Witam,
z takim problemem nie spotkałem się od wieki wieków a komputerów miałem juz w swojej ręce wiele.
Mianowicie, zakupiłem nowy sprzęt ASUS M2N32 WS PRO i grafikę Gigabyte 7300GT. Złożyłem, i nie starutje - wiatraczki się kręca ale czarno na ekranie - speaker piszczy błąd karty graficznej. Myślę sobie neisprawna grafika - poleciałem do qmpla sprawdzamy na jego Asusie P5Q - działa normalnie. Wkładam do swojego kompa jego MSI 6600GT od razu komp działa. Wgraliśmu nowy BIOS do mojej płyty - tez nie wykrywa mojego 7300GT. Wkurzony poleciałem do domu pare razy ja resetowałem - raz na 100 komp sie uruchomił. W czym, tkwił problem??
Zasilacz to Chieftec 500W, grafika bez dodatkowego zasilania, płyta i grafika w 100% sprawna jednak nie chcą ze soba współpracować.
Postanowiłem zmienić grafikę - postawiłem na GIGABYTE 8600GTS. Komp sie uruchomił i działał sprawnie przez Ok 2msc. Po pewnym uruchomieniu ponownie błąd karty graficznej i analogiczna sytuacja do opisywanej 7300GT - karta u mojego qmpl śmiga OK, u mnie nagle jej się odwidziało. Co jest?
Wkurzyłem się i wymieniłem płytę główna na ASUS M2N32 SLI DELUXE myśląc ze ta moja jest jakas trefna i co?? Słuchajcie to samo, z tym ze ten 8600GTS w ogole sie na niej nie uruchamia (na M2N32 WS PRO chodzil dobrze 2msc). Co to za problem??? Flashowałem płyte, ustawienia w biosie OK, wszytsko testowane i jest sprawne.
Musiałem kupić 6600GT bo bałem sie kupowąc cos inego żeby znów sie nie wkopać i nie tracić kasy.
Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam.
z takim problemem nie spotkałem się od wieki wieków a komputerów miałem juz w swojej ręce wiele.
Mianowicie, zakupiłem nowy sprzęt ASUS M2N32 WS PRO i grafikę Gigabyte 7300GT. Złożyłem, i nie starutje - wiatraczki się kręca ale czarno na ekranie - speaker piszczy błąd karty graficznej. Myślę sobie neisprawna grafika - poleciałem do qmpla sprawdzamy na jego Asusie P5Q - działa normalnie. Wkładam do swojego kompa jego MSI 6600GT od razu komp działa. Wgraliśmu nowy BIOS do mojej płyty - tez nie wykrywa mojego 7300GT. Wkurzony poleciałem do domu pare razy ja resetowałem - raz na 100 komp sie uruchomił. W czym, tkwił problem??
Zasilacz to Chieftec 500W, grafika bez dodatkowego zasilania, płyta i grafika w 100% sprawna jednak nie chcą ze soba współpracować.
Postanowiłem zmienić grafikę - postawiłem na GIGABYTE 8600GTS. Komp sie uruchomił i działał sprawnie przez Ok 2msc. Po pewnym uruchomieniu ponownie błąd karty graficznej i analogiczna sytuacja do opisywanej 7300GT - karta u mojego qmpl śmiga OK, u mnie nagle jej się odwidziało. Co jest?
Wkurzyłem się i wymieniłem płytę główna na ASUS M2N32 SLI DELUXE myśląc ze ta moja jest jakas trefna i co?? Słuchajcie to samo, z tym ze ten 8600GTS w ogole sie na niej nie uruchamia (na M2N32 WS PRO chodzil dobrze 2msc). Co to za problem??? Flashowałem płyte, ustawienia w biosie OK, wszytsko testowane i jest sprawne.
Musiałem kupić 6600GT bo bałem sie kupowąc cos inego żeby znów sie nie wkopać i nie tracić kasy.
Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam.