Lampki choinkowe programator

Witam zbliaj się święta a mi padł programator lampek choinkowych. Jest to programator do 100 żarówek ryż. W środku mam 4 elementy wyglądające jak tranzystory o oznaczeniu PCR 406 do tego jest tam układ zalany (na malutkiej płytce) jakimś czarnym plastikiem o oznaczniu G803. Do tego 2 rezystory, przycisk i dioda. I mam pytanie czy da się na szybko zrobić(2 opcje) tak aby lampki mrugały lub świeciły stale. Czy dało by się coś takiego wykonać. Zależy mi na schemacie.
POZDRAWIAM i wesołych świąt

Jeśli lampki mają świecić stale to najlepiej zmierzyć napięcie za programatorem i jeśli jest ono równe napięciu zasilania czyli 230V to usunąć programator i podłączyć zwyczajnie wtyczkę.
Pzdr

Tylko że programator nie działa i nie ma napięcia na linich wyjścia i nie mam jak tego zmierzyć.

Witam.
Miałem programator właśnie do 4 kolorów, i też mi padł, więc podłączyłem każdy kolor do 230V i normalnie świeciły. Daj zdjęcie.
Pozdrawiam

Za programatorem myślę, że także jest 230V więc usuń programator i podłącz wtyczkę normalnie pod żarówki.

Każdy kolor musi być pod 230V żeby mógł oddzielnie świecić, więc bez obaw możesz tak podłączyć.

Jeśli chodzi o zdjęcie to tak ten programator wygląda.

Fotki wrzucaj przez "dodaj obrazek" , mało kto chcę płacić za to żeby Ci pomóc. Próbuj jeden kolor pod 230V podłączyc.

Witam!

Ja podpinałem raz takie coś chińskie i do dziś nie mam pojęcia, czemu mi spaliło pół instalacji, hehe ale to było strasznie zakręcone oświetlenie do sterownika szła kupka kabli. Najlepiej było by podpiąć jedną sekcje przez autotransformator i zobaczyłbyś, co się dzieje, ale powinno działać normalnie pod 230V

Pozdrawiam

Wystarczy zmierzyć jakie napięcie występuje za programatorem i problem z głowy.
Pzdr

flamaster444 wrote:

Wystarczy zmierzyć jakie napięcie występuje za programatorem i problem z głowy.
Pzdr

Czytaj dokładnie temat
Programator się spalił. I dlatego Autor tematu chcę wiedzieć jak to podłączyćbez niego

Przerabiałem te programatory, chińskie gówno.
Padają bo dają za małą diode, dostaje przebicia i wszystko leci po kolei, a na samym końcu wypala ścieżki. podłączasz 3 kable pod + a jeden pod -.

Dzieki wielkie zaryzykowałem i podpiołem pod 230V. Świecą troche mocniej niż z programatorem ale zobaczymy ile wytrzymią. Narazie działają. Nie wiedziałem właśnie czy ten programator jakimś cudem zmienia napięcie na mniejsze dlatego wolałem się zapytać ekspertów. Pozdrawiam!!! Wszystkim Wesołych Świąt!!!!!!!

Jacy z nas eksperci.
Możliwe, że zdaje CI się, że mocniej świeca bo programator jest po to aby kilka na raz świeciła a nie wszystkie. Im więcej się świeci tym więcej światła.
Pozdro i Wesołych dla wszystkich.

Elementy końcówki mocy w sterowniku (nie żadnym programatorze!) to tyrystory, żeby osiągnąć taki sam efekt powinieneś był podłączyć te lampki przez diody prostownicze (po jednej diodzie na sekcję), będą świeciły słabiej (z normalną jasnością), bo będą zasilane przez prostownik jedno połówkowy.
Bezpośrednie połączenie grozi uszkodzeniem lampek a nawet pożarem.