Ogrzewanie w samochodzie zdalnie sterowane

Witam.
Z powodu zimy i tego że jestem strasznym zmarzluchem chcialem zrobić sobie ogrzewanie dodatkowe...
brakuje mi tylko sterownika, tzn czegoś co będzie włanczać prąd "ala przełącznik" z odleglości na pilota. Samą nagrzewnice można zakupić na allegro, którą podlancza sie do instalacji samochodu.

Chcialnbym tylko poprostu żeby 10min przed wyjściem z domu/pracy nacelować z okna kluczykiem w samochód żeby załączył to ogrzewanie.

Co poradzicie?

Zastosuj dowolny pilot np. z alarmówki, choć pewnie taniej kupić kompletny alarm samochodowy czy motocyklowy i nim sterować załączenie swojego układu.
Odradzam Ci ogrzewanie nagrzewnicami elektrycznymi w tych warunkach moze sie okazać ze juz nie będzia miałsiły zakręcić. Jeśli już to webasta wszelkiej maści.

ale webasto kosztuje... 2-4k... a to gówienko pobiera 150w i kosztuje 70zl

poszukaj sterownika np od webasta i tam ustawiasz ręcznie godzinę o której ma się system załączyć i to najprostsze rozwiązanie bo do pracy jeżdzisz o tej samej godzinie daj znać jak to zrobiłeś może ja coś takiego zamontuję pozdrowionka

Wiem współczesne tak, ale webasta z zaporożca i jemu pokrewnych zaczynają się od 100zł.. do tego moc bez porównania. To co znalazłeś możesz sobie przed szyba postawić i rozmrozić widok na parking nic pozatym, ciepła nie poczujesz przy -20st znajomy testował w terenówce by mieć ciepło po powrocie z polowania, zazwyczaj efektem był rozładowany akumulator.