystkie części?
witam, ja osobiscie uzywam Proxona zestaw w pełni dla profesjonalistów, nie koroduje nie uszkodził sie mechanicznie żaden jedynie też potwierdzam Qrna fi giną , mam kilka narzędzi Wurta orginalne te uwazam osobiscie za mercedesa wśród narzedzi, te kilka chyba jak pamietam 30 szt kosztowało mnie 1000zł ale robota nimi to bajka, zestaw podstawowy Proxona cos około 70 szt to 500zł, pracuje nimi około 10 lat, pewnie trzeba brac pod uwagę mozliwosci finansowe ale jak się z tego żyje to trzeba mieć dobre i sprawne narzędzia, pozdrawiam i powodzenia
Sam stanąłem przed podobnym dylematem. Mam na oku dwa zestawy proxxon oraz bahco. Mam zestaw płaskich proxxona i jestem zadowolony, ale kusi mnie dożywotnia gwarancja bahco (choc nie wiem czy to działa) Proszę o rade interesuje mnie jakość szczególnie grzechotek. Cena za klucze podobna foty
Mam prawie cały warsztat w proxxonie i złego słowa nie powiem, jedyne co mi troszeczkę nie pasowało to płaskie klucze - są zbyt sprężyste, wolałbym bardziej kruche/twardsze (ale za to są zazwyczaj cieńsze w porównaniu do innych). Nigdy się żaden klucz nie zepsuł, a zdarzało się, że i na grzechotkę ktoś zakładał rurkę (wiadomo, idiota pracownik).
Na wurtha/zebrę też nie będę narzekał ale z tej firmy to mi się kiedyś nitownica posypała sama z siebie (za ok. 250 zł). Natomiast te klucze do odkręcania zapieczonych śrub są rewelacyjne (6 szt. około 350-400 zł).
Polecasz NEO ale sam ich jeszcze nie kupileś - no chyba, że reklamujesz swój sklep. Niestety to towar rodem z supermarketów tak wiec jakości bym się w nich nie dopatrywał. Cena zdecydowanie zbyt wysoka jak na towar no-name.
jeśli z tańszych to yato albo cowal a z droższych to tylko kasa może trzymać bo wybór ogromny honiton king tony neo ( chodź neo to dawny topeks ale dużooo lepsze)
tańszych stanley do domu spokojnie wytrzymają, a profesjonalnie to nei wiem. Śmiało moge polecić gedore klucze poprostu niezniszczalne tylko cena ;( Jeśli chodzi o yato to też sie równają stanley'owi
witam, co do proxona to uwazam za rozsadna cenę dostajemy b.przyzwoite narzedzia, co do Wurta uzywam od bezmała 30 lat zestaw który nabyłem w dawnej NRF i jeszcze słuzy ino sie jakoś zdekomletował , kolega milejow ma racje te zestawy sa extra tez ogladałem je i pewnie sie szkuszę , tylko czy mnie zycia wystarczy by nimi popracować , ale potomki bedą miały po ojcu, pozdrawiam cieplutko
Czwarty rok używam zestawu Zebra-Wurtha. Nie przepadam specjalnie za tą firmą, ale to co się nimi nakręciłem...chińszczyznę musiałbym już chyba z 10 razy wymienić. Nasadki zakładam ciągle do klucza udarowego (ChicagoPneumatics, ok. 600Nm) i wytrzymują bez problemu. Godne polecenia są także StahlWille i Facom`y (takimi pracowałem) - ale uwaga na "lagi" Facom`a do nasadek. Lubią pękać, gdy założymy np. 1,5metrową rurę (przetestowałem)
Jeśli chcesz zestaw do drobnych napraw, napewno wystarczy któryś z przedstawionych przez ciebie. Cudów jednak nie oczekuj, jeśli będziesz wykorzystywał go do profesjonalnej roboty.
Staraj się może nie patrzeć zbytnio na wygląd. Chromowanych na "gładko" kluczy też nie polecałym profesjonalistom (choć ładnie wyglądają) Ubabrane ręce +"wyświecone" narzędzia (klucz lub np.lakierowany trzonek młotka)=możliwość zrobienia sobie krzywdy
Dodano po 4 [minuty]:
Proxxon też dobry sprzęt...i nie błyszczy się zbytnio
Dodano po 3 [minuty]:
Czasami producenci dają dożywotnią gwarancję na swój sprzęt (np. Bondhus) może warto też takich narzędzi szukać.
A ja opieram się na przeszło 30-letnim komplecie POLSKICH nasadek 6-kątnych.Ktoś kto zna te klucze wie o czy mówie. Oczywiście mam masę różnych współczesnych wynalazków:neo,king-tony,einshell,yato itd.
Rewelacyjne są stare rosyjskie klucze płasko oczkowe lub fajkowe,zahartowane tylko na końcach i pozwalające się wyginać w dowolny sposób,co przy dzisiejszych naprawach jest wręcz "obowiązkiem".
Bardzo dobrze wypadają:jakość/cena polskie klucze marki"kużnia"tylko strasznie z nich chrom odpada czasem kalecząc delikatnie ręce,ech.
Ja polecam Proxxon.
mam zestaw już parę ładnych lat i żadnego uszczerbku.
No może poza tym, że 10-tka pojechała chyba w jakimś samochodzie bo nie mogę jej znaleźć jakiś czas .