Witam.
Ostatnio wziąłem się za przerabianie zasilacza komputerowego i siedzą w nim dwa układy scalone: TPS3510 (od zabezpieczeń) oraz KA3842 (PWM).
Mam problem ponieważ chce wyłączyć zabezpieczenia: +3,3V, +5V , +12V
Udało mi sie wyłączyć to na +3,3V odłączając nóżkę 5.
Jednak gdy chce odłączyć pozostałe zasilacz włącza sie tylko na ułamek sekundy i wyłącza.
Nie mam pojęcia co mam zrobić najlepiej pasowało mi pozbyć sie tego układu jeśli to możliwe.
Proszę o pomoc co można z ty zrobić.
PS.
Zasilacz działa mam tylko odłączone zabezpieczenie na +3,3V, a tamte nóżki podłączyłem tak jak były.
Ostatnio wziąłem się za przerabianie zasilacza komputerowego i siedzą w nim dwa układy scalone: TPS3510 (od zabezpieczeń) oraz KA3842 (PWM).
Mam problem ponieważ chce wyłączyć zabezpieczenia: +3,3V, +5V , +12V
Udało mi sie wyłączyć to na +3,3V odłączając nóżkę 5.
Jednak gdy chce odłączyć pozostałe zasilacz włącza sie tylko na ułamek sekundy i wyłącza.
Nie mam pojęcia co mam zrobić najlepiej pasowało mi pozbyć sie tego układu jeśli to możliwe.
Proszę o pomoc co można z ty zrobić.
PS.
Zasilacz działa mam tylko odłączone zabezpieczenie na +3,3V, a tamte nóżki podłączyłem tak jak były.