Witam!
Borykam się z problemem tego typu, że wydruk jest przesunięty o 3-4 cm od pocztku strony i po wypluciu pierwszej strony drukarka zgłasza błąd rozmiaru papieru.
Sprzęt:
drukarka kolorowa laserowa
Minolta QMS
magicolor 2300W
(bez duplexu)
Drukarkę mam 6 lat i wydrukowałem dopiero 5 tys. stron, więc chętnie bym ją jeszcze poeksploatował. Znalazłem na sieci instrukcję serwisową.
Z początku podejrzewałem któryś z sensorów znajdujących się na drodze papieru z rys. ze str. 154: PC2, PC11, PC10 (PC17 - nie dotyczy), więc rokręciłem drukarkę, znalazłem gdzie idą kabelki do płyty głównej i pomierzyłem napięcia podczas pracy (zgodnie z rys. ze str. 149).
PC10 i PC11 (sensory mechaniczno-optyczne) zmieniały bardzo ładnie poziomy napięć podczas przejazdu kartki.
Natomiast sensor PC2 (tylko optyczny z czymś na wrór lusterka) nie zmieniał wyraźnie stanu - choć można było zaobserwować delikatne wachnięcie napięcia (coś na wzrór szpilki). PC2 wydaje się jednak, że działa, bo jak zakleiłem ten sensor taśmą, to drukarka przy starcie zatrzymała się z błędem serwisowym.
Więc to raczej nie sensory.
A ciekawostka jest taka, że jak zmienię rozmiar papieru na 210x260mm (czyli prawie o te 4 cm krótszy od A4), to drukarka wcale nie stwierdza błędu rozmiaru papieru i może tłuc strona po stronie.
Czy ktoś miałby radę, co może powodować takie przesunięcie wydruku i jak to mogę zdiagnozować?
Pozdrowienia noworoczne dla wszystkich elektrodowców!!!
Borykam się z problemem tego typu, że wydruk jest przesunięty o 3-4 cm od pocztku strony i po wypluciu pierwszej strony drukarka zgłasza błąd rozmiaru papieru.
Sprzęt:
drukarka kolorowa laserowa
Minolta QMS
magicolor 2300W
(bez duplexu)
Drukarkę mam 6 lat i wydrukowałem dopiero 5 tys. stron, więc chętnie bym ją jeszcze poeksploatował. Znalazłem na sieci instrukcję serwisową.
Z początku podejrzewałem któryś z sensorów znajdujących się na drodze papieru z rys. ze str. 154: PC2, PC11, PC10 (PC17 - nie dotyczy), więc rokręciłem drukarkę, znalazłem gdzie idą kabelki do płyty głównej i pomierzyłem napięcia podczas pracy (zgodnie z rys. ze str. 149).
PC10 i PC11 (sensory mechaniczno-optyczne) zmieniały bardzo ładnie poziomy napięć podczas przejazdu kartki.
Natomiast sensor PC2 (tylko optyczny z czymś na wrór lusterka) nie zmieniał wyraźnie stanu - choć można było zaobserwować delikatne wachnięcie napięcia (coś na wzrór szpilki). PC2 wydaje się jednak, że działa, bo jak zakleiłem ten sensor taśmą, to drukarka przy starcie zatrzymała się z błędem serwisowym.
Więc to raczej nie sensory.
A ciekawostka jest taka, że jak zmienię rozmiar papieru na 210x260mm (czyli prawie o te 4 cm krótszy od A4), to drukarka wcale nie stwierdza błędu rozmiaru papieru i może tłuc strona po stronie.
Czy ktoś miałby radę, co może powodować takie przesunięcie wydruku i jak to mogę zdiagnozować?
Pozdrowienia noworoczne dla wszystkich elektrodowców!!!