Pytanie do posiadaczy Radeonów

Witam

Mam Radeona 9200 Atlantis firmy Sapphire, który jest wyposażony przez producenta tylko w radiator. Po przejściu 3DMarka2001SE temperatura procesora to 67,6 ºC przy temperaturze w środku komputera 27 ºC Wydaje mi się to stanowczo za dużo tym bardziej, że to karty NVidii miały jak dotąd miano „farelek”. Do tej pory używałem kart opartych na procesorze NVidii, więc nie mam bezpośredniego porównania. Jaka więc może być dopuszczalna temperatura tych kart

Pozdrawiam

nie ma sie czym martwic.

Moja przed wymianą radiatora miała temperaturę wrzenia wody. Też się trochę martwiłem bo mam kompa wygłuszonego matą. Założyłem radiatorek (bez wentylatora ) od jakiegoś Pentium 100 i już mogę go dodtknąć na kilka sekund One się grzeją ale nie przegrzewają.

Pewnie macie rację zastanawia mnie tylko fakt, dlaczego jednak niektórzy producenci stosują na ten procesor chłodzenie aktywne Dla efektu wizualnego, hałasu a może z jakiś innych względów Zresztą jak zapewne każdy wie wysoka temperatura źle wpływa na kondensatorki elektrolityczne, przez co skraca się ich żywotność Z oczywistych względów (gwarancja) nie mogę nic zrobić z tym chłodzeniem bezpośrednio na karcie, z kolei zastosowanie dodatkowego wentylatorka dmuchającego na radiator na karcie też raczej nie wchodzi w rachubę, ponieważ uwielbiam ciszę.
Dzięki Waszym komentarzom przestaję się trapić i przyjmuję tą temperaturę za normę w tych kartach

Pozdrawiam

A jak sprawdzałeś temperaturę tego radka?
Orzecież dopiero 9600XT i 9800XT mają wbudowane czyjniki temperatury w układ.
No chyba że to jakaś magiczna karta z zewnętrznym czujnikiem(jak Winfatsty GF2 wersja TH).

Fakt karta nie ma wbudowanego czujnika temperatury , chociaż R9200 Gigabyte GV-R9264(128)DH takowy (zewnętrzny) czujnik posiada . Temperaturę mierzyłem termometrem elektronicznym o zakresie od -50 do 99ºC przykładając czujnik do radiatora. Tak więc temperatura którą podałem jest temperaturą radiatora i jest zapewne niższa o parę stopni od procesora . Pomiar był odczytany po ustabilizowaniu się temperatury na tym poziomie 67,6 ºC

To faktycznie przydał by się jakiś wentylator na tą kartę, taki 60mm od starszego coolerka pod Socket A/370 starczy na pewno(zakładam że producent przewidując pasywne chłodzenie dał radiator większy niż stosowane przy fabrycznych wiatraczkach).
Dodatkowo aby nie było za głośno można go zasilić z +5 zamiast +12, ewentualnie z +12 ale przez rezystor.

Tylko trzeba sprytnie go "uwiesić" śby nie zostały ślady przy ewentualnej reklamacji, kumpel kiedyś robił to na zapałki ale po pewnym czasie drewno wysychało i wiatrak odpadał.
Ja na kilku kartach używałem samowulkanizującej taśmy 3M, służącej oryginalnie do usczelniania połączeń kablowych(grubość ok 2-3mm, wyglądem przypomina skrzyżowanie gumy ze smołą), jedyną wadą było to że pożądnie trzymała dopiero po kilku godzinach pracy karty, do tego czasu trzeba było wiatrak podtrzymywać w inny sposób np. gumkami.

Pytałem się o to czym mierzyłeś temperature, bo niedawno na forum pojawił się user który próbował pomiaru na radeonie przy pomocy programu "Mainboard Monitor".

Co do temp scalaków na kartach, oprogramowanie od Winfastów TH miało ustawiony alarm na 80C temp jądra, ale to był GF2Ti.