Witam.Padł mi akumulator który był jeszcze fabryczny i zakupiłem nowy.Niestety aż wstyd się przyznać ale podczas wymiany z rozpędu źle założyłem klemy (znaczy się odwrotnie!).Efekt był taki że zapaliły się światła awaryjne-zapaliły się nie mrugając.Wszystko trwało z 2-3 sek.Gdy poprawnie go założyłem i przekręciłem kluczyk to efekt jest taki że w ogóle nie zapala się panel środkowy tzn.radio,nadmuch,wyświetlacz komputera i wszystko inne co się na nim znajduje.Nawet nie jest podświetlony!Działają wszystkie kontrolki wokół zegarów.Najgorsze jest jednak to że w ogóle nie kręci rozrusznik.Po przekręceniu kluczyka w pozycje ,start rozrusznika' nie dzieje się zupełnie nic.
Czy jest jakiś bezpiecznik który za to odpowiada?Z tego co wiem to każde urządzenie typu radio dmuchawa itp.ma swoje własne zabezpieczenie ,a tu nie działa nic.Boje się myśleć co się mogło porobić!Proszę o pomoc i jakieś sugestie.
Czy jest jakiś bezpiecznik który za to odpowiada?Z tego co wiem to każde urządzenie typu radio dmuchawa itp.ma swoje własne zabezpieczenie ,a tu nie działa nic.Boje się myśleć co się mogło porobić!Proszę o pomoc i jakieś sugestie.